.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy wprawne oko Forumowiczów, jest w stanie wyłapać jakieś nieprawidłowości z fotek tej Q5-tki?

http://allegro.pl/show_item.php?item=3877653727

Co generalnie myślicie na jej temat? Warto?

Witam! Ostatnio trochę się interesowałem Q5 - tkami. O ile na zdjęciach nic tej ofercie nie brakuje, to cena jest bardzo niska. Jeśli się weźmie pod uwagę, że import takiego autka 3.0 jest obciążony ponad 18% akcyzą i 23% VATem to nie ma w nawet najtańszej ofercie niemieckiej takich samochodów nie rozbitych a to wyposażenie to najwyższa półka. Golas 2.0 TDI ale bezwypadkowy o przebiegu ponad 150kkm to po opłatach około 90000. Byłem widziałem szczegółowo oglądałem. Oferta oczywiście jest bardzo atrakcyjna, o ile godzisz się z tym, że jest mocno rekonstruowanych. Nie myślałeś o tym aby kupić Q5 u niemców w wiarygodnym komisie? Tam przynajmniej nie mogą sprzedawać składanych z trzech trupów.

Dzięki za cenne sugestie. Widzę, że mamy podobne wątpliwości. Ja również zaskoczony jestem tą caną, tym bardziej, że podobnie wyposażone 3.0TDI z tego samego rocznika widziałem za 170tys zł.
Z zakupem w DE jest jeden problem, nie mam jak tego samodzielnie zrealizować, z powodu braku czasu.

Wspomniałeś, że też interesowałes się podobnym Q5. Czy Tobie udało się znaleźć coś godnego uwagi?

Jak ktoś chce sprowadzać samochód z DE, a średnio się na tym zna, to polecam pana Piotra => http://www.twojeautozniemiec.pl/index.html . Razem z nim sprowadziliśmy dwa auta (Polo dla mamy i moją A4kę). Gość naprawdę jest ok. Potem również może polecić kogoś kto załatwia wszystkie formalności, łącznie z przerejestrowaniem.

Dzięki Megster. Przeglądam różne ogłoszenia krajowe i coraz bardziej przekonuję się, że sprowadzenie z DE lub CH, to chyba jedyna opcja na dobre auto.

Ja tez doszedłem do tego wniosku, jak na własne oczy widziałem ile przekrętów jest na naszym rynku. Wiem, że wyjazd jest uciążliwy, ale szkoda kasy wyrzucić w błoto.

Czy to znaczy, że Ty wyjeżdżałes po swoją A4? Pytam, gdyż ja najprawdopodobniej nie znajdę czasu na wyjazd.

Z tego o piszesz, to miałeś już dwukrotny kontakt z Panem Piotrem. Czy myślisz, że spokojnie można zlecić mu wybór i transakcje? Nawet jeżeli nie wybiorę się z nim do DE?

Za pierwszym razem Z Piotrem pojechali moi rodzice, a potem ja z ojcem.

Myślę, że można mu zlecić. Oczywiście na początku musisz mu powiedzieć czego oczekujesz, na co zwrócić uwagę (w sensie co dla Ciebie jest istotne). Zadzwoń i pogadaj, to nie zaszkodzi, a dowiesz się dokładnie jak to wygląda itp.

Nie rozumiem, dlaczego taka masa ludzi tak bardzo obawia sie wyjazdu po auto do Niemiec. Aktualnie w wiele miejsc mozna zaleciec tanimi liniami a nawet jak trzeba gdzies potem podjechac to mamy na kazdym lotnisku wypozyczalnie samochodow.Taki wyjazd mozna zorganizowac by zmiascil sie w jednej dobie, wliczajac droge powrotna zakupionym autkiem. Formalnosci u Niemcow zalatwia sie ekspresowo, czesto pomoca sluza sprzedajacy auto. Osobiscie przywozilem kilka aut i o zakupie czegos autopodobnego u nas w kraju nawet nie mysle. Wiecej zabawy jest u nas z rejestracja i oplatami, niz z samym wyjazdem po samochod.

Zdjęcie profi podkręcone w PSie.
Ale ogólnie wygląda na "zdjęciach" dobrze, nie ma sie zbytnio do czego przyczepić.
Warto podpiąć kompa, sprawdzić geometrię, historię, daty szyb, daty produkcji opon (poszukaj w google jak to sprawdzić), test grubości lakieru itp.

I czy nie ma LPG - mody sorry, ale nie mogłem się powstrzymać
Takie frazesy waść wypisuje, że jestem więcej niż pewien że to "lawenda"

"Zdjecie profi podkrecone w PSie". Nawet polara nie zalozyl, zeby blikow na karoserii nie bylo. Taki profi by z torbami poszedl
Jechac, ogladac, sprawdzac, kupowac. Wyglada dosyc czysto.

już ci tłumacze , obojetnie czy to niemiec czy szwajcar wałki są wszedzie , druga sprawa dobre auto w niemczech kosztuje . Za zzadbany egzemplarz trzeba zapłacic wiecej niż u nas , przemilcze kwestie sprowadzania tych tanszych z niemiec , bo to przeważnie beton , wszedzie lepią polacy http://www.youtube.com/watch?v=kRvzjN1kC6Q

Dokładnie, prawdę mówi, polać mu! Nic dodać nic ująć

Sami sobie odpowiedzieliscie. Zadbane auto kosztuje. Nie kupuje sie od Turka czy Polaka w Niemczech tylko z salonu z gwarancja i ma sie spokojny sen. Cudow nie ma. Tylko ten polski narod tego jakos nie potrafi pojac Jak sie chce miec auto ktore powinno kosztowac X za polowe X to moze najpierw nalezy pomyslec jak to mozliwe. Liczycie na to, ze kupicie dobre auto za pol ceny, bez przekretow? Sorry, puknijcie sie w czolo

Szkoda że nie widziałeś jak są przygotowane auta do sprzedaży przez te autoryzowane salony Myślisz że nie chcą zarobić 500 czy 1000 ojro więcej i nie kombinuje? Pełne SPA auta, fikcyjne zapisy w historii, korekty przebiegów to wszystko norma. Auta kupuje się tam tak jak w PL jedynie to nie trzeba sprawdzać czy jest poskładane z trzech lub utopione bo takie idzie na złom lub części - no a dalej do PL. No i fakt że jak jest coś do zrobienia to to zrobią do sprzedaży ale to zależy od salonu.

Dziwnym trafem, troche takich "przeplaconych" aut przywiozlem z Niemiec. Ani jedno nie mialo kuku. Wszystkie bardzo dobrze sie sprawuja. 3 do dzisiaj sa ze mna i nie dolozylem ani grosza ze wzgledu na niespodzianki. Zbieg okolicznosci? Scherlock Holmes mawial "2 zbiegi okolicznosci to juz nie zbieg okolicznosci". Ja tez tak to widze