Jak już kilka osób z forum wie, a wiedzą, bo ich "zaganiałem" do poszukiwań aut dla mnie, szukałem A3 i nawet już jedną miałem. Wymarzony przez wielu 1,9 TDI 130 KM zrobiony na 150, nie spełnił moich oczekiwań i nie sprawdził się w codziennej eksploatacji. Sprzedał się 3 tygodnie po zakupie. Szukałem jakiegoś 1,6, ze zwykłym zawiasem i fotelami. Mógł być golas. Ale w PL mało benzyniaków, z dieslem nie ma takich problemów. Znalazłem w końcu w Stuttgarcie od pierwszego właściciela, z książką i przebiegiem 188 tys km. Silnik nie trafił, bo 1,8T 150KM, zawias i fotele sportowe, ale auto warte zakupu. Dlatego też już stoi na placu

.
Najważniejszy warunek również się nie spełnił - miał być czarny, a jest - dziwny...



Tym samym poszukiwania zakończone

Dziękuję wszystkim wciągniętym przeze mnie w akcję.