.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam które powinienem wybrać ?
1.http://otomoto.pl/show?id=C32958222
2.http://olx.pl/oferta/audi-a6-okazja-ser ... 11bc5b58f7
Bardziej podoba mi się auto numer 1 ponieważ ma ekran MMI czy powinienem wybrać auto numer 2?
Obydwoje mają napisane ze to wyposażenie full opcja ale dlaczego wtedy różnią się wyposażeniem ?

szukasz okazji co? wybrał bym nr 1 bo ma kierownice wytartą jak sandały jaskiniowca no i przebieg kusi

Dla mnie 30tys to nie jest mała kwota. Chciałbym kupić za te pieniądze jak najlepsze auto.

Opis tego drugiego cuda woła o pomstę do nieba:

"OZNACZENIE SILNIKA BRE NAJLEPRZY JAKI BYŁ!!!!!!!!!!!!!!!"

Najlepszy.., z felernym napędem pompy oleju i popmkach Siemensa, których nie można regenerować.

Kolego jak chcesz kupić auto do 30 tyś, to zapomnij o c6 bo w zasadzie wszystkie silniki do 2008 roku włącznie to miny.

Czyli ten model możesz sobie odpuścić c6
chcesz mieć duży nosek w audi to w takiej kasie szukaj audi a4 b7 1.9TDI 115km

chyba że musisz mieć full wypas troszkę szpachli, przebieg z 400 tyś i z kiblem pod maską to szukaj c6 do 30 tyś i miej w rezerwie z 10 tyś na naprawy

Amen.

C6 za 30 kola to musisz kolego poczekać jeszcze z 5 lat.

wy tu zawsze pojazd z ludzi, bo ktoś szuka taniego egzemplarza, 30tys dla zwykłego kowalskiego to nie są małe pieniadze -wrecz przciwnie.

Zawsze doradzacie starszy model, ale czy cena 25-30tys za 10letnie auto to nie przesada?

http://otomoto.pl/audi-a6-1-9-tdi-C31749898.html
47k no bez przesady, w tym przypadku to moze i zgodziłbym sie ze auto jest troche warte, ale zejdzmy na ziemie.

co prawda audi to audi, ale jak zaniedbane/dojezdzone(jak większość) to warte niewiele wiecej jak inne marki, a nie ceny wyj*** w kosmos.

Chyba się nie rozumiemy kolego Igorch.
Właśnie dlatego, że 30 tyś to jest duza kasa dla zwyklego kowalskiego odradzamy zakup C6 za 30 tyś z lat 2004 - 2008, bo na 30 tys zapewne sie nie skonczy.

podchodząc w ten sposób to najlepiej nic nie kupować i jezdzic dalej pełnoletnim złomem.

jesli kupimy takie auto i wiemy co moze sie stać to można w czas temu zapobiec, choćby tą pompe dajmy na to w B7 da sie ja porzełozyć z 2009 z tego co wyczytałem i tak ludzie robią, to samo w przypadku C6 mozna poprawić co trzeba w czas i nic sie nie stanie, no moze za wiekiego wpływu nie mamy na tego multitronica, ale można poprostu nie kupować z ta skrzynią i po problemie.

kazdy samochód ma swoje bolączki i jesli jest sie na nie przygotowanym da sie to wyeliminować w miare sprawnie.

Igorch a czemu przeciętny kowalski kupuje a3, a4 w porywach właśnie a6? a nie kupuje a8 a myślisz żeby nie chciał jeździć a8? przeciętny kowalski nawet d2 nie kupi bo za drogi w utrzymaniu.
kowalski kupi takie c6 a jak przyjdzie wymienić wtryski i rozrząd koszt 10 tyś i co zrobi ? a do tego automat w 3.0TDI?
c6 jest 10 letnie ale przez 10 lat samochody w salonach podrożały chyba o połowę

przykład skoda octavia I 10 lat temu kosztowała w salonie 1.9TDI 40 tyś teraz nowa kosztuje już też TDI 80 tyś to potem 10 latek chyba będzie droższy jak kosztował 80 tyś kumacie o co mi chodzi?

widział ktoś przeciętnego kowalskiego żeby jeździł mercedesem s-klasą przecież takie tanie w zakupie

Dodam jeszczze padający rozrząd w c6 i koszt wymiany ok. 8 tyś.
Dlatego lepiej jak Kowalski kupi b6 lub b7 1.9 tdi lub 1.8 T w kwocie do 30 tyś, a nie C6...

Rozumiesz Panie?

Rocznikiem się nie jeżdzi lecz przebiegiem.

niezupelnie , auto roczne z przebiegiem 200k bedzie zdowsze niz 10-cio letnie z przebiegiem 200k

Nie w mentalności Polaków
Znam osobiście takich co najpierw się pytają który to rok i ile dałeś? Potem gadka że w tej cenie taki stary samochód bo on za te pieniądze to widział nowszy model. A ile to ma przejechane itd.. itd..
Więc nie dziwota że ludzie podchodzą do tego żeby jeździć rocznikiem, bo jak on będzie wyglądał u sąsiadów