.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Mam możliwość kupna Audi B2 rocznik 82 z silnikiem 1,6 nową instalacją gazową opłaconym OC i NW na cały rok. Czy jest opłaca mi się kupić takie B2 za 2500 zł ???
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź
Gand

jezeli blacha jest ok( zawsze pierwszy leci pas tylny i tylne nadkola), i nieszczegolnie cos tam stuka i puka , to mozna brac. Jest to samochod w zasadzie bezobslugowy W razie awarii--czesci taniocha

Obawiam się że po przerejestrowaniu auta będziesz musiał i tak na siebie jeszcze raz opłacić ubezpieczenie.... chyba że będziesz jeździł na papierach dotychczasowego właściciela, ale kto na to pójdzie

quattro ? jeśli tak, to powiedz gdzie stoi

Z fusów Leo wróżysz że to quattro ?

Ale cię Leo na jakąś starą quattro'óweczkę wzięło Ale z 1.6 w B2 chyba nie było quattro ?

napewno nie ja

ubezpieczenie to na bank bedziesz musiał na siebie przepisac masz na to 30 dni . a reszta jak to ze starszym samochodem sa usterki ale drobne

Słyszałem ze jest w Kraku do sprzedania B2 quattro 2 drzwiowka z silnikiem 1,8

4ro cylindorwe 80 Q pojawily sie po faceliftingu pod koniec 84 roku i mialy 1,8 pod maska


A wracajac do tematu to obejrzyj dokladnie blacharke czyli nadkola z tylu, progi, ranty drzwi i klap oraz blotniki przednie pod maska silnika
No i sprawdz silnik bo w takim autko jeszcze z gaziorem to moze byc juz zajechany

Przepraszam to B2 jest z silnikiem 1,3

Wrogowi nawet bym takiego silnika nie życzył.
Chybaże sie przesiadasz z motorynki romet?

Nie gadaj, znajomy na Corsę z silnikiem 1,2l i bardzo sympatycznie autko pomyka Poza tym samochód w tym wieku to ma służyć do toczenia się a nie wariowania....

Nie będę wspominał, że przy bardzo spokojnej jeździe to w trasie te silniki wypalały góra 6 litrów /100 km - 4 osoby na pokładzie + bagaż i nie więcej niż 65 km/h wtedy jest cichutko w środku, dużo paliwa zostaje i można skoncentrować się na wielkiej frajdzie z jazdy starym samochodem

mialem b2 z takim silnikiem, jest dosc dynamiczny , autko wazy tylko 900 kg, V-max to jakies 150km/h ale to juz dla niego meczarnia 120 km/h jest optymalne. Spalanie kolo 7l/100 na benzynce. Potwor to nie jest ale da sie turlac

Z taką prędkością to bym nigdzie nie zdążył....

Za takim silnikiem i skrzynią czwórką to i tak nikogo nie wyprzedzisz spod świateł

Nie zmienia to faktu, że silniczek 1.3l jest bardzo ekonomiczny oraz jest do niego bardzo niskie OC . Mój grat jest zarejestrowany jako 1281 cm3 i OC ze zniżką 60% wynosi rocznie 400 zł

To ja wolę moje 2500 cm3 z OC za 600 zł Ale nie wątpię że 1300 cm3 jest ekonomiczny

mialem kiedys kadeta kanciaka z 1,3 pod maska i skrzynia czworka i bardzo ladnie to latalo nie byla to rakieta ale wyprzedzanie nie sprawialo wiekszego problemu a jaki smile byl na stacji

ważne żeby podłoga była zdrowa, ja w tamty roku kupowałem moje B2, nadkoli tylnych nie było (kupoje sie na giełdzie reperaturki po 50zł sztuka, albo reza..) ale za to podłoga u mnie jak nówka. zwróć uwagę na okolice podłużnic, jak dziurawe, to cena musi spaść o 1000zł a i z zewnątrz błotniki przednie lepiej by były zdrowe

[ubezpieczenie to na bank bedziesz musiał na siebie przepisac masz na to 30 dni .

Przepisać tak ale nie opłacać drugi raz jak poprzedni własciciel oplacił,
moze być że gosc ma 60 % znizek a ty np 20 % to muszą ci przekalkulować
skladke i doplacisz róznice. To wszystko pod warunkiem że nie wypowiesz ubezpieczenie w tej firmie.
A tak pozaty kolega ma do sprzedania też b2 silnik 1.6 z 1980 r silnik ok ale
korozja już widoczna , przegląd i oc skonczyło sie w lipcu , cena 500 zl
do dogadania .Raczej na czesci.

Na początku lipca kupiłem żonie samochodzik (niech się uczy). Ubezpieczenie było ważne jeszcze kilka miesięcy. Skorzystałem z ubezpieczenia poprzedniego właściciela, dopłaciłem niewielką kwotę i mam samochód ubezpieczony na 9m-c.
Nie wiem jak oni to obliczają w PZU, ale na potwierdzeniu ubezpieczenia wygląda to tak:
składka należna od nabywcy od dnia nabycia: 103,-
potwierdzenie przyjęcia składki: 46,-
składka zainkasowana od zbywcy: 149,;