.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Kilka tygodni temu nabyłem swój drugi samochód, a mianowicie Audi 100 c4 2.3 quattro 91'. Stan mechaniczny i wizualny bez zarzutu - jedzi dobrze i równie dobrze wygląda
Ale jest kilka mankamentów, które chciałbym naprawić (nie lubię jak coś w samochodzie jest, a nie działa ) Mam nadzieję, że pomożecie nowemu koledze jak uporać się z tymi problemami.
1. Błędne wskazania komputera pokładowego - spalanie średnie i chwilowe (przy normalnej jeździe pokazuje 50l, a tocząc się na luzie 20l) oraz zasięg (chociaż to może być spowodowane zawieszoną wskazówką od poziomu paliwa - będę musiał zajrzeć do pływaka).
2. Szyberdach, który nieraz odmawia posłuszeństwa. Czasami zdarza się, że przestaje działać i muszę odczekać jakiś czas, żeby znów zaczął działać. Szczególnie denerwujące, gdy mam otwarty szyberdach, a pogoda płata figle.
3. Blokada dyferencjału. Po wciśnięciu przycisku nic się nie dzieje. Rozbierałem tylną kanapę i w fioletowym wężyku jest podciśnienie. Próbowałem sam wdmuchać/wciągnąć powietrze do żółtego wężyka - bez efektów. Czy może być to spowodowane brakiem ABS (świecąca się non stop kontrolka)?
4. Zawieszający się silniczek krokowy. Przy spokojnej jeździe działa dobrze - niestety np. po wyprzedzaniu gdzie wskazówka obrotomierza podjeżdża pod czerwone pole zawiesza się.
Obroty na biegu jałowym oscylują wtedy w granicy 1800-1900. W tym momencie silnik w ogóle nie reaguje na odpięcie krokowca. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu go ponownie wszystko wraca do normy.
Wtedy gdy odepnę -na poprawnie działającym silniku (obroty 800) - krokowca silnik od razu wskakuje znów na obroty 1800.

Jak rozwiązać te problemy? Czy laik w mechanice samochodowej, taki jak ja jest w stanie to wszystko ogarnąć, czy lepiej oddać samochód do mechanika?
Z góry dzięki za pomoc

odnośnie
1 ktoś wymieniał zegary i nie zakodował , potrzebny vag i gdzieś na forum było opisane jak to zrobić , mi kiedyś zaniżało i to sporo,
2 pokrętło albo przyciski nie pamiętam co jest w 100 c4 przeczyścić kontaktem
3 nie wiem nie miałem auta z blokadą mechaniczną dla czego myślisz ,że nie działa ?
4 krokowca można na noc w nafcie wymoczyć a potem jakimś olejkiem zalać może pomoże , co do silnika 2.3 może rozdzielacz paliwa ci się kończy jak jest LPG to tu bym szukał przyczyny

Wielkie dzięki za odpowiedź
-W tym silniku jest Vag? Gdzieś czytałem, że niby w tym silniku tego nie ma - są tylko kody błyskowe.
Jeżeli faktycznie jest te złączę to czy typowy Kowalski (taki jak ja) da radę to ogarnąć i zakodować?

-Jeśli chodzi o blokadę dyferencjału to nie działa dlatego, że nie podświetla się przycisk, ani lampka przy tylnym dyfrze na schemacie.
Testowałem również na szutrze - skręcając - i nie czułem żadnej różnicy. Auto zachowywało się normalnie, a ponoć Coś miało się dziać

-Co do krokowca to można tego krokowca bez problemu zamoczyć w nafcie? Nic się niestanie elektronice w nim zawartej?
Ogólnie problemu z zawieszającymi się obrotami wcześniej nie miałem - dopiero zauważyłem to na jeździe testowej zaraz po założeniu Blosa (wcześniej miałem miser 1 generacji). Czy może mieć to jakiś związek?

-Dochodzi jeszcze jedna sprawa : silnikowi brakowało mocy - dlatego głównie założyłem tego blosa. Wszędzie czytałem (min. na tym forum), że silnik powinien dostać kopa - niestety tak nie jest.
Ogólnie czuję, że silnik po tej zmianie chętniej wkręca się na obroty, szybciej reaguje na gaz - nie jest już tak zamulony - ogólnie dużo ładniej i przyjemniej pracuje.
Aczkolwiek testowałem dziś auto ze znajomym i nie ma praktycznie żadnej różnicy w przyśpieszeniu w porównaniu do instalacji z mikserem - auto zbiera się do setki praktycznie tak samo - dużo brakuje jej do seryjnych 10,5 s.
Dziś niestety miałem mało benzyny w baku, więc nie miałem możliwości sprawdzić czy zachowuje się na niej tak samo jak na LPG - postaram się sprawdzić to jutro.

Ogólnie obstawiam te warianty:
1. Gazownik spieprzył sprawę - nie wyjął zwężki na dolocie albo kijowo tego blosa wyregulował.
Ogólnie firma dosyć znana w mojej okolicy ale po rozmowie z gościem odniosłem wrażenie, że z blosami miał mało doświadczeń.
Gdzie mogła być zamontowana ta zwężka?
2. Zbyt słaby parownik - może nie daje rady napędzić tego silnika (?)

Przepraszam, że tak się rozpisałem ale sami widzicie - jest co robić przy aucie, a chcę je doprowadzić do porządku

złącze jest na pewno , skoro masz zegary z fis-em to musi się to dać zakodować ,
ja w krokowca nalewałem kilka razy nafty co kilka miesięcy go czyściłem bo zawsze jakiegoś syfu tam sie dostawało

.

Przetestuj na asfalcie lub innym podłożu niepiaszczystym.
Włącz blokadę, przejedź kilka metrów przy skręconych kołach.
Przy załączonej blokadzie powinieneś poczuć "brak" mechanizmu różnicowego objawiające się "przeskakiwaniem opon".

U mnie też nie działa lampka sygnalizująca włączoną blokadę.

Niestety... próbowałem i nie działa Coś musi być uwalone

A sprawdzałeś jak wygląda wężyk i pompka podciśnienia na tylnym moście ?

Ad 4. Problem z wysokimi obrotami na biegu jałowym po kręceniu silnika na wyższych obrotach występował również u mnie kiedyś. Ale zawsze, gdy odbywało się to na gazie (Dotyczy 1- gen.) Uważam, że s.krokowy nie jest temu winny. On się nie zawiesza, tylko dostaje takie parametry pracy z ECU. Widocznie w momencie wysokich obrotów na LPG komp łapie jakiś błąd i wprowadza później silnik w tryb awaryjny. Zgasisz, odpalisz i jest OK.
Nigdy ten problem nie występował na PB.