Witam, jestem nowy na forum i od razu przepraszam jeśli coś źle napiszę.
Mam Audi A4 (B5) rocznik 1996 (1,6 + LPG). Mój problem wygląda następująco: 1. kiedy uruchamiam samochód kierunkowskazy nie działają, ale jeśli wyłączę samochód i włączę ponownie i powtórzę to kilka razy zaczynają działać normalnie. Światła awaryjne działają normalnie, czasem włączenie świateł awaryjnych kiedy nie działają kierunkowskazy pomaga i te zaczynają działać a czasem nie. Czasem po włączeniu auta kierunkowskazy działają ale jak włączę światła mijania to gasną i nie działają. I dotyczy to i prawego i lewego kierunkowskazu. Problem pojawia się tylko przy rozruchu, podczas jazdy nic takiego się nie dzieje(ruszam tylko jak kierunkowskazy działają). Pojechałem do mechanika, podpiął auto do komputera ale nie mógł połączyć się z silnikiem, powiedział, że to dziwne ale nie wie dlaczego tak jest(sprawdził, że jest prąd w 6 czy 16 dołku w gnieździe). Powiedział też, że nie ma innych błędów na komputerze. Kazał mi kupić włącznik świateł awaryjnych bo tam jest chyba jakiś sterownik, który za to wszystko odpowiada, kupiłem wymieniliśmy jednak nic to nie dało problem nie zniknął. Włącznik poszedł na reklamację -być może uszkodzony.
Aha bo widziałem, że sporo osób szuka informacji jak wyjąć przełącznik świateł awaryjnych w Audi A4, najłatwiej jest wyciągnąć radio i go po prostu wypchnąć od środka(można te łapki trzymające też przycisnąć i prawie sam wyskakuje).
2. Co więcej, mam instalację gazową, która sygnalizuje pipnięciami, że można przełączyć na gaz, pod kolumną kierownicy jest głośniczek zamontowany, jednak sygnał ten przestał działać. 3. Tak samo nie działa sygnalizacja pipnięciami, że nie są zgaszone światła mijania, jak się otworzy drzwi. 4. Zauważyłem też, że czasem najczęściej wtedy kiedy wystąpi problem z kierunkowskazami opisany wyżej nie włącza się wentylator w kabinie, albo nie chce otwierać się elektryczny szyberdach, albo elektryczne okna się nie otwierają, lub nie działa klakson.
Wszystkie te usterki występują raz na jakiś czas, częściej jak jest ciepło na dworze i samochód się nagrzeje, najczęściej wystarczy wyjąć kluczyk ze stacyjki i spróbować jeszcze raz uruchomić i wtedy zaczyna wszystko działać(czasem trzeba 2-3razy spróbować) tylko te sygnały dźwiękowe nie działają wcale a działały jeszcze kilka dni temu.
Proszę o jakieś porady o co może chodzić do kogo się udać (jestem z Lublina), jak to naprawić czy ktoś też tak może miał? Chętnie udzielę dalszych informacji ale jak już mówiłem jestem nowy podobnego problemu nie znalazłem dlatego pytajcie i pomóżcie. :) PS. Przepraszam za długi wywód :P
|