Sprawa rozwija się pomyślnie i jest już prawie zakończona
Piszę "prawie ", bo z racji długiego przestoju sprężarka pracuje trochę nerwowo i jestem jeszcze na obserwacji ale klima jest już uruchomiona.
A ponieważ rozwiązanie sprawy jest ciekawe to opowiem:
Jak najbardziej polecam zakład Klima-Kar we Wrocławiu. Panowie, co prawda, nie musieli się napracować ale podejście do tematu mają dokładnie takie, jakiego oczekuje się od prawdziwego fachowca.
Zamiast zacząć płakać, że to stara klima, stary czynnik i nie wie co ma robić (tak miałem w trzech zakładach klimatyzacyjnych, które odwiedzałem wcześniej) Pan najpierw mnie wysłuchał, potem zrobił oględziny i stwierdził że mam dziwny zawór jak na czynnik R12 i że bardziej pasuje on do nowego czynnika. Poszukał na karoserii i oczywiście znalazł to, co musiał znaleźć. Czyli naklejkę, że instalacja jest przerobiona na czynnik r134a. W sumie naklejka nie jest niczym zasłonięta i każdy mógł ją wcześniej przeczytać ale jakoś nikomu się to nie udało ( w tym mi

).
Po zbadaniu szczelności okazało się, że jest bez zarzutu. Klima została napełniona i przeczyszczona. Od dwóch dni jeżdżę ciesząc się wspaniałym chłodem a wszystko wyniosło mnie 300zł.
Dziękuję za pomoc.
Na koniec ciekawostka: tydzień temu, pojechałem do ASO we Wrocławiu dowiedzieć się, czy oni by coś poradzili. Za samo zaglądnięcie do klimatyzacji zawistowano mi tam 600zł.