.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Ponownie proszę o pomoc, ponieważ rozważam zakup takiego o to auta - http://olx.pl/oferta/audi-200-c3-2-1-turbo-quattro-182-km-zamienie-CID5-ID6zMJZ.html#7dd605445c .
Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa z dostępnością części, albo chociaż ewentualnymi możliwościami ich regeneracji i jak wygląda sytuacja z cenami takich części?
No i oczywiście czy ktoś już przypadkiem nie oglądał tego auta?

Z góry dzięki wielkie za pomoc!

Jak to ma być samochód do jazdy na co dzień, to od razu odpuść. Same zużycie paliwa w granicach 16l, zaraz będziesz modził gaz który nigdy tam nie będzie dobrze pracował, poza tym stary wóz zawsze wymaga jakiegoś dłubania. Natomiast jak to ma być auto do niedzielnych przejażdżek , zlotowe itd, to ceny części eksploatacyjnych nie mają chyba większego znaczenia,bo końcówka,uszczelka czy przegub kosztują prawie tak samo do każdego auta, a wszystko nietypowe można jeszcze nabyć w używkach. W ostatnich latach już przewinęło się kilku najaranych na cygara i po opadnięciu entuzjazmu,samochody zaraz lądowały na allegro.

No generalnie rzecz biorąc, to zamierzam może nie tyle codziennie co napewno często używać auta - bo w zasadzie, to po to ono jest. A ja się nie napalam na cygara, tylko chciałbym nabyć jakiegoś klasyka, ale lepiej wyposażonego niż np. audi 80... Jestem w stanie wydać na to pieniądze, jeżeli o to chodzi - nie mam zamiaru nic "drutować", ani nic z tych rzeczy.

Jeśli "jesteś w stanie wydać" to nic Cie nie zaskoczy, bierz.

To auto klubowe. W dziale "teraz my" znajdziesz wątek o tym aucie. To dobra sztuka jeżeli chodzi o 200, uważam, ze w tych pieniądzach warto. Pozdr.

Dzięki Panowie, jeszcze się zastanawiam nad tą ofertą.

@Wiewiór
Nie mogę Ci odpowiedzieć, bo nie mogę Ci odpisać PW - mam nadzieję, że przeczytasz tę wiadomość

@mały V8
Czemu jak to ma być samochód do jazdy na codzień, to mam odpuścić? Mam mieć samochód i go nie używać? I kto napisał, że będę go gazował?! Nie wysuwaj pochopnych wniosków - jestem świadom ile to pali, i bynajmniej nie miałbym zamiaru gazować...

To jest auto, które się średnio nadaje do codziennej eksploatacji. Koszta utrzymania w dobrym stanie szybko spowoduje nieopłacalność takiej eksploatacji. Lepiej kupić B4 albo C4 bez mechanicznego wtrysku i jeździć, niż zajeździć niełatwe u utrzymaniu A200.

Nie no chcesz 30-sto letnim klasycznym samochodem jeździć na co dzień? Zwariowałeś, co 3 dni będzie stał u mechanika, do tego będzie drutowany, bo jak nie stać Cię na drugi samochód do codziennej jazdy, to gwarantuje że i nie będzie stać Cię na utrzymanie tego smoka. Poczytaj dział "Teraz My" ile cygar "Adelek" i innych pszczółek poszło na złom. Kup ...daje Ci dwa miesiące użytkowania, albo allegro, albo ciepły garaż, i magazynowanie w ramach hobby. Sam użytkowałem na co dzień przez pół roku samochód z lat 60-tych wiem o czym mówię, tylko mam jako takie zaplecze warsztatowe, więc tylko nerwy dokładałem do tego

Jak koniecznie chcesz jeździć Cygarem na co dzień, to bardziej bym polecał silnik typu 2.3 NF czy 2.2 KU, też całkiem nieźle się odpychają a nie są aż tak problematyczne... Pod warunkiem trafienia na mało złachany egzemplarz

Jak to jest, że jak nie stać mnie na drugie auto, to nie będzie mnie stać na to jedno? Logicznie rzecz biorąc, jeśli wydaję pieniądze na jedno drogie, a nie poświęcam ich na drugie, które może i być nieco tańsze, ale jednak muszę na nie wydać, to... Sumarycznie wydaję wtedy więcej, nieprawdaż?

Malemu raczej chodziło o to, że jak nie stać Cie na zestaw:
1 auto na niedziele (klasyk)
1 auto na codzień

To użytkowanie klasyka jako auta na co dzień puści Cie z torbami (biorąc pod uwagę koszty serwisu, napraw etc). Jeżdząc klasykiem "od święta" generuje mniejsze koszty utrzymania niż użytkowanie go na codzień

Warto dodać, że jazda takim autem codziennie bardzo szybko się nudzi lub może stać się męcząca. Przecież to jest stare auto i wiadomo, że ZAWSZE może coś wyskoczyć. A jak wiadomo, że coś co przestaje cieszyć szybko idzie w odstawkę. Klasyk ma cieszyć swojego właściciela, ale powiedziałbym, że raczej od święta, ewentualnie jako auto awaryjne.