.: AUDI KLUB POLSKA :.

http://www.mobile.de/pl/marka/audi/mode ... 39091.html

Wg.mnie wygląda nie źle.. trochę przebieg duży ale może jeszcze polata ze 100tk?

lakier troche zmeczony, w automacie chcesz? ja tez bede szukał a3 do 3000e ale w 5d i manual:) a przebiegiem sie nie przejmuj jak beda papiery od przebiegu to bedzie git, ja kupiłem a6 c5 z 250kkm w 1.9 130 km i smigam juz pol roku, wiadomo trzeba bylo zrobic podstawowe naprawy, rozrzad pasek wieloklin itp.

Jak lakier zmeczony to szansa ze jest ori
kolego 250 km przebiegu w 1.9 tdi to jest nic, jezel auto bylo prawidłowo serwisowane.

Szczerze mówiąc wolę benzynę i trochę się boję takiego diesla.. czytałem że mimo wszystko a3 są dość awaryjne, przy tym przebiegu padają dwumasy, alternatory..wiadomo nie ma reguły. Jeśli chodzi o budę to właśnie szukam 3d, 5d są dla mnie za ciasne a skrzynia też wolałbym manual.

Wszystko co wymieniłeś, jest tak samo awaryjne w każdym jednym samochodzie, bez względu na markę. Bez obrazy, ale smrodzisz. Chcesz kupić 12 letni samochód i oczekujesz, żeby nic się nie psuło. Lać paliwo i jeździć... To tak nie działa!

Niestety jestem przyzwyczajony do pełnoletniej już corolli gdzie przez całe 8lat gdy nią jeździłem nigdy mnie nie zawiodła i jezdzilbym dalej gdybym nie dostał strzała.. Te czasy już minęły w motoryzacji i trzeba zmienić trochę myślenie dlatego chyba masz rację kolego jeśli auto wygląda dobrze trzeba brać a okaże w praniu co z tego wyjdzie.. ?

Dwumas pada niezależnie od marki, kupujesz nowy, wkładasz i masz spokój na kolejne 200 tys km.

wszystko zalezy jak sie trafi:):D

Nie ma się czego bać w automacie. Przynajmniej dwumasy nie masz . Skrzynia to Tiptronic w tym A3 . Koszt naprawy zwykłej skrzyni czy wymiana sprzęgła i dwumasy jest często większy niż naprawa automatu.

To ile kosztuje sprzęgło i dwumas do takiego silnika?

2 tysie ?

Myślę, że mniej, ale chociażby 2 koła, za taką kasę wyremontujesz tipa? Powodzenia

Jak już padnie to nie lepiej kupić z rozbiórki oryginalną używaną niż remontować uszkodzoną?

Wiesz w Tipach jak już pada to przeważnie sterownik hydrauliczny , jeden z zaworów lub czujników ... akoszt jego wymiany to 1500 - 2000 max.
Natomiast jak padnie " sprzęgło hydrauliczne" to jego regeneracja z wymianą też spokojnie do 2k się zamknie. Inna sprawa z dostępnością używanej skrzyni.... no ale skrzynia nigdy cała nie pada , a kupiona używka w manualu też jest jak bomba zegarowa często.

Jak skrzynia działa ok , nie szarpie , nie przeciąga biegów a auto nie stacza się na d pod górkę to nie ma co się bać i zakładać że zaraz się rozleci . Tak samo może silnik paść w ciągu tygodnia po zakupie. Prędzej trafimy na dwumasa na wymarciu i sprzęgło czy wywalone łożyska w skrzyni .

Kończ waść, wstydu oszczędź! Używany manual to bomba, a tip będzie latał jeszcze długi czas... Od zawsze manuale były mniej awaryjne i tańsze w naprawach od automatów. Jeszcze zapytam, co tak pada w tych manualach, że one takie bomby?

Czytaj ze zrozumieniem .. "używany".

No właśnie...

Ok podam Ci przypadek z autopsji ... synowi sypnęła się skrzynka 2 mc po zakupie auta ... padły synchronizatory. Kupiłem mu drugą z aledrogo ... stan super .. czyściutka chodziła dobrze pół roku zanim nie zaczęła gwizdać , potem chrobotać. Na śmietnik poszła . Zakup kolejnej no i za jednym zamachem komplet sprzęgła. Razem 600 + 550 za kolejną + 600 dało 1700 . Nie licząc roboty i oleju. Sorry lepiej by się opłacało tą padniętą zrobić. Nie mówię że to reguła ale kupując używaną z przebiegiem xxx i nie wiadomo też czy auto nie dostało tak że mogło ją uszkodzić wcale nie jest dobrym wyjściem . Tym bardziej że gwarancja rozruchowa guzik nam daje ... chyba że od razu coś jest walnięte , wtedy koszty roboty i wysyłki złomu.
Osobiście wolę raz zainwestować kasę i mieć pewność co mam. Ale młody kasy nie miał więc chciał tanio ... a wyszło drogo .

Osobiście wymieniłbym te synchronizatory i jeździł dalej. W przypadku automatów już tak łatwo nie jest. Używany sprzęt nigdy nie da gwarancji, że będzie pracował długo i bezawaryjnie. To samo dotyczy silników, czy to kompletnych, czy gołych słupków. Nie ma gwarancji jak długo popracuje.
Może jestem inny, ale wolę wyremontować to co mam, a nie pakować kasę w kolejny złom. Zastanawia mnie też fakt, ze wielu zamiast remontować tipa, idzie w przkładkę "awaryjnego" manuala. Napisałem kilka postów wyżej: manual był, jest i będzie tańszy w eksploatacji, naprawach i mniej awaryjny. Amen.