.: AUDI KLUB POLSKA :.

To mój pierwszy post więc witam wszystkich.

Mam problem z moją niunią a mianowicie na rozgrzanym silniku wyskakuje kontrolka ciśnienia oleju przy obrotach 1600-1900 obr./min, gdy obroty zwiększy się do 2000 albo i wyżej kontrolka gaśnie. Silnik pracuje normalnie do momentu zapalenia się kontrolki a potem klepie jak diesel.

Znajomy polecił mi mechanika który stwierdził że to panewki, a nie pompa oleju bo ona by też źle podawała na zimnym oleju a to ma miejsce tylko na rozgrzanym silniku jak złapie 90*C. Można hamować silnikiem dojedzie do przedziałów obrotowych czyli 1600-1900 i się zapala, tak samo ja jedzie się spokojnie i utrzymuje się takie obroty też się zapali kontrolka i zaczyna klepać silnik.
Mechanik zmienił olej na mineralny silnik się wyciszył i kontrola przestała się zapalać ale po przejechaniu jakichś 1000 km problem powrócił nie jest tak częsty jak na innym oleju bo był zalany Valvoline Max Life a tam to były cuda z ta kontrolką.
Auto pochodzi z zamiany za motocykl (teraz żałuję że dałem za to moje SUZUKI) auto jeździło fakt że przejeździłem wymianę oleju i to o 8tyś bo przy 18tyś wymieniałem olej właśnie na valvoline. Przed wymianą na valvoline zaczeła się zaświecać kontrolka i w serwisie powiedziano abym wymienił olej ale to dalej świeci.
Co wy sądzicie na ten temat: pompa oleju, panewki czy w ogóle łatwić nowy silnik

Przepraszam że tak chaotycznie napisane i z góry dziękuje za opinię i oceny tej usterki.

Niech mechanik uczciwie zmierzy ciśnienie oleju na zimnym i ciepłym. Pad pompy oleju to b. częsty problem w tym silniku.

sprawdzić dokładnie ile wynosi ciśnienie oleju na zimnym i jak zaczyna klepać. Kontrolka bez powodu się nie zapala, jeśli pomogła wymiana na bardziej gęsty olej, stawiam, że silnik powoli kończy swój żywot, padu pompy oleju w tym silniku nie przewiduję, chyba, ze ktoś wymieniał co 30.000 km olej, albo wcale.
Do tego z miejsca sprawdzić ciśnienie sprężania na rozgrzanym silniku, wykręconych świecach i z gazem w podłodze.

a czy manometrem do sprawdzania kompresji na cylindrach mogę zmierzyć też ciśnienie oleju czy one są inaczej zbudowane albo ten od kompresji może się uszkodzić.

manometr 0-10 bar kosztuje w sklepie kilkanaście złotych, a w zupełności wystarczy.