.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam taki problem że gdy odpalę autko to przez jakiś czas strasznie kopci białym dymem. Natomiast po przejechaniu 500 metrów dym się traci i wszystko jest ok. Ostatnio zauważyłem ze dość szybko ubywa mi płynu chłodzącego. Na korku wlewu oleju robi się masło (ale to już było od początku jak kupiłem autko). I coś ciężko odpala, a jak odpali to tak jakby silnik nie pracował na wszystkie gary. Poza tym samochodzik nie traci mocy, przyspiesza elegancko i pędzi jak wściekły. Co może być przyczyną objawów, które tutaj wypisałem. Czy może być to wina uszczelki pod głowicą ? Proszę o pomoc.

Wygląda na uszczelkę pod głowicą.

Słyszałem że można spróbować wlać uszczelniacza do chłodnic i to niby pomoże. Jak myślicie próbować czy lepiej wymienić tą uszczelkę na nową ? I czy konieczne będzie planowanie głowicy ?

Nie grzesz... Chyba nie wiesz o czym mówisz.

Po prostu pytam chce się upewnić czy nie da się tego zrobić jak najtańszym kosztem bo auto i tak sprzedaje.

Jaki to silnik i który rok auta?

Silnik 1.6 benzyna + lpg rok 1997

Ach polskie podejście, "zrobić najtańszym kosztem bo i tak sprzedaje" Rozumiem, że będziesz uczciwy i napiszesz w ogłoszeniu, że auto zalane jakimś syfem? No i cena będzie niższa o jakieś 2-3 tysiaki od rynkowej za uszkodzone auto?

Za 500 zł kupisz kompletny silnik. Nie bawiłbym się w remontowanie tego co masz. Pewnie swoje już na LPG przejechał. A i przyszły "szczęśliwy" nabywca nie będzie cię później przeklinał.
P.S Skąd jesteś?

jmm tyko pytam czy jest taka możliwość żeby wlać uszczelniacz bo tak słyszałem wiec nie musisz od razu pisać że zaleje go jakimś syfem.
Przemyślałem to i jednak wymienię tą uszczelkę bo to koszt mniej więcej 300 zł. A innego silnika nie mam zamiaru kupować.

adrianzxv ze śląskiego okolice gliwic

Dorzuć 50 zł i daj głowicę do planowania. Nie wspomnę o uszczelniaczach zaworowych groszowe sprawy... ale ma być po taniości...

Właśnie oglądałem już na allegro zestaw uszczelek to jakoś 225 zł głowice też raczej dam do planowania gdzies około 60-70 zł myślę

Z tą wymianą motorów to się robi coraz gorzej ostatnio, zaczyna brakować silników.

Koledzy jeszcze jedno pytanie. Czy dam rade zrobić to sam ? Mam w takich sprawach pojęcie i jakąś tam wiedzę ale czy będą tam potrzebne jakieś specialne klucze, narzędzia ? Czy zwykłe warsztatowe wystarczą ?

Klucz dynamometryczny masz?

Klucz będę miał