.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć. Proszę o Wasze zdanie. Ponieważ żona i dzieciaki już mają dosyć jeżdżenia "staruszkiem", zacząłem robić rozpoznanie rynku używek za Odrą. Kasa jaką będę mógł wydać - do 40000 max, już po opłatach rejestracyjnych. Obawiam się, że w tym przedziale cenowym raczej nie ma sprawdzonych konstrukcji Audi, więc muszę szukać czegoś na przetrwanie... Zakup prawdopodobnie wczesną wiosną (może jeszcze w tym roku), ale już chcę zebrać info, aby zawęzić poszukiwania do max kilku modeli. Googluję, czytam opinie, fora i mam co raz większy dylemat w jakim kierunku iść. Przebieg roczny to ok 12000/rok, więc benzyniak (nie chcę gazu), spalanie miejskie do 13l. Diesla naturalnie nie wykluczam, ale te dwumasy, padające wtryski, pękające głowice... Chciałbym jak najmłodsze auto, ale za te pieniądze raczej nędza, biorąc pod uwagę moje wytyczne;

- rocznik od 2005 (wyjątek Passat B5 FL 1.9TDI - zaufanie do konstrukcji)
- wielkością nie mniejszy niż np. Audi A4
- manual,
- 4x4 (może być na haldexie - trudno się mówi),
- silnik sprawdzonej konstrukcji, lub przynajmniej ze znanymi już konstrukcyjnymi bolączkami do ogarnięcia,
- mocne zawieszenie, lub w miarę trwałe zamienniki,
- aby na autostradzie się nie zasapał przy większych prędkościach,
- tak niezawodny jak mój stary AEL

Bardzo Was proszę o głos poparty argumentem.
Dziękuję.

Ja stawiam na BieMdabljuW, z racji silnika. I Paszczak B5 po lifcie, ze względu na pancerność zawieszenia.

Za 40000zł kupiłbym S6C5 z małym przebiegiem i do ekonomicznej jazdy zamontował LPG.
Przepraszam, że auto nie z listy ale Ja miałem podobny dylemat i tak właśnie zrobiłem - nie żałuję.

astra J 1.7 cdti, bedziesz zadowolony

Ja bym sobie Nissana Murano kupił 3,5L 286KM , uwielbia gaz silnik na łańcuchu, skrzynia pancerna, 4 napęd, w środku masz prawie zawsze full wypas, każdy krawężnik pokonasz, zimą odśnieżysz, po trasie 200 pojedziesz, w kasie się zmieścisz.Szukaj wersji europejskiej , ma lepsze hamulce dodatkową chłodnicę oleju skrzyni biegów, i mapy w nawigacji można wgrać polskie . Nie będziesz wyglądał jak Łukowski przemytnik w starym audi. , albo bramkarz z podmiejskiej dyskoteki w oklepanym bmw.

Astra J 1.7 cdti? Wspominam jak senny koszmar, gdzie hałas pochodzący od silnika przyprawiał o ból głowy.

BMW 535ix w budzie E60

Oddałem głos na Wołowinę fajne auto i nie takie oklepane jak VAGi i inne bumy...

Zagłosowałem wybór padł na Passata 1.9 TDI oraz na BMW 530xd. Brałem uwagę że są dzieci więc auto ma być choć troche rodzinne. W sumie jade już do pracy i nie mam teraz czasu uzasadniać wyboru.

Ja również za volvem, chociaż napęd w nim mnie boli.

Volvo , moze nawet Cross Country (XC70)

p.s pomysł z Murano też mi się podoba ... lubie takie czołgi

Na moje oko na liście kryteriów brakuje "koszt przejechania 100 km". Rozrzut jest spory od 1.7D do 3.5PB.

napisał:



można poszaleć z pojemnościa

Skoda fajna opcja... albo A4....

XC 70 - miałem, polecam. Silnik D5 nie ma sobie równych jesli chodzi o kulturę pracy i aspekty kosztowe - pracuje ciszej niż nie jeden silnik benzynowy lub b/g. Do tego bajeczne zawieszenie które nie jest ekstramalnie drogie. Co do napędu to u mnie było ok - napęd działał. Z minusów to jakoś plastików. rocznik 2004-2007. Nowszy to kit renault ;/.

Ale te D5 są z plasteliny, u mojego znajomego mechanika już kilka robili, do kupienia całych słupków podobno się kolejki ustawiają... Ostatnio podjechało przy mnie kolejne S60 D5, tym razem wtryski, klepał jak PD'ek...

Miałem z przelotem 159 k km. Silnika nie słyszałem. Jak w polsce mają nalatane 500k km + to wcale się nie dziwie że wtryski klekają. Kiepskie paliwo + niewłaściwa eksploatacja i kupa gotowa .

Ale kolega szuka auta do 40k, które będzie miało realnego przebiegu 300-400k+, więc jakby bez sensu rozmowa o czymś co miało połowę tego. A z drugiej strony to stałem nad 5 latkiem z takim przebiegiem jakoś na wiosnę i właśnie wlatywał nowy słupek, kupiony za bagatela 7k zł. Ale oczywiście jak sprawne to super się tym jeździ.

Mówisz zapewne o D5 185PS - który niestety z wtrzymałością D5 163 PS nie ma nic wspólnego.

zainteresowany ma chrapkę na 2.5T PB (stać go ), a Wy tu o ON ...