.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.1 września brałem udział w wypadku.stałem w korku jak inni aż pewien człowiek najechał na samochody łącznie wpadło na siebie 7 aut.ja dostałem najlżej jako ten z przodu tylko zderzak otarty i tylne światło pęknięte..zazznaczę że mam allroada .po opuszczenia miejsca wypadku była policja robiła zdjęcia okazało się że mam uszkodzona pneumatyke często zaczeła włączaqć się pompa i kuca po około godzinnym postoju tył autka.akurat tak się złożyło że wszyscy poszkodowani udaliśmy sie odrazu po wyapadku do firmy z prawnikiem i ta firma sie wszystkim zajmuje oczywiście za pewien procęt.dostałem autko zastępcze i odstawiłem na parking policyjny aby nie pogłębiać szkody w samochodzie pponieważ by mi jej nie uznali ponieważ bym to ja się przyczynił do jej pogłębienia.był żeczoznawca i pneumatyki ni badał bo się na tym niezna ,dowiadywałenm się że w moim mieście Gorzowie niema ani osoby uprawnionej ani warsztatu coby się znał na pneumatyce i wydał opinie.narazie dostałem odp z ubezpieczalni sprawcy wypadku o przynaniu mi rekompensaty za zderzak i lampe tylna natomiest nic nie wspomnieli o zawieseniu , ze autko stoi na parkingu i o aucie zastępczy.w poniedziałek ide do prawnika i zobaczymy co mi powie narazie proszę o jakieś podpowiedzi i sugestie jakies podpowiedzi jak mam się ustosunkować do całej tej sprawy.dodam że cała pneumatyka była szczelna pompa działała cicho teraz działa głosniej miechy były szczelne przód mymieniomy 2 miesiące temu.pozdrawiam

Mi to raczej wygląda na zbieg okoliczności. Mało prawdopodobne wydaje się, żeby od strzała poleciała pneumatyka.

Stary popracuj nad interpunkcją bo tego się czytać nie da.