.: AUDI KLUB POLSKA :.

Parę dni temu postanowiłem obejrzeć w jakim stanie jest EGR i przy tej okazji wyczyścić go (jak się okazuje nie potrzebnie bo tylko było 1-2mm suchego nagaru).
Zdemontowany został:
- filtr powietrza
- rura dolotu powietrza do turbiny
- przewód odmy podpięty do powyższej rury
- rura plastykowa ciśnienia doładowującego wraz z kolankiem idąca przy podszybiu
- oczywiście EGR
- rurka metalowa doprowadzenie spalin do EGRa
- wylot powietrza doładowującego z turbiny
Po wymyciu, czyszczeniu wszystko zmontowałem i teraz auto jeździ tak jak na filmikach:
1
https://www.youtube.com/watch?v=mWWS2NEa7eY
2
https://www.youtube.com/watch?v=deLL8ydrqXU
3
https://www.youtube.com/watch?v=osk0PsmP-T0
logi dla 3 filmu:
http://vaglog.rtnet.pl/log_187269.html

Na 3 filmie auto jechało z zaślepionym EGRem bo myślałem że to jego powód. Brak błędów w ECU silnika.
Dodatkowo wrzucam logi EGR przed zaślepieniem:
http://vaglog.rtnet.pl/log_187271.html
zakładam że EGR pracuje OK.

Początkowo podejrzewałem połączenie na szybkozłączu tuż przy turbinie, wstawiłem zamiast uszczelki oryginalnej o-ring o średnicy która ledwie ledwie weszła w gniazdo. Wydaje mi się, nieszczelność by była "liniowa" i nie powodowała pulsacji a do tego za autem ciągnął by się "batory". Wczoraj obkleiłem taśmą pakową przeźroczystą te złączę by upewnić się czy tam nie występuje przedmuch - zdaje się, że nie, bo taśma wyglądała dobrze (klej przylegał).
Może ktoś naprowadzić na problem...

Ciekawy przypadek - pierwszy raz widze cos takiego.
A jak jest na pełym bucie tzn. tak jak bys normalnie robił logi na 3 biegu ?

zawór sterowanie turbosprężarką..

ostatnio podmieniłem w leonie zawór od sterowania przepustnicą chłodnicy egr'u zamiennie z zaworem sterowania turbiną i przebieg ciśnienia doładowania wyglądał jak simusoida. Tyle, że ja miałem manuala a wy automata;]

lol , chłopie jak robiłęs to sam to wez wiecej nic nie rób musiałeś pomylic cos w sterowaniu

Jesteś w błędzie;]

nadrabiam zaległości ... problem okazał się banalny ... chodziło o osłonę pod skrzynią , mianowicie nie skręcałem osłony silnikowej by przetestować czy wszystko gra, a osłona skrzyni od przodu była podczepiona tylko w dwóch zewnętrznych punktach. W trakcie jazdy łapała powietrze na tyle, że się wybrzuszała i waliła o asfalt ... kto by pomyślał...