.: AUDI KLUB POLSKA :.

O ranyyy, nieee.
Taki tam niedzielny relaks. Ale przynajmniej samochodek dał radości całą kupę, bo sprawował się wyśmienicie, a w drodze do i powrotnej żaden wężyk nie pękł
A dalej obiecane spod maski

To nie wygląda na NG ani na NF

Mi to wygląda na stare 2,2 WU -107 KM , jak automat to może być też KZ...ale jak się numeru silnika na nadlewce nie przeczyta to tylko wróżby. Na 100% nie jest to NG . Swoją drogą dobrze mu patrzy spod maski, dawno nie widziałem całej osłony nagrzewnicy w cygarze . Wypadało by tylko pomalować pokrywę zaworów dla oka.

Mój mechanik mówi że ng, tylko kolektor ssący został ze starego silnika i dlatego nie wygląda. Ja tam oczywiście na silniku nie znam się absolutnie wcale, więc szukałam numeru, ale ciężko się do niego dostać. Będę na pewno drążyć temat, lusterkiem ten numer potraktuję, może się dopatrzę. Szkoda by było jakby to nie był jednak ng, bo się już zdążyłam naczytać o tym silniku i przyzwyczaić do myśli że mam taki właśnie, bo opinie na jego temat są w większości pozytywne. A co do pokrywy - będzie robiona bo i moje oko drażni strasznie, ale najpierw wymiana oleju w skrzyni i w dyfrze, i ogólny przegląd skrzyni u pana polecanego przez wielu i mającego świetne opinie, żeby znowu nie było

1. Wszystkie piątki są fajne. Starsze lepsze, bo nie mają kata i elektroniki.
2. Nie wymieniaj olejów (co najwyżej sprawdź poziomy)! Skoro chodzi dobrze, to się nie tykaj (ani tym bardziej żaden cudowny mechanik).

Też jestem zdania że w takich starych kondonach lepiej nie ruszać automatu, zmiana oleju może zakończyć sie śmiercią tej skrzyni. Lepiej tylko sprawdź poziom wg. procedury, i ew dolej zwykłego ATF-u.