renias napisał(a):
rozpisz sie bardziej jakie okolicznosci na to wplynely ze musiales podac mu muchozol do zapalenia ktos grzebal i narobil bajzlu czy tak do ciebie przyjechal czy mozy ty cos tam grzebales........
szczerosc przede wszystkim to ci pomozemy
z logow na pierwszy rzut oka wyglada ze kat wtrysku nie jest sterowany albo zle ustawiony albo 3 wtrysk padniety
auto zapalało normalnie w czwartek nie chciał zapalić gośc go mordował , zacholował na warsztat , tam go odpalili na plaka
do mnie przyjechał na kołach przy mocnym przygazowaniu na około 4tyś obrotów auto zgasło i nie zapala , odpalenie na plaka to nie jest rozwiązanie .