.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Prosze o opinie co do autka.
Potrzebuje auta w porządnym stanie, ale czy to takie jest??
Po wstępnej rozmowie dowiedziałam się że auto jest ze Szwajcari, w polsce jest od 1,5 roku i przejechał nią 7-8 tyś.

http://allegro.pl/audi-a4-1-9-tdi-s-lin ... 63900.html

Dzięki z góry za opinie.

Jest ktoś w stanie wypowiedzieć się na temat tego autka??

Byłabym wdzięczna za pomoc, zakładając wątek myślałam że fachowcy będący pasjonatami audi są w stanie podpowiedzieć coś

Koleżanko, wygląda OK, silnik jeden z najlepszych w gamie 1.9, fajna buda, jechać oglądać

Wygląda spoko ,fajna wersja i kolor. Ściągnąć te 2 zapachy, wyczyścić osad po plaku. Wyłącznik świateł po regeneracji ale to akurat w tym przypadku nic nadzwyczajnego. Jechać ,oglądać.

Jestem po obejzeniu go.
Nr Vin: WAUZZZ8E3A313879

Zaliczkowałam się ze sprzedajacym bo wygląda spoko.
Czy mozecie mi powiedzieć coś na podstawie Vin o nim??

Dzięki

prócz, roku, wyposażenia to nie

Skoro miałaś vin i byłaś oglądać to do ASO trzeba było z właścicielem, miałabyś dostęp do historii serwisowej o ile tak była

To była sobota, koło południa, nigdzie się nie umówiliśmy w serwisie, wiec przepadło.
Ale chyba trzeba będzie, bo po dokładnym przejrzeniu książki serwisowej coś mi nie pasuje. Każdy stempel jest od tego samego serwisu i tylko nazwa i nr telefonu serwisu jest, choc nawet nie wiem czy to serwis - "Toni Thur Fahrschule + Garage".

Tylko pierwszy jest z innego miejsca.

Poza tym chyba olej jest nie taki w silniku 1.9 ma wlany 10w40 firmy BMW?? COś ktoś może na ten temat powiedziec??

Pieczątka z szkoły jazdy + garage może znaczyć ze miał warsztat. Generalnie zazwyczaj pierwsze 4-5 lat auta serwisowane w DE są w ASO później często bywa ze w prywatnych warsztatach. Napisz mi numer z pieczątki i dane ostatniego i ewentualnie przedostatniego właściciela w DE (adresy). Spróbuje powęszyć.

Już nie ma co węszyć, auta nie bierzemy. Siła wyższa - busisko nasze firmowe się "roz...."* i musimy je naprawić a bedzie kosztowało to grosz...

No i gość jak się wycofaliśmy z kupna to zaliczki nie chce zwrócić...

ręcę mi opadły....

*- na tym forum nie przeklinamy- mod

zaliczka to nie zadatek powinien oddać.

Macie na piśmie, że to zaliczka a nie zadatek? Jak tak to sprawa do wygrania.

ile tej zaliczki?

Wiecie jak zwał tak zwał ale tutaj pewnie było coś w stylu to ja daję 500zł i żeby trzymał
Chłop trzymał auto a tu za parę dni jednak nie bierze, wkurzył się i tera nie odda

No i sprawa jasna ze nie odda.

No powiedział że nie odda.

Tylko nie bez powodu to się zaliczka nazywa, że w razie co to jest zwrotna.
Jakbym dała zadatek - to bym nie marudziła.
Poza tym to 1000 zł było...
Aż żal słuchajcie serce ściska, no ale następnym razem jak bede miała zostawić zaliczkę to sie 100 razy zastanowie.
A gość niech się nią nażre.

Mam tylko nadzieje że jak ktoś przyjedzie ją oglądać to poogląda ją sobie dokładnie bo szyby to tylko 2 ma oryginalne, nie jak w aukcji że wszystkie! i rdza go zaczyna na dachu żreć! zaraz przy rancie.

A jednak oddał

Tylko niestety prawnik musiał zadziałać żeby Pan zrozumiał że zaliczka nie należy do niego.

Polecam walczyć o swoje na przyszłośc.

To gratulacje!
Zawsze patrzcie żeby sprzedający nie napisał zadatek!! bo po kasie.. sam się kiedyś w komisie naciąłem na 500 lub 600zł..

Zaliczkę można ewentualnie dać, jak się samochód obejrzało bardzo dokładnie z mechanikiem-lakiernikiem-diagnostą. Wcześniej nigdy w życiu. A niektórzy dają w ciemno po kontakcie telefonicznym. Potem karta SIM ląduje w koszu a niedoszły nabywca zostaje z ręką w wiadomym naczyniu.
Purchelki na rancie dachu to podobno bardzo częsta przypadłość tego modelu i chyba nie przekreśla wartości samochodu ale kombinacje z pieczątkami to już nieładne (choć niestety uznane za normę).

PS. Zderzak jakiś powgniatany, siedzenie zmechacone, nie było warto

Ramon1 - znasz jeszcze jakieś przypadki B6 w której rdzewieje dach na rancie ?

Owszem - mój dokładnie na krawędzi w tym takim rowku co idą sobie dwa takie wzdłuż dachu.
Zdaje się że to "mój" lakiernik twierdził że to częste. Być może od bagażnika dachowego (jeżeli ktoś go montował - nie wiem) jakoś tam się lakier osłabia czy co?

W C5 często widywałem tam pęcherze, w B6 nigdy ale kto wie.