.: AUDI KLUB POLSKA :.

100% jak dobrze pójdzie.

U mnie przynajmniej to jest tak: jak sobie robię dłużej jednego dnia to odbieram innego.
Poniedziałki wolne, ale wt-pt po 10 h.
A jak coś dodatkowo poza wyznaczonym czasem to liczone jako standardowe 100% płatne nadgodziny, ale nie przymusowe.

Nadgodziny mam dobrowolne (płatne 50%) ale premia uznaniowa prawie zanika gdy pójdziesz do domu o 15
Najgorsze dla mnie jest to, że chwilę po 6 wychodzę z domu i wracam przed 18 bo trzeba dojechać i jeszcze wrócić.

napisz ile zarabiasz jezeli to nie tajemnica

A pewnie z milion pięćset sto dziewięćset Raczej prawdy nikt oficjalnie nie powie.

jakie by nie były, zarobki w peel są nieadekwatne do pracy oraz kosztów życia.

Dokładnie, to co robię i wiedza którą muszę posiadać + bardzo możliwe choroby bądź urazy wynikające z warunków pracy nie są adekwatne co do miesięcznej wypłatki
Ale spokojnie nie martwcie się rozglądam się za czymś lepszym
Aby było zgodnie z tematem to straszną dziś była jazda po DK11 i DK6

Trafi to do tego wątku.

Piłem dziś piwo w Wuhanie z koreańczykiem, który pracował w ś.p. FSO w Warszawie, a konkretniej w Daweoo FSO. Pracował na prasach do wytłaczania elementów karoserii.

Z czysto dyplomatycznych względów hamowałem słownictwo.

Czemu w "strasznym" dziale?

Ano dlatego, że:

- Skoda i FSO w tym samym momencie znalazły się blisko dna
- obie marki podjęły strategiczną decyzję o współpracy z mocnym koncernem zza granicy
- Polsza wybrała Dawoo [nawet pan premier Cimoszewicz dumnie paradował w czapce z logo tej zacnej firmy]
- Skoda wybrała VW

Popatrz teraz kolego gdzie jest FSO a gdzie Skoda. Dlatego żal mi ściska 4 litery, że w Polszu zostały montownie, a rodzimy przemysł oparł się na zbiorach kartofli i segregacji odpadów przez ludzi rzuconych na margines.

Pomijając te niecności historyczne, Koreańczyk z kolegami okazał się zacnym towarzyszem przy piwie.

z tego co pamiętam do VW wybrał Skodę,a nie na odwrót. VW w tym samym czsie prowadził rozmowy nami i z nimi. W Polsce rozbiło się o związki zawodowe,które nie chciały zgodzić się na redukcję etatów w pierwszej fazie... ale oczywiście mogę się mylić.

No i mają teraz...
Polskie związki zawodowe..

nie kupiłem sobie roweru w anglii bo do listopada taniej szło wyrwać lepszy rower w polsce i miałem ograniczone miejsce bagażowe w samochodzie , teraz zima idzie a ludziom się w dupach poprzewracało z cenami

zjeb...ny Windows 8

Hmmm a czy ten win8 to nie jest zawsze zjeb...ny?

Ogólnie jest stabilny,ale poprawki, jakie serwuje majkroszit zamiast usprawniać, uwalają system.

Mi za to w Macu spuchła bakteria i teraz tylko na kablu jadę.... a mam tylko jeszcze netbooka, ale to stare tylko 1GB RAM-u i jest tam UNIX FreeBSD 10.0.
Windy nigdzie nie mam - poza wirtualnymi maszynami (do pracy - by testować w IE) - mam NT4, XP, 7 i 8.

Pociesze Cie
Wychodzę trochę po 6 a trochę przed 22 jestem w domu. Zlecenie po etacie oczywiście dobrowolne

Oj masakra.
Ja wstaję 5:30 i robię do 15:30.
Dystans do przebycia - 2 metry no i trzeba co najmniej majtki założyć.

łamało mnie tydzień temu jako środka leczniczego użyłem dużych ilości samogonu ze znajomym i pomogło , dzisiaj sytuacja się powtarza znowu mnie łamie a wątek horror - brak samogomu i towarzystwa do picia