nightpower napisał(a):
Witam... zdiagnozowałem uszkodzoną uszczelkę pod głowicą. Silnik co prawda nie kopci nie ma nigdzie masła, ale węże s a twarde, płyn wywala górą i kiedy mocniej się depnie temperatura potrafi skoczyć. Samochód oddaje dopiero po weekendzie. Moje pytanie czy jeśli dolałem płynu, popuściłem troche korek (tak mi radził mechanik) to czy mogę spokojnie jeździć? Nie duże trasy (po mieście) kilka km w tą i spowrotem ?
Natychmiast odstaw auto i na sznurku do mechanika. Pomyslales co moze się stac gdy płyn przedostanie się do cylindrów?
Poczytaj o pogietych korbach i kosztach...