Nie wiedziałem gdzie to napisać czy tutaj czy w wątku FUN
W nocy twierdziła teściowa ,ze ktoś chodzi , nikogo nie zastałem przeglądnąłem. A przez dzień przyjechały dwa klienty(obydwa po 40 dosyć ciemnej karnacji) , jeden pasujący do opisu uciekającego wczoraj ,że oni kupią szlifierkę .
Mój tata zdziwiony jaka szlifierkę ? On go prowadzi na ogródek i pokazuje przykrytą płachta ogromną szlifierkę stacjonarną

.
Zdziwienie mojego ojca mega , bo tej szlifierki nie widać znikąd szczególnie z drogi tylko trzeba ją odkryć .Ojciec był sam wiec się nie stawiał tylko spławił klientów ( po operacji jest czeka na następną i ledwo co żyje) . I trochę się mnie rozjaśniło bo aby przenieść taką szlifierkę potrzeba min 4 silnych chłopa a najlepiej 6.
Po powrocie przeglądałem teren i osłupiałem bo ktoś z tyłu przygotował sobie drogę praktycznie z dojazdem pod moją działkę (wina sąsiada szkoda kasy an zagrodzenie , sprzedać chce od 10 lat ale za chora kasę ) , miejsca wydeptane sporo i porobione tak ,że wnyków i takich urządzeń musiałbym nakupić musiałbym sporo poza tym zaraz by ukradli jakbym to umieścił w najodpowiedniejszym miejscu. Dodatkowo chyba przygotowali sobie z desek i innych gałęzi trap i to taki nie rzucający się w oczy .W nocy nie było szans go zauważyć od razu go rozwaliłem na ile potrafiłem.
I teraz przechodzę do najważniejszej sprawy postanowiłem jeszcze raz prześledzić na spokojnie monitoring i okazało się ,ze kamerę która monitorowała miejsce gdzie stała ta szlifierka została wyłączona w nocy przez kogoś na prawie 3h .Nie wiem nie znam się jak oni to zrobili ale tylko ta kamera nie działała. Na wszystkich innych obraz jest kompletny a w tej po 2 z groszami przeskakuje obraz na 5 z groszami .Nie pytajcie mnie jak to możliwe czemu jedna itd. Nie znam się ale takie są fakty. Kamery są przewodowe .
To dało mnie do myślenia ,ze nie mam do końca do czynienia ze złomiarzami czy amatorami .(bo dobierałem to ,że to jacyś złomiarze albo miejscowa młoda patologia) .I stałem się jeszcze bardziej bezradny i lekko przerażony. Taką pierdołkę jak proponujecie by w momencie rozpracowali jak inne rzeczy mają w małym palcu.
Mało tego dopiero teraz dowiedziałem się ,ze nic w tym dziwnego podobna akacja była jak mnie nie było w domu w wakacje. Goście otworzyli wszystkie bramy automatyczne u moich sąsiadów na ulicy .I
te ogrodzeniowe i garażowe , wyłączyli alarmy i pokradli co chcieli . Dodatkowo zdezaktywowali w niektórych autach alarmy .Straty w mieniu podobno spore.
Nas to na szczęście ominęło.
My dopiero mieliśmy zamiar zakładać automatyczną bramę do tej pory mamy zamykaną na wysokiej klasy kłódkę i mocny skobel tak samo z innymi furtkami i bramami.
Ciekawe jest także to ,ze po prawie pół roku dowiaduje się o tak ważnych rzeczach.
proponuję ze dwa owczarki podhalańskie i jak najszybciej na szkolenie z mimi żeby nauczyć nie brać jedzenia od obcych nie ma lepszego psa na stróża