.: AUDI KLUB POLSKA :.

Szacunek!

No coś nie hallo- podglądu brak a po ściągnięciu błędy.

To najlepiej pokazuje, że oską też można jeździć w zimie

PS zdjęcia śliczne

Ale tylko w zaśnieżonej Finlandii i w Norwegii

Brakuje mi boxa z nartami na dachu kabrioletu. A na poważnie to super sprawa wybrać się takim ustrojstwem w takie rejony.

Szacun, i do tego da się wyspać w cabrio. Pewnie na noc silnik nie gasł.

to by nie było spalania 8 z groszem, które podał Morgi
Kiedyś mi przyszło spać w zimie AAR+LPG to mi przepalił dodatkowe 5litrów przy okazjonalnym dogrzewaniu kabiny.

Ostatnie dwa zastosowania Cabrio jakie przyszłyby mi do głowy:
1. Jazda na zimową wyprawę.
2. Spanie (a przynajmniej nie dosłownie )...

Brawo za inwencję!

Kilka lat temu, wujaszek chciał "pojechać" bratankowi:
- Marcinku, kupiłbyś sobie jakieś kombi czy coś- byłoby chociaż czym 'do lasu' z dziewczyną pojechać
- Wujku- po co mi kombi- otwieram dach i cała kamasutra moja

Morguś ja będę w tym, może następnym roku sprzedawał coupe quattro , tylko strach pomyśleć gdzie Ty byś nim pojechał w zimę

Ad. 1 - Pomyśl o jeździe Cabrio z otwartym dachem na torze kartingowym w Bydgoszczy w środku prawdziwej zimy.
Jak ktoś znajdzie fotki niech wrzuci.
Byłem, widziałem ...

Morgi - fajna wyprawa

Zgaduję raz - ferguson?

Nie, to było w 2003 lub 2004 roku ... o ile pamiętam. To było B4 Cabrio, tylko nie pamiętam kto był właścicielem...

wtedy to był chyba Dave, a z Fergusonem tez jechaliśmy w Toruniu z otwartym dachem z hotelu na tor z rana, Olo się musiał wietrzyć po nocce z Nudnym

Jedna śnieżyca i po Was. Nie prawda. Na stronie yr.no było "extreme weather warning" a my wtedy bylismy na 69 st. 50 min.
Śnieżyca była.
Tam pługi chodzą jak pada, naprawdę - i to powyżej Ivalo - pomięcy Inari a Utsjoki.
Lód jakiś jakby frezowany, lepki - chyba od specjalnej soli.
Ograniczenia do 100 km/h były.
Ja chyba z raz jechałem max 80 tam.... i mnie wyprzedzali, i skręcali przy około 100-110 km/h na tym lodzie :o :o - normalnie mnie ciary przechodziły - ja chyba tchórz jestem na taki lód.
A z pod jednego hotelu 6 razy próbowałem na letnich podjechać i .... nic.
Wróciłem, pokazali wiaderko i skrzynie z gresikiem. Podsypało się ślady i wyjechało

Co do spania: nie było na zapalonym silniku, jak było najzimniej to bylismy koło Oulu w hostelu.
A jak byliśmy w Norwegi około 70 stopnia to było koło 0 i spaliśmy bez silnika odpalonego, rozłożone fotele i koce.

PS: ten google drive.
Mi też nie wyswietla- bo topliki 12000 x 8000 pikseli,ale zciąga i plik potem się da otworzyć.... może błąd bo za duży plik? Mi też mac muli by odpalić 110 Mpix zdjęcia - 110 mpix x 3 bajty (R,G,B) + dekompresja JPEG - pół giga RAM-u nie ma.....

EDIT:
Zdjęcia wszystkie w JPG i w RAW są tu:
http://5.134.79.195/root/img/Finnland/
A skany z Medium Format (nie z Finlandii) tu:
http://5.134.79.195/root/img/Fuji-scans/scan1/JPG/
Np:
http://5.134.79.195/root/img/Fuji-scans ... JPG/20.jpg
http://5.134.79.195/root/img/Fuji-scans ... JPG/18.jpg
http://5.134.79.195/root/img/Fuji-scans ... JPG/03.jpg