.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Nie znalazłem nic konkrętnego więc założyłem nowy post.
Ok 4 tysięcy km temu wymieniana była uszczelka pod głowicą. Dzisiaj otworzyłem maskę i widzę że są wycieki. Jak to możliwe po 4 tysiącach km?? Jaka jest tego przyczyna? Dodam jeszcze, jak autko stoi nie odpalane kilka dni to słychać przez jakiś czas dziwny dźwięk jakby powietrze gdzieś uciekało lub coś takiego nie da się tego opisać trzeba by było to usłyszeć. Silnik nie przerywa ładnie wchodzi i schodzi z obrotów. Proszę o pomoc

planowałeś głowice ?

Nie pomyślałem o tym wg a druga sprawa muszę zmienić mechanika, bo nawet o tym nie pomyślał też. A jakieś inne przyczyny mogły by być?
Uszczelka wytrzyma trasę 1300 km z 4 przerwami po 15 min ewentualnie więcej? Bo w niedługim czasie będę wracał do PL a w nl ceny nie z tej ziemi za naprawy.

A to al`a powietrze o którym pisałem jest z tym związane?

Przy strzelonej uszczelce lubi pobulgotać w układzie.

tap

Zmień mechanika, wymień na nowo uszczelkie i splanuj koniecznie głowice.

Uszczelka wytrzyma trasę 1300 km z 4 przerwami po 15 min ewentualnie więcej? Bo w niedługim czasie będę wracał do PL a w nl ceny nie z tej ziemi za naprawy.

Nie proponuje takiej jazdy, możesz doprowadzić do większych uszkodzeń silnika.

No to nie wiem co robić teraz... Jakie mogą być ewentualne szkody?

Jeżeli bym robił przerwy 40-60 min co ok 300km mógłbym uniknąć poważniejszych szkód?

Bardziej staraj się nie kręcić wysoko i mieć na oku wskaźnik temperatury.

tap

Ok dziękuje za pomoc:))

Nie pisz posta pod postem- edytuj.

tap

Sorki od niedawna jestem

I weź dodatkowy płyn chłodzący w bagażnik.

Dziękuję za informacje:)

Chciałbym jeszcze zapytać do ilu obrotów maksymalnie kręcić, taka bezpieczna granica?

Scaliłem, jeszcze raz napiszesz posta pod postem to będzie karteczka- emge.

Nie ma takiej granicy. Niskie obroty = niższe ciśnienie w komorze spalania = mniej lub wcale wywalonego płynu