.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć w jaki sposób 'skonstruować' zasilacz do mp3playera oparty na gnieździe od zapalniczki? Jaki prąd jest w takim gniazdku w Audi B3 ? (zresztą chyba we wszystkich samochodach jest tam to samo napięcie i natężenie?). Albo może wie ktoś czy jest gdzieś w sprzedaży gotowy zasilacz do zapalniczki który symulowałby wytwarzanym prądem, oraz co najważniejsze kształtem wtyczki baterię AAA 1.5 V? Mój odtwarzacz niestety nie posiada osobnego wejścia na zasilacz, a jedynie wejście na bateryjkę AAA...
Mnie osobiście się wydaje że nie jest to trudne wykonania... chyba wystarczy tylko wiedzieć gdzie jest + a gdzie -, oraz zastosować odpowiedni opornik i bezpiecznik coby się playerek nie spalił w razie czego

kup samochodową ładowarkę do komórki, najtańszą bo i tak wykożystasz z niej tylko obudowę i oczywiście przewód. bolec w łądowarce jest plusem natomiast blaszki po boku to minus. Do plusa za bezpiecznikiem (jest już w ładowarce) podłącz rezystor z przedziału 520-560 ohm. obetnij koncówkę kabla pasującą do danego telefonu - niebędzie ci już potrzebna. Będziesz miał dwa przewody, po kolorze zorientujesz się który to plus a który minus. Jesli chodzi o baterię w playerze to jej bieguny są oznaczone, który jest plusem (ten wystający) a minus jest po prostu płaski. Zresztą na obudowie playera powinien być rysunek jak prawidłowo włożyć baterię i bieguny powinny być zaznaczone. Można pod blaszki playera (tam gdzie wkładasz baterie) podłączyć bezpośrednio przewody od ładowarki ale na twoim miejscu zrobiłbym coś na kształt baterii np. z drewnianego walca lub plastikowej rurki o średnicy baterii. Na końcach walca umieściłbym metalwe płytki lub np pinezki i do nich podlączył przewody. W każdej chwili możnaby to wyciągnąć i używać jak do tej pory jako sprzęt przenośny.

Każda ładowarka 'ogranicza' napięcie do 1.5 V? Może być taka jak ta do nokii http://allegro.pl/show_item.php?item=58926907 za 3 zł? A gdzie można kupić taki rezystor? (wprawdzie szukałem tylko na allegro, ale tam jednak nie znalazłem takiego o takich parametrach [; ). Czy w tych ładowarkach kolorki kabelków są zawsze jednoznacznie określone? tj. czarny to zawsze minus?

Ładowarka nie ogranicza napięcia. Napięcie ograniczy rezystor o wartości jaką podałem w poprzednim poście. To co jest w ładowarce po prostu wyrzucasz. Wykorzystasz samą obudowę. Rezystory kupisz w Inter Chipie na ul. Metalowej. A biegunowość kabli sprawdzisz podłączając do nich np. żarówkę. jeden kabel do żarówki ( do grzybka na dole żarówki - jednego z biegunów żarówki) a żarówką dotykasz do masy (drugim biegunem) np do stacyjki. Jeśli żarówka się zaświeci to ten przewód bedzie plusowy. Poza tym jak rozbierzesz ładowarkę to będziesz widział który z kabli jest podłączony do plusa a który do masy.
A ładowarka z allegro będzie się nadawała.

napiecie owszem - ale juz natężenie zalezy od tego co podłączysz
do tego gniazda...

Ok dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jeszcze jedno pytanko: ile może kosztować taki rezystor? Drogie to to jest? (chciałbym wiedzieć czy mam duże fundusze ze sobą brać na ten 'szczytny' cel [; ).

Ceny rezystorów to groszowe sprawy. Zresztą wejdź sobie na stronę http://www.inter-chip.pl/index2.htm
Cena za opakowanie 10 sztuk wynosi 33 grosze

Oczywiście po złożeniu wszystkiego sprawdź miernikiem jakie masz napięcie na wyjściu.

O lol myslałem że to dużo dużo droższe
Właśnie znalazłem moją ładowarkę samochodową z czasów gdy jeszcze miałem Panasonica z serii GDx Już ją rozmontowałem, odciąłem końcówke, oznaczyłem sobie węzełkiem co jest plus a co minus... nie spodziewałem się że stworzenie tego tak tanio wyjdzie Dzięki wielkie.

a nie prosciej kupic zasilacz samochodowy do zapalniczki przecierz to tez nie jest wcale drogie chyba ze koledze zalezy na satysfakcji to wtedy rozumiem sens zrobienia samemu takiego wynalazku

To może i ja się wypowiem, w końcu pocoś kończyłem politechnike
Więc moim zdaniem takie wynalazki to można sobie o kant d..... rozbić.
O ile da sie 1.5V zrobić dla konkretnego prądu to prąd się zmieni i lipa. Jak się zwiększy to pół biedy ale jak spadnie to napięcie na tej sztucznej bateryjce pójdzie do góry i z mp3 playerka może zostać tylko wspómnienie.
Jak ktoś chce to porządnie zrobić to trzeba zastosować jakiś stabilizator np. LM317 da się regulować od 1.25V.
W sumie układ nieskomplikowany to można nawet we wtyczce zapalniczki zmieścić. Jak ktoś zaiteresowany to policze rezystory, bo trzeba 2.
Będzie troche droższy bo ze 2 zeta wyniesie całość ale przynajmniej niczego się nie spali.
Pozdrawiam.

Jasne, że stabilizatorem będzie jeszcze lepiej Ja przedstawiłem jak zrobić to najłatwiej.

sie oglądało adama słodowego?

Trochę się oglądało. Trzeba sobie nieraz radzić z nietypowymi problemami

To jak to w końcu powinno być? Bo już się sam pogubiłem Chodzi mi oczywiście wersje bezpieczną dla mojego playerka... parę złotych w tą czy w tą... a play troszkę jednak kosztuje, szkodaby było mi go stracić przez jakąś głupotę.

Zagadaj z Jonym na pw. Niech ci rozrysuje schemat ze stabilizatorem napięcia. To jest na pewno bezpieczniejszy sposób. Choć wiele razy podłączałem w samochodzie różne rzeczy korzystając wyłącnzie z rezystorów i było ok. Niemniej jak chcesz mieć pewność zrób to na stabilizatorze napięcia. Spokojnie cały układ zmieścisz w obudowie po ładowarce a reszte zrobisz tak jak opisałem to powyżej.
Albo kup gotowy. Cena też jest znośna, np. na tej aukcji http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=59622326 lub na tej http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=59752155

Tutaj masz schemacik chyba najprostszego na świecie stabilizatora. Wydajność prądowa ok 1.5A czyli aż nadtto dla mp3 playera
Układ jest tak prosty że chyba każdy będzie umiał to złożyć. Jedynie na co trzeba zwrócić uwagę to polaryzacja kondensatorów elektrolitycznych i rozkład wyprowadzeń LM317. O ile kondensatory podziałają jakiś czas przy złej polaryzacji (później może nastąpić mała detonacja i kupa smrodu) o tyle LM317 jest raczej odporny na wszelkie manewry.
Kondensator na wejściu radzę dać na wyższe napięcie niż 16V, bo instalacja samochodowa nieprzewidywalna jest i lepiej mieć większy margines niż mniejszy. 25V w zupełności wystarczy, chociaż może być i większy. Na wyjściu natomiast można dać kondensator 10uF na napięcie nawet od 6.3V (myślę że 10V będzie optymalnie), bo i tak tam nie pojawi się nic ponad 1.5V. Całość powinna beż problemu zmieścić się we wtyczce do gniazda zapalniczki. Można jeszcze pomyśleć nad jakimś bezpiecznikiem dajmy na to ok 500mA na wejściu całego układu, wtedy przy zwarciu przepali się bezpiecznik i nie będzie się topiła plastikowa obudowa wtyczki, bo taki LM317 przy zwarciu potrafi się rozgrzać do 150 stopni. Ale to tylko w przypadku wystąpienia zwarcia.
Życzę udanego montażu i jak coś to pisać na maila.
Pozdrawiam.

widze że pomysł na zasilacz juz sie wyklarował...a ja zapytam czemu ma to słuzyć?Jesli edukacji w zakresie elektryki to ok i pomysł super....ale skoro na jednej baterii player dziala kilkanaście godzin to po co mu zasilacz?..a jeśli ktoś uzywa baaardzo dużo to są jeszcze akumulatorki...odchodzi przynajmniej częste wyciągania baterii-zasilacza....A potem może sie pojawić temat "jak naprawić klapke od baterii w playerze?????"Moim zdaniem troche to sztuka dla sztuki..ale pozdrawiam wszystkich konstruktorów i życzę samych sukcesów

Słuszna uwaga kamek
Podejrzewam że na dobrych aku np GP ten playerek grałby dosyć długo. I można się pokusić o zakup ładowarki samochodowej, wtedy dwa akumulatorki załatwiają sprawę energii.

I koło się zamyka, bo znowu trzeba coś wsadzić do gniazda zapalniczki A ładowarka + aku wyjdą dużo drożej, niż opisany tu zasilacz/stabilizator 1.5V.

Fakt..... wyjdzie drożej ale za to masz jaką uniwersalność. Możesz mieć kilka kompletów aku i na wakacjach sobie dowolnie je ładować. Przeważnie ładowarki takie pozwalają na ładowanie ogniw AA,AAA i 9V, więc prawie do wszystkiego. Pozatym jak kupujesz nowego sprzęta to tylko musisz się postarać o akumulatorki i gra gitara. Nie musisz rezać zasilacza do każdego urządzenia.