.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Nareszcie dorosłem do realizacji młodzieńczych marzeń, tzn 100 C3. Jakieś 20 lat temu szukałem diesla docodziennej eskploatacji, ale niestety te na które mnie było stać, były baaaaaaardzo mocno wymęczone... Obecnie szukam czegoś w benzynie, po prostu aby mieć i się nim cieszyć. Najchętniej chyba widziałbym 2,2 turbo quattro, ewentualnie 2,3
Na razie przegryzam się przez forum, próbuję znaleźć za i przeciw każdemu z nich... Liczę na Waszą wiedzę i uwagi...
Ale wracając do tematu, nie znalazłem na AKP żadnych ogłoszeń o sprzedaży, może ktoś, coś, gdzieś wie...
Dziś rozmawiałem z uzytkownikiem Beddie, wystawił swoją na alledrogo (viewtopic.php?f=33&t=131111&hilit=silnik+nf http://allegro.pl/audi-100-2-3-cs-quatt ... 41096.html)... zastanawiam się nad odwiedzianami i oględzinami... Znacie to auto, możecie cos więcej o nim powiedzieć??

Wóz za trochę ponad 4 tysie, kompletny, z klima i napędem, do tego jakiś tam gaz , czaj się dalej, jak by to była życiowa inwestycja

Jak bym szukał fajnego typowego 100 C3 to już by ten egzemplarz stał u mnie. Szczególnie ze względu na quattro i niezapuszczone wnętrze, gdzie ciężko o to w C3.

Klima niestety ma zatraty kompresor (wiem, to nie są jakieś straszne pieniądze regeneracja albo wymiana na regenerowany + osuszacz + nabicie). Ma ponoć na zimnym kilkanaście sekund "wahliwą" pracę silnika (jakiś dodatkowy wtrysk wspomagający rozruch tam jest??), wybity tylny wahacz, zmęczoną podporę i luz na zabierakach wału. Do tego wariujący licznik... Nie są to dla mnie jakieś straszne tematy, z większością poradzę sobie sam. Najbardziej martwi mnie ten wtrysk...

HAhahah uuuu szmelc. Większość posiadaczy cygar, takich usterek by nawet nie zauważyła. Tydzień roboty i z 1000 pln w części. Zastanawiaj się dalej

Dokladnie - odniosę się jedynie do "wahliwej" pracy silnika, bo o reszcie nie ma co pisać nawet. Większość cygar ma problemy z nierówną pracą silnika spowodowaną głównie przez nie cieszący się dobrą sławą osprzęt - jak go ogarnąć? Tutaj na forum znajdziesz wszystko!

Powiem tak, gdybym nie miał C4q pod domem to ten samochód byłby już mój
Nie zastanawiaj się tylko pakuj gotówkę i ciśnij póki jest.

Heh ... sam bym podjechał po to autko...