Dziś złapał mnie sąsiad z małym problemem. Kupił kilka miesięcy temu A4 - licznikowe 202 tyś km

Rano ruszał, dodał gazu... auto zamuliło. Ruszał świateł... zgasło nawet

Podjechał do mechanika... ten nic nie wybadał.
Zapinam VAGA i badam... żadnego błędu, kąt sunchro ok, temperaturki ok, 011 na BS - sztanga buja OK.
Przjechał się... o... i patrz - jedzie dobrze.
Możliwe że szttanga rozruszała się od 3-4 minut na 011BS ?
Skoro jedzie to jedziemy... i... o zgrozo !
http://vaglog.pl/log_205432.htmlPo zakupie był u magika od pompek bo coś kulało, wymienił ponoć dwie sztuki, wymienił uszczelki, oringi ale auto nadal kulało

Wie może ktoś czemu tak duży BIP i takie rozbieżności w dawkach ? Możliwe, że ktoś wsadził inną niż pozostałe pompkę i teraz komp to nadrabia ?
Jakieś opinie ?