.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć

Problem dotyczy mojej S3 8L 1.8T, ale wydaje mi się, że jest raczej ogólny.

Jeżdżę tym autem od ponad 2 lat przejechałem w tym czasie 20tys. km. Zaraz po kupnie wymieniłem wszystkie płyny i oleje. Jeszcze pół roku temu biegi wrzucałem "jednym palcem". Od jakiegoś czasu miałem problem z wrzucaniem 2. biegu. Ciężko wchodził, czasem zgrzytnął. Mechanik stwierdził, że warto zacząć od wymiany oleju w skrzyni.

Olej wymienił na taki jak trzeba. Po wymianie stwierdził, że stary olej był czysty - nie było w nim żadnych opiłków. W ten sposób wykluczył synchronizator.

Na wymienionym oleju jeździłem 2 dni. Nie zaobserwowałem poprawy. Mechanik postawił diagnozę, że sprzęgło. Kompletne sprzęgło zostało wymienione na nowe. Przy okazji okazało się, że koło dwumasowe ma luzy - też wymienione na nowe. Trochę się poprawiło.

Problem 1:
Nowy problem pojawił się po wymianie oleju (przed wymianą sprzęgła) i występuje do teraz. Jak rano odpalam samochód (temperatura w nocy około 0 stopni) 1. bieg wchodzi normalnie. Przejadę kawałek chcę włączyć 2. ale 1. nie chce się wypiąć (trzeba użyć sporo siły). Jak już się uda to potem 2. wchodzi bardzo ciężko. Po jakichś 3-4 ruszeniach (ze 2-3km) wszystko wraca do normy. Mechanik 2 razy sprawdzał, czy wlał taki olej jak trzeba i mówi, że w trakcie tamtej wizyty nic więcej nie ruszał.

Problem 2:
2. bieg na postoju (bez znaczenia czy na odpalonym silniku, czy nie) wchodzi prawie idealnie. Podobnie przy redukcji. Piszę, że prawie idealnie, bo jeżeli załączam bieg bardzo powoli, to jestem w stanie zatrzymać drążek w połowie drogi - bieg wchodzi na 2 "kliknięcia" i można zatrzymać po po pierwszym. W trakcie jazdy, jeżeli zmieniam bieg 1-->2 przy około 3.5 tys. obrotów, to bardziej zauważalne jest to wchodzenie na 2 "kliknięcia". Jeżeli zmieniam bieg powoli i nie używam dużo siły to po pierwszym kliknięciu gałka zmiany biegów lekko szarpnie do przodu. Można ją bez większego problemu przytrzymać i docisnąć do końca.

Po wymianie sprzęgła poprawiło się na tyle, że z mojej perspektywy można tak dalej jeździć, chociaż wolałbym żeby auto było w pełni sprawne. Zwłaszcza, jeżeli te problemu mogą prowadzić do jakichś awarii. Macie jakieś pomysły?

Wybieraki caļe masz?

Wybierak ma mały luz. Myślisz, że może się przez to coś klinować? To droga impreza, żeby wstawić nowe?