Witam wszystkich jestem nowym forumowiczem, mam problem z moją Audi, przeszukałem chyba wszystko ale jeśli nie to proszę o podesłanie linku, otóż posiadam audi a6 2.5 TDI 180 KM 2000r. manual oznaczenie silnika AKE, posiadam ją od 6 miesięcy no i od samego początku była znacznie zamulona, podejrzewałem turbo które wymieniłem czujniki ciśnieniowe, wszystkie podciśnieniowe przewody, wymieniłem EGR, czujnik ciśnienia na intercoolerze, sprawdzone rury od intercoolera no i trochę pomogło, ale konkretnie o co chodzi otóż z rana pali na dotyk, jeśli jest zimna to ciężko się wkręca na obroty dopiero powyżej 2000 obrotów zaczyna ciągnąć i słychać tak jak by była zmienna faza rozrządu, jeśli tylko złapie 90 stopni to ciągnie od samego dołu i tu też jest takie dziwne wrażenie jak by sie coś zmieniało i zaczyna głośniej pracować, jak na moje oko to pompa głośniej zaczyna pracować, co jeszcze na wolnych obrotach wszystko drży, telepie całą budą i nie ważne czy ciepła czy zimna, od samego początku są dziwne wibracje, i co jeszcze czasem tak ma ze na gorącym silniku ciężko pali nie zawsze tak jest ale się zdarza, mam wrażenie jak by na jeden gar nie pracowała tak jak trzeba, podłączałem vag-a i zero błędów, jeśli chodzi o to ciężkie odpalanie na ciepłym to stawiam na czujnik temperatury cieczy 4 pinowy, mialem podobnie w a6 2.5 tdi AKN wymieniłem i wszystko było ok, nie wiem co się z nią dzieje, brak mi już pomysłów, i jeszcze nie przyśpiesza tak jak powinna, wydaje mi się że moje wcześniejsze AKN w automacie lepiej przyśpieszało, mam jednego mechanika który naprawia tylko audi i on twierdzi ze to coś z wałkami, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć ponieważ w moim wcześniejszym AKN kiedy kończyły się wałki i cala hydraulika objawy były zupełnie inne, dymiła, brała olej, i ciężej odpalała na zimnym silniku i dzwoniło spod klawiatury.. Proszę o jakąś pomoc
|