.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! Planuję kupić pierwszy samochód i wybór padł na audi. Jeżdżę audi a4 1.9tdi b5 (ojca).
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem audi a4 1.8t z lpg (gaz jest ważną sprawą, ponieważ nie stać mnie na rope czy benzyniaka, z racji tego, że jeszcze się uczę i jestem na utrzymaniu rodziców). Kwota, którą mógłbym przeznaczyć na samochód to ok. 6 tyś. zł (nie licząc opłat). Czy 1.8t z lpg to dobry wybór? Czy może polecilibyście mi coś innego w tej kwocie? Pozdrawiam

zayebiście dobry wybór ino grosza trochę mało

Jakbys kapkę dorzucił to myślę, że 1.8 lpg trafisz

W tej cenie to co najwyżej 80 B4

Rozważałem nad 80tką, ale jakoś mi nie podchodzi. To ile minimalnie musiałbym mieć na dobre 1.8t z lpg?
Jeśli bym dorobił sobie to czy takie oferty mógłbym rozważać: http://otomoto.pl/oferta/2-8-v6-quattro ... y3rVR.html ?

To jednak sobie dorób, bo tak na logikę to ponad 3 tysiące kosztuje instalacja do takiego auta, a Ty masz 6 . Jak musisz jeździć , to może lepiej w tym roku kup sobie jakieś clio, corse, punto, i dozbieraj.

Z jaką kwotą powinienem myśleć o czymś takim?

a TDi czemu nie chcesz
Myślę, że z pierwszych lat produkcji coś by za 7-8 znalazł

Ale akurat 1.8t albo v6 jeszcze w quattro to dość droga konfiguracja


Znowu nie przesadzajmy z tymi cenami te auta już mają po prawie 20lat

No właśnie mają 20 lat, i za taką cenę to są maksymalnie wyjechane egzemplarze do których na dzień dobry trzeba by wpakować kilka tysięcy w wymianę wszystkiego i naprawy. Bo jak ktoś ma wóz do jazdy wyszykowany, z gazem to chyba za 6 tyś go nie odda.

A co do dizla to jak każdy wie nie jest też tak kolorowo, a sprawny AFN , czy AVG to raczej sfera marzeń.

Za 6 akurat 80 z LPG (2.0 LPG) teść ostatnio kupił, jeszcze 900 PLN na początek na drobne naprawy zostanie.

Hejka wszystkim, mam takie pytanie (z góry przepraszam że w tym temacie). Byłam oglądać Audi A3 Sportback, prod. 12.2005 r. i zaciekawiło mnie, że ten samochód nie posiada klimatyzacji. Oglądałam wiele w internecie, lecz nigdy nie wiadziałam tego modelu bez klimatyzacji, dlatego pytam czy taki model bez klimy wogóle istnieje czy może jest coś kombinowane ? Po prostu posiada trzy pokrętła na desce jak w VW Golf V ?

Przede wszystkim zadaj sobie pytanie, czy bez klimy wytrzymasz Ja bym dalej nie wnikał w ten samochód...

Ktoś nie chciał/ nie miał kasy, i nie założył. Bywały tu już różne eski, a nawet A8 bez klimy, więc nie ma tu nic dziwnego .

Właśnie Audi bez klimatyzacji, nawet głupio brzmi jak większość ma i wiadomo, że w życiu trzeba sobie ułatwiać życie. Autko też mało nie kosztuje, a za tą cenę myślę by wymagać też coś więcej niż tylko znaczek Audi z przodu.

A co to za różnica, czy audi, czy fiat?
Wolę korbotronik i klimę niż elektryczne szyby i brak klimy.

Na mój gust to auto miało urwany kawał doopy (lewa str.). Ogólnie Jesteś hardkorem jak Porywasz się na silniki typu V6. Spalanie i części zjedzą Ciebie razem z twoim kieszonkowym.

Raczysz waćpan sobie jajca robić

Jak widzisz - napisałem pytanie, czy mógłbym takie coś rozważać, więc chyba nie doczytałeś, skoro piszesz, że się na takie coś porywam. A na tą kwotę sam sobie zapracowałem, więc nie ma tutaj mowy o żadnym kieszonkowym. Ale dzięki za odpowiedź - tak jak myślałem, to zbyt kosztowne

Dokładnie to samo mi na myśl przychodzi co przedmówcy. Jeżeli na starcie szukasz możliwie najtańszej opcji to dalej może być już tylko gorzej.
Do autora tematu. Zastanów się dwa razy, zanim dokonasz zakupu. Później koszty mogą zaskoczyć, a jeżeli będziesz chciał zaoszczędzić i samochód będzie niedoinwestowany (odkładanie napraw 'na później, bo samochód jeszcze jakoś jeździ' to nasza zmora) to pewnego razu, gdy poniesie Cię fantazja...
Na pierwszy samochód szukałbym jakiegoś 1.8 bez T co i tak przy tym budżecie jest mało realne.

Pamiętam jak w 2009r 'porwałem się' na B4 AAH jako pierwszy samochód i mimo, że wspominam ten samochód bardzo dobrze, to jak policzę ile mnie on kosztował przez 2 lata...

Nie masz budżetu na A4.... na żadne... a to co pokazałeś to wsad do pieca w hucie.
Szukaj w miare zdrowego B4 z 2.0 na pokładzie. Jak na pierwsze audi to będzie w sam raz.

Jako pierwsze auto dla kogoś kto nie ma stałego utrzymania to chyba lepszy będzie Focus MK1 za te pieniądze.
Trzeba tylko uważać na rudą ale da się znaleźć zadbany egzemplarz.
6000zł na audi A4 to za mało, na start do takiego min. 1500zł będziesz wsadzić jak nie więcej a i tak do ideału będzie bardzo daleko.
Audi 80B4 natomiast trąci myszką, jako auto użytkowe nie zachwyca.
Osiemdziesiątkę można sobie kupić cabrio, coupe, ewentualnie 2.8 quattro i użytkować okazjonalnie przy tym utrzymywać ją w nienagannym stanie - no co dzień bez sensu.