.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Jaka będzie odpowiednia kosiarka na teren około 3500m2, z jednej strony jest lekka skarpa, teren nie jest idealnie równy.
Chcę kupić jakiś sprzęt żeby sprawnie wykarczować cały teren 2 - 3 razy do roku.
Myślałem nad kosą spalinową ale na taki teren to z dwa dni zabawy.
Budżet max 2000 pln może być używany.

Kozy

http://di.com.pl/google-koza-koszenie-i ... ideo-26631

znajomy też kupił kozę za 100zł zamiast kosiarki .

Fajny pomysł ale nie mam gdzie jej tam trzymać.

Jakieś inne pomysły ?
Myślałem nad kosiarką listwową.

Jak nie masz gdzie trzymać? koza to nie żubr żeby go trzymać pod ochrona, kupujesz pare kóz postaw im wiate na noc i tyle. a i na mleku zarobisz troche kasy więc koza zwraca sie 3 krotnie.

Z tą kozą to pojechaliście...
Kosa spalinowa, 4-5h roboty i masz z bani...

Hmmm 4-5 to w miarę szybko, na forach czytałem że ponad 8h na taki teren.

ja u siebie na ranczo okolo 1000m2 spalinowka ze stalowa linka kosze caly dzien, ale trawa jest okolo 1m wysoka i czesto przerwe na browara robie

Ja w swoim czasie kosą jechałem teren 800m2 w trzy godziny

żyłka- ta kwadratowa i masz mniej przestojów na naciąganie nowej żyłki i ogólnie sprawniej idzie koszenie.
Te 8h to i tak przyjazny wynik- znajomy ma agro turystykę i co 2 tygodnie we dwóch koszą cały dzień.

Jak jest opcja to dogadaj się z jakimś rolnikiem żeby Ci to talerzówką przeleciał w 15 min. Jak ma krowy to może nawet chętnie zbierze tą trawę.
Mówię poważnie, 3500m2 to sporo na kosę spalinową.

Jeśli to nie jest jakiś "wyjściowy" teren- to bardzo dobry pomysł. Jednak jeśli jest tam jakaś altanka czy inny obiekt gdzie się przebywa i zaprasza znajomych- to już trochę gorzej- będą ślady po traktorze, a sam efekt koszenia nie będzie zbyt dokładny i tak przydałoby się kosą wykończyć.

Nie jest to teren wyjściowy ani rekreacyjny, jest tam jeden budynek po byłej kotłowni i trochę placu utwardzonego. Co do ciągnika to niezły pomysł.
A co sądzicie o kosiarkach listwowych samojezdnych za którymi się idzie, wydajność takiego sprzętu to około 2000 - 3000 m2 na godzinę??

Jeśli to ma być 2-3 razy na sezon to jedynie talerz albo inna taka mocna maszyna...

Dokładnie - talerzówka i srrrru.
Zapłać chłopu ile tam czeba i haraszo.

Też polecam talerzówkę.
Ja za podobny areał płacę gościowi 30zł , nie wiem czy to dlatego tak tanio o gość kosi u mnie przy okazji kosząc u sąsiada. Przy takiej cenie nie opłaca mnie się tego samemu kosić więcej na paliwo wydam...


Przedtem kosiłem najpierw kosa spalinową , w jej przypadku mogłem sobie pozwolić na rzadsze koszenie .Ale czas koszenia około 15h (3dni po 5godzin) samemu.Potem kupiłem kosiarkę spalinową samojezdną ale też udręka .U mnie pełno jest dziur i kretowisk na dodatek teren lekko pod górkę. Jednak wykonywała to wszystko zdecydowanie szybciej bo w jedną sobotę w przerwami spokojnie wykosiłem wszystko. Wade tego typu kosiarki ,że zamiast 3 razy do roku trzeba było kosić 6-9 razy do roku. Myślałem o zakupie traktorka , miałby też jeszcze dwa inne zastosowania zaoranie ziemi pod uprawę i odśnieżenie zima podjazdu. Jednak warzywniak zlikwidowałem a podjazd sam sobie ogarniam . Poza tym przy zastosowaniu traktorka tez trzeba często kosić.