.: AUDI KLUB POLSKA :.

drazki kierownicze sprawdzone??? geometria porzadnie ustawiona???

ustawiona ale czy porządnie to nie wiem. drązki i końcówki są ok - sprawdzałem przy okazji wymiany wahaczy. Martwi mnie jeszcze jedno... Przed wymiana amorków i sprężyn z tyłu auto od strony pasażera stało nizej i było to widac. zmieniłem sprężyny i amorki (sprężyny uzywane ori ale równiutkie jedna do drugiej) i auto dalej krzywo stoi z tyłu. tak samo jak było. Przód stoi równo. Auto było kiedyś uderzone z tej własnie strony ale lekko. widac wgniecenie tylko w okolicy lampy tylnej od środka. Macie jakies pomysły dlaczego moze nierówno stac?

Może sprężyny nie są dokładnie tak obrócone jak trzeba, ściągnij je jeszcze raz i zobacz, ja tak miałem u siebie.

wydaje mi się że jeśli obie są tak samo to powinno być ok. a tak w ogóle to jak prawidłowo powinny byc założone??

mam takie wrażenie jakby auto mi tyłem uciekało na bokitak jakby nie góra doł a bujało sie w poprzek... jakos tak dziwnie. Miał ktos tak podobnie?? tuleje z tyłu, amorki i spręzyny zmienione.
A jak auto zachowuje się kiedy przednie amorki są juz słabe?? odbijają po nacisnięciu na karoserię ale np kiedy skręcam to czuje jakby tył z przodem nie grał. zbieżnosc była ustawiana laserowo

mialem tak w A80 avant, tuleje tylnej belki byly do wymiany, po wymianie problem znikl

no ja wymieniłem tuleje tylnej belki, amory z tyłu, spręzyny, wahacze z przodu i dalej to kurna jest i mnie to irytuje;/ w zawieszeniu zero jakichkolwiek stuków

Jedź człowieku do kumatego mechanika... skąd jesteś?

Trzebiatów. tutaj nie ma kumatego mechanika. wjedziesz na warsztat/SKP sprawdzą zawieszenie(luzy - jest igła), amortyzatory na trzepakach/szarpakach, zbieżność kół przednich na tych swoich smiesznych płytkach najazdowych a jak pojade do mechanika to sie przejedzie i powie ze jest ok bo nie jezdzi na codzien i nie czuje róznicy jak było a jak jest.... i bądz tu czlowieku mądry

Chcesz powiedzieć, że wcześniej też sprawdzałeś na "płytkach" ? Żeby to dobrze zrobić musisz pojechać do warsztatu gdzie mają normalny sprzęt do komputerowego ustawiania zbieżności. Wyniki na płytkach są tak powtarzalne jak humor mojej teściowej...raz w prawo, raz w lewo... Bez tego nie dopytuj więcej bo od tego powinieneś zacząć !

ale ja byłem na ustawieniu zbieżności. na przód i tył miałem zakładane przyrządy laserowe łączącie się z kompem przez bluetooth i mysle ze powinno byc ok. Bede w domu to wrzuce wykres z ustawien

nie pozostaje nic innego jak spradzic bude, czy aby nie jest krzywa

Skoro tak to jak napisał dark79... Budę też można sprawdzić na wymiary. Pozaglądaj w zakamarki... może ktoś zrobił 2w1 ?

ale nawet jakby buda była "krzywa" a geometria byłaby dobrze ustawiona to czy auto nie jechałoby prosto ?? mi się wydaje ze jechałoby.

Czasami buda bywa tak krzywa ze nie mozna ustawic geometrii w zakresie tolerancji
Jezeli zrobili przeszczep to buda mogla stracic sztywnosc i teraz na dziurach sie poddaje...

na dziurach to moze poddawac się amortyzator i wahacze tak mi się wydaje... chyba ze byłoby na hefty połapane ale to byłoby widac ze cos jest"rozklekotane" - popekane szczeliwo itd.
Zauwazyłem tez ze jak z krawężnika zeskakuje to od kierowcy jest metaliczny stuk jakby łożysko amora u góry... czy przez to łozysko/poduszka(bo nie wiem czy tam jest łozysko jak w MCpersonie) moze auto pływac na koleinach??

Nie wiem jak łożysko, ale to wygląda jak wybity wahacz. Powiedz jak sie auto zachowuje kiedy chcesz nagle przyspieszyć, albo zrobić tzw zryw.

normalnie sie zachowuje, wahacze mam wszystkie nowe także nie tutaj problem.

A może coś tam u Ciebie jest niedokręcone, albo się poluzowało. Sam sobie robiłeś wahacze?

Dokręcone na opuszczonym były? Górna poduszka w B5 to rzadkość żeby poleciała.