.: AUDI KLUB POLSKA :.

http://wiadomosci.onet.pl/fotoradary-ni ... aty/jclnnl

Pozdrawiam

A gdyby nie Yanosik to przekroczenie o +50 i papa prawo jazdy?

I co z tego? Wczoraj córka pojechała autobusem na wycieczkę, na trasie autobus po kilkunastu kilometrach śledzenia został zatrzymany przez nieoznakowany psowóz. Dokonano oceny technicznej stanu pojazdu i trzeźwości kierowcy - wynik bez zastrzeżeń (to akurat pochwalam w przypadku przewozu dzieci). Aby jednak nie było za damo to kierowca dostał mandat za przekroczenie prędkości poza obszarem zabudowanym o 6km/h - 50 zł, 2 pkt. Na nic się zdały tłumaczenia, że wskazówka prędkości w liczniku lata jak żyd po pustym sklepie i dokładnej prędkości z licznika nie da się odczytać...
Trzeba zapierniczać by wykonać limity nałożone przez panujących, nie wolno tracić czasu i okazji...

Staram się jechać zawsze "10 mniej..." czyli np. 90km/h na 50
Wczoraj akurat ograniczenie wynosiło 70km/h, a ja jechałem jakieś 100-110

Cofamy się do czasu demokracji ludowej i norm wykonania planów.

Do tej pory stosuję powiedzenie z Alternatyw 4 "Leży biedny Ziutek jak plan 5-letni, szklanki wódki nie ma kto podać".

spalona żarówka w samochodzie ciężarowym od światła pozycyjnego i brak możliwości wymiany
zabranie dowodu i mandat 50 PLN za poruszanie się niesprawnym pojazdem
mina poborcy podatkowego na pytanie czy dziwią się potem że ludzie nimi gardzą bezcenna

Gdyby Koledzy nie zauważyli, to na górze strony wkleiłem link do dementi informacji o likwidacji limitów.

Pozdrawiam

Wczoraj w całym Wrocławiu strzelali laserem...

Nie piszę o zmianach limitów prędkości tylko o ustalonych limitach ilości kar nałożonych na kierowców. Ustalono gdzieś za biurkami jakichś xxxxxx (tu wstaw sobie dowolne obraźliwe słowo), że w tym roku ma być 1,7mln ukaranych i ten plan realizują. To nie jest normalne, to powrót do czasów systemu gdzie obowiązywało hasło dajcie człowieka, a wina się znajdzie...

Nie tylko kierujący pojazdami wszelkiej maści, bo piesi też mają po dupach dostać...

Akcja Znicz 2015

Stary...dzieci to czytaja

Chyba z księżyca spadłeś, jeżeli uważasz, że to jakiś aktualny wymysł. Mam za sobą kilka lat pracy w ITD (sprzed 15 lat), znam kilku policjantów z wieloletnim stażem i zawsze i wszędzie były statystyki i wytyczne. Kwestia jest jedynie taka - czy publika się o tym dowie, czy nie. A myślicie, że teraz, jak media rozdmuchały sprawę, faktycznie ktokolwiek się wycofa z realizacji tych planów? Mam nadzieję, że nie ma tu tak naiwnych.

Dokładnie jak piszę rodzynek.
Poza tym, skoro macie wątpliwości co do pomiaru czy zasadności proponowanego mandatu to przecież każdemu przysługuje możliwość jego nie przyjęcia i po sprawie. Znam co najmniej kilka wygranych tego typu spraw.
A z innej beczki- skoro jest ograniczenie do 50 km/h za co te pretensje jeśli jadąc szybciej zostaniemy zatrzymani? Ograniczenia są bzdurnie poustawiane? (z tym się zgadzam) Wybieram inną drogę albo jadę grzecznie jak wszyscy.

Jeszcze raz przypomnę przykład rodaków poruszających się za granicą. Na takiej Słowacji jakoś wszyscy grzecznie ciągną się wioskami 40-50 km/h bo tam nie ma przeproś i bez dyskusji trzeba wyskoczyć z kilku niezłych ełrosów w przypadku przekroczenia prędkości.
Cały czas twierdzę że cały temat przepisów RD i ich respektowania w Polsce to bardziej kwestia mentalności i podejścia niż samych przepisów.

otóż to

Słowacja - ZONA 40 i cała Słowacja jedzie 40
Polska - ograniczenie do 50 i cała Polska jedzie 80

też twierdze że da się jeździć zgodnie z przepisami , jakieś dwa lata tamu na liczniku punktów wyskoczyło mi 21 i przez dwa miesiące musiałem jeździć zgodnie z przepisami , zawsze dojechałem do celu nigdy się nie spóźniłem wiec da się ? jasne że się da Tylko problem jest taki że nawet jak będziesz jechał zgodnie z przepisami poowiedzmy te 50km/h a tu zatrzymuje Cię gość i pokazuje że jechałes 60 !!!! a sami wiecie że jak się ma powiedzmy te 200kucy pod maską to neiwiele trzeba aby się zapomniec i pojechac troche szybciej i to wcale nie znaczy że bardziej niebezpiecznie Sam zauważyłem że ostatnio więcej czasu poświęcam na obserwacje licznika, terenu kilkaset metrów do przodu czy nikt tm nie stoi i na identyfikcja samochdów które jadą za mną I czy to naprawdę jest bezpieczniej ?

Większy problem jest wtedy gdy wiesz ,ze stoją jedziesz wolno na 50 jedziesz 40 (dobra 38 km/h bo tyle mnie zmierzyli) i wrzepiają Ci 2pkt i 200zł.
Uważam ,ze większości z nas chodzi w tym temacie o to cyt,, bo policja się na mnie uwzięła". Oni maja do wykonania normę a pal sześc czy za przekroczenie , przejazd na czerwonym świetle czy utrudnianie ruchu. Na każdego paragraf się znajdzie.
Pozdrawiam

Jeździłem kilka lat po Czechach i Słowacji. I trzeba było się pilnować. Wyłapałem jeden mandat w SK.
Ale kultury nauczała mnie Szwajcaria Mają tam fury po 300KM i jadą spokojnie według ograniczenia. Kultura jazdy na bardzo wysokim poziomie.

Najlepszy moment jest jak Szwajcarzy tymi furami wjeżdzają do DE. Można stać godzinami na parkingu przy granicy i sprawdzać ile mają na 1/4

a co nie można sobie poszczelać podczerwienią 808 nm ??
I tak nikt nie zauważy, a jak zauważy to o jedno oko mniej.

panowie jedzie po nas unia ,że tyle wypadków jest a wypadków tyle jest bo infrastruktura dróg jest z d.....y, niedługo karzą jeżdzić 30km\h dla naszego bezpieczeństwa ale nic nie wspomną o tym ,że podatki drą z ludzi a dróg nie robią , kasa zarobiona na drodze przez niebieskich powinna iść na poprawę bezpieczeństwa a nie do studni bez dna