.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jakie auto na miasto dla kobiety do max 15 tys. Obecnie jeździ golfem 4 i mniej więcej takie gabaryty by były ok.

Czekam na propozycje : ).

Znając forumowe zwyczaje to wygra renault clio:)

clio odpada

Może coś więcej? Co lubi, czego oczekuje, małe/duże?
Na pewno nie A3 bo tym właśnie jeździ

a po co zmieniać? co z tym golfem? za 15 tyś nic nowszego chyba nie kupisz

Chcemy po prostu zmienic auto, ma juz swoje lata i trzeba robic troche tematow.

Lepsze jest wrogiem dobrego. Za 15tyś kupicie, i też pewnie coś trzeba będzie zrobić. Ale nie namawiam na siłę. Czasem po prostu trzeba zmienić i już

A więcej danych? Jakieś wymagania co do silnika? Skrzyni? Ile km rocznie kręci?

Polecam zastanowić się nad Focusem MK2 1,6 PB. Znajdzie się jeszcze całkiem zadbany, a jest to konstrukcja ogólnie niezawodna ze świetnym zawieszeniem

rocznie okolo 5 tys. Paliwo raczej diesel skrzynia jeszcze manual

Auto juz jest troche zmeczone chociaz czesci do golfa sa tanie

Bez sensu, 5kkm rocznie, diesel i to pewnie jeszcze na krótkie odcinki do miasta

Wyzsze Clio... czyli Modus. 1.6 16v pali 8,5 po miescie i dla kobietki w sam raz. Wygodnie sie wsiada i dzieciaki wozi

Dokładnie... przy takich przebiegach V8 !

Ale na pewno nie diesel... po prostu jakąś zadbaną benzynkę. Focusa MK2, Corollę E12 (będzie troszkę starsza), Mazda 3 (uwaga na rdzę).

Pozdrawiam

Nie no..... do takich zadań to mam Clio w benzynie. Tanie, proste, nie gnje, utrzymanie nie kosztuje nic

Ale to nie był przytyk jakbym nie musiał furmanką przy robocie śmigać, a dojazd busem by był dobry, od razu bym celował w jakieś V8

Znam lepszy środek lokomocji dla kobiety:

Do pracy i z powrotem ma 10 km przez miasto.
Teraz golfem wychodzi spalanie około 10 litrów on na setke. Do do diesla to u mnie zakup tego paliwa wychodzi dużo taniej, wiec to na plus.
Ale też myślałem nad jakąś fajną benzynką.

Gitmar ma rację, na takie przebiegi to aż szkoda diesla kupować by się marnował. Benzynkę małą kup.

Wychodzi na to że benzynka będzie najlepsza.
1.9 tdi ma też tą wadę że długo się nagrzewa i w ziemie auto cały czas jest niedogrzane.

Czekam jeszcze na jakieś fajne propozycje aut.

Wszystkich 1.9TDI do jednego worka bym nie wrzucał, niektóre mają elektryczne podgrzewacze płynu chłodniczego.
Niemniej jednak mała benzyna w twoim przypadku będzie najlepsza.

Ojojoj... do takich przebiegów to kup jej rower z koszykiem. A jak leniwa to pomyśl o wspomaganiu elektrycznym.

Profity:
- zdrowie
- forma
- lepszy "sen"
- można powiedzieć tani serwis
- brak opłat OC,
- brak konieczności tankowania
- zwiększenie "stylówy" co przełoży się na większą atrakcyjność

A tak poważnie to za zaoszczędzone pieniądze kupisz coś lepszego na zimę. Szukaj lekkiego auta z prostym benzynowym 1.0-1.4 - tyle wystarczy na przeturlanie się 10km przez miasto dziennie. Clio, Yaris, Corolla etc.

Mam taki podgrzewacz zamontowany ale za dużo nie zdziała i dodatkowo na zimę zasłaniam 1/3 chłodnicy ( termostat sprawny ).
1.9 tdi jest dość sprawnym silnikiem i potrzebuje czasu na nagrzanie się.

Rowerek odpada