.: AUDI KLUB POLSKA :.

Prośba o radę co do zmiany auta.

Czas już wysiąść z C4 na coś nowszego. Ponieważ wyleczyłem się z tematu A8, docelowo myślałem o leasingu 2-3 latka (Octavia / Golf), ewentualnie coś ciekawszego np. Alfa 159. Ostatecznie ciągle nie jestem zdecydowany leasing czy gotówka, a nie mam ciśnienia na nowsze / droższe auto.

W każdym razie. Pojawił się temat, sąsiad sprzedaje Passata kombi 2002 2.5 tdi V6 4motion w Tiptroniku. Najwyższa wersja, jasne wnętrze. Kupiony w PL salonie, przejechane ma 140.000km. Do tej pory myślałem o odejściu wreszcie od dizla, ale auto jest pewne.

Pytanie - warto się ładować w to to? Specjaliści od V6 tdi - jaki to silnik tam się znajduje i czy nie jest jednym z konstrukcji specjalnej troski? A z drugiej strony przy regularnej wymianie oleju to czy w ogóle martwić się takimi pierdołami?
Waham się tylko czy to nie jest przeskok z zabytkowej motoryzacji w tylko odrobinę mniej zabytkowego klunkra, tylko z VW na masce.

reszta może zostać ale tylko AVF

Później będziesz się prosił żeby to sprzedać

Odpuść sobie. Popatrz na ceny V6 TDI, każdy od tego ucieka jak najdalej. A Passat B5 konstrukcyjnie nie przewyższa C4 nawet o milimetr, powiedziałbym nawet, że jest to krok w tył. Jeżeli już to może B6 albo Audi A6 C6, albo A4 C6. Takie moje zdanie...

Pozdrawiam

Jak kupisz w dobre cenie to potem nie żal sprzedać za marne bzdzięgi.

Swoją drogą taki zestaw 2,5TDIV6+automat na trasie nie zejdzie poniżej 6/100, a w mieście poniżej 10/100.

Na plus: dźwięk silnika wkręcającego się na obroty, skrzynia.

Silniki: polecane na literę "B", ja miałem AKN 150PS i złego słowa przez 120 000k nie mogłem złego słowa powiedzieć.

Jak przebieg ori to drugie pewnie tyle zrobi bez awarii. Przy 300 tyś wycierają się wałki iitp. a cóż za koszty w dzisiejszych czasach wymienić hydraulikę ? teraz w TSI i i innych nowościach trzeba wymieniać tłoki pierścienie i inne cuda
jaka cena za tego paska?
a co tam z a8 że się wyleczyłeś ?
159 też dobra szczególnie te 2.4 diesel lubi chipa na 240 i musi dobrze się odpychać

Wyrwać tanio, padnie 2,5, wsadzić 1.9 i zapomnieć o problemie.

dobra ścieżka ale w przypadku C5 FL z manualem i Quattro

Zrobić "pod siebie" i auto na lata

O ile mnie pamięć nie myli silniki w Passacie zaczynające się na "B" wychodziły od 2003 roku. Więc siedzi tam najprawdopodobniej AKN.

Będziesz Pan zadowolony- chociaż dla samej zmiany, a jak fajna cena to albo oddasz za czapkę gruszek lu b wsadzisz 1.9.

Co do kredytowania na samochód- jest sens? W ciągu roku odmówiło mi wyjazdu 3 znajomków, co kupili 2-3 latki za bankowe pieniądze. Odpowiedzi typu "bo się zniszczy", "bo przegląd w ASO wypadnie mu szybciej niż rok, bo przebieg" dżizas, wsiadam w swoje 15 letnie "sztrucle" i przed siebie. A jak masz zamiar kupić bezpłciową, ale 2 letnią skodę za pieniądze banku- ZAPOMNIJ, wódki się więcej przy weekendzie napij aby zapomnieć, bo pomysł wyjątkowo głupi.

Masz dobry samochód, i nie masz pieniędzy na dokładkę na lepszy ,to siedź na dupie. Weź się lepiej za robotę dozbieraj i kup coś do jazdy, a nie będziesz wybawaiał sąsiadów ze kłopotów, tylko po to żeby coś zmienić. Babe se lepiej zmień na to konto, albo spytaj sąsiada czy swojej Ci nie odstąpi na jakiś czas.

Kiedyś miałem głupi pomysł żeby kupić Passata B5, dzięki Bogu kupiłem starą struclę (100 c4) za te same pieniądze co był wystawiony ten Passat. Wydawało się że przepłaciłem bo Passat był z roku 2000 a Strucla z 92. Nic bardziej mylnego, rok nie ma tu znaczenia, seta nokautuje Passata pod każdym względem. Gdyby mi ktoś proponował taką zamianę to bym go śmiechem zabił.

Jeżeli 2,5 TDI V6 to BAU . Ktoś z rodziny myślał o C5 w Q i 2,5 TDI. Okazało się, że jedynym silnikiem, który nie ma wad to BAU, ale pomysł odpadł z racji automatu. Passat o którym mówisz ma AKN.

Olej to pudło.

Oczywiście tak jak powiedział małyV8, gdybym miał kasę na nówkę sztukę, to bym kupił! A że sezon plażowy, to taki golas jak ja jeździ zabytkiem


Prawda jest bolesna, szkoda czasu na zmiany typu siekierka na kijek.

+
już od 15.23 walisz? hahha

Od Alfy Romeo trzymaj się z daleka. Jeżeli Passat to tylko z 1.9 TDI pod maską.

Kogo walę..co wale ...idź się lepiej wodą polej i odpocznij bo cię słońce na truskawkach za mocno wzięło


A wracając do tematu to wszyscy okoliczni rolnicy w moim regionie uważają passata kombi w dizlu za najlepszy wóz jaki jest na rynku...coś w tym jest.

https://www.youtube.com/watch?v=YZhfJrX40rc

Prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach te 2.5 TDI V6 nie takie straszne. Wszystko na forum jest , dostępność wszelkiej maści części ogrom. Przebieg jak ori to w ogóle bym się nie martwił.

Zrobić co trzeba , zrobic co trzeba zapobiegawczo na wszelki wypadek i jak auto pewne to pewnie lepszego pod nosem się nie znajdzie.

A po cholerę zmieniać tylko po to żeby zmieniać tym bardziej na gorsze ? Czemu z A8 się wyleczyłeś ?

Coś konkretnego boli twoje C4?