Swoją zieloną skarbonką przejechałem prawie 60 tyś km i wg mnie właściciele Allroad'ów dzielą się na 2 grupy: - szczęśliwych, którzy mają już za sobą walkę z zawieszeniem pneumatycznym, - znerwicowanych, którzy każdego ranka sprawdzają czy auto "kucnęło".
Postanowiłem opisać swoje przygody z naprawą zawieszenia. Może naprowadzą kogoś na rozwiązanie lub pozwolą zaoszczędzić kilka groszy.
Po ponad roku użytkowania auto zaczęło lekko kucać. Zacząłem baczniej się przyglądać sytuacji i raz trzymało poziomo, raz opadło o 1 niżej. Zaczęło się...
PRÓBA PIERWSZA - 2 x zestaw naprawczy przedniego miecha
1. Na allegro znalazłem zestaw naprawczy do przedniego miecha - oringi, gniazdo amortyzatora, śruby i zaworki. 219 zł za komplet na 2 miechy.
Z lewej jest nowa końcówka do przewodu. Z prawej bardzo przydatny zawór/wentyl wkręcany w miejsce przewodu powietrznego.
W sieci znalazłem spis elementów razem z numerami części.
Suspension Shock / Strut Mount Kit (4Z7698507): 1 x 4Z7 412 377A Upper Mounting 1 x 4Z7 616 045 91.67x3.53 Round Seal 1 x 4Z7 616 045A 52.0x5.0 Round Seal 1 x 4D0 412 369A 4x12.1x20 Washer 1 x N 101 064 02 Self Locking Self Locking M12x1.5 Nut 6 x N 908 961 01 Torx Socket Head Bolts
8. Zakładamy nowe oringi. Do zestawu dołączony był zielony smar. Smarujemy bez oszczędzania, zwłaszcza przy dolnym oringu.
Wycinek z dokumentacji. Schematy pokazują umiejscowienie uszczelek.
9. Skręcamy amortyzator używając nowych śrub dołączonych do zestawu naprawczego.
10. Pompujemy amortyzator korzystając z dołączonego zaworu. Sprawdzamy szczelność połączeń.
UWAGI: 1. Zestaw naprawczy to wrzucenie kasy w błoto. 2. Mało prawdopodobne, aby coś tam puszczało. Teoretycznie jeśli ktoś podnosił auto bez ciśnienia w miechu to mógłby się on zsunąć z amortyzatora, ale to mało prawdopodobne. 3. Warto kupić na własne potrzebny zawór wkręcany w miejsce przewodu powietrznego. Przydaje się przy szukaniu nieszczelności. 4. Wymianę robiłem w serwisie, ale można wszystko zrobić samemu w garażu. 5. Mając zdjętą górę amortyzatora warto sprawdzić stan gum w tulejach. U mnie były popękane i przy okazji wymieniłem wszystkie. Nim zaczniesz odkręcać ramiona/łączniki (nie wiem jak się fachowo nazywa element), warto wcześniej zaznaczyć który jest lewy, a który prawy. 6. Po rozkręcaniu zawieszenia może być potrzebne ustawienie geometrii. 7. Gniazdo amortyzatora z zestawu naprawczego było trochę inne niż oryginalne, ale wszystko pasowało. Zamiennik z lewej, oryginał z prawej (4Z7 412 377A)
PRÓBA DRUGA - łatanie dziury na zgięciu miecha uszczelniaczem do opon SLIME
Zestaw naprawczy nie był potrzebny. Nieszczelność była na zgięciu gumy. Na początku auto lekko kucało, później po nocy praktycznie "ryło nosem po ziemi". Psikanie po miechu testerami szczelności nic nie dawało, nie było widać uciekającego powietrza. Obstawiałem uszkodzenie modułu sterującego zaworami, ale nie było pewności. Auto musiało być sprawne, a nie mogłem namierzyć przyczyny kucania. Wreszcie udało się znaleźć przyczynę. Potwierdził się najgorszy scenariusz - pęknięta guma na prawym przednim miechu. Było słychać świst powietrza i można było wyczuć uciekające powietrze dotykając palcem. Postanowiłem wypróbować jeszcze jedno rozwiązanie - załatanie dziury w miechu uszczelniaczem do opon SLIME. W sumie to nie miałem wyjścia, musiałem coś wykombinować - była sobota, a w niedziele auto musiało być na chodzie.
1. Uszczelniacz można kupić w butelkach o różnej pojemności. Gdzieś na anglojęzycznym forum znalazłem zalecenie o wlaniu max 10 cm3 do jednego miecha. Wg mnie to za mało. Przedni miech ma wlot powietrza i uszczelniacz nie dostanie się do obiegu. Objeździłem sklepy motoryzacyjne i rowerowe, nigdzie nie było uszczelniacza. Jedyny jaki znalazłem był w komplecie z kompresorem - 100zł. Cena po znajomości. Najważniejsze, że udało się zdobyć. Butelka 473 ml wg mnie jest najlepszym wyborem, ok 40zł na allegro.
2. Włączamy "tryb podnośnika", odkręcamy koło i auto trzymamy na podnośniku. Teoretycznie można nie ściągać koła, ale tak jest dużo wygodniej.
Przewód odkręcamy kluczem 10. Wystarczy poluzować, dalej można odkręcić ręką. Prawy przedni miech ma zielony przewód. Każdy miech ma inny kolor przewodu.
3. Trzeba jakoś wprowadzić uszczelniacz do miecha. W domu miałem 2 strzykawki.
Na pierwszy ogień poszła mniejsza z igłą bez metalowej części. Porażka. Udało mi się wstrzyknąć może z 1 cm3 i wszystko się zapchało. Uszczelniacz składa się z zielonego płynu i różnej wielkości fragmentów uszczelniacza.
Podejście numer 2. Rurki termokurczliwe i duża strzykawka. Próbowałem do otworu w miechu wprowadzić małą rurkę, wcisnąć ją tak, aż dotykała ścianki miecha i dopiero wtedy wciskać uszczelniacz. Walka z wiatrakami. Dziura w miechu jest bardzo mała, a najmniejsza rurka jaką udało mi się znaleźć byłą tak wąska, że się zapychała. Szersza rurka była za duża i sporo uszczelniacza wyciekało bokiem.
4. Rozwiązanie nie było takie oczywiste, ale jakoś się udało. Delikatnie rozwierciłem małym śrubokrętem wlot powietrza do miecha. Trzeba użyć bardzo małego śrubokręta, tak aby nie uszkodzić gwintu. Rurki termokurczliwe przydały się do zbudowania "nożnego kompresora" z pompki i wydmuchania opiłków.
Olałem zabawę wężykami i wprowadzanie uszczelniacza po ściankach. Dużą strzykawką wciskałem z tak szybko jak się dało pod różnymi kątami.
5. Założyłem koło, podniosłem auto na 4 poziom i natychmiast widać było efekty.
UWAGI: 1. Uszczelniacz działa. Nie zastyga, podobno cały czas jest płynny i teoretycznie powinien załatwić temat małych nieszczelności 2. Wlałem po pół butelki (ok 200 ml) do każdego z miechów - do prawego jako naprawa, do lewego jako profilaktyka. 3. Nieszczelność była zbyt duża i ciśnienie panujące w miechu po 2-3 tygodniach wypchnęło cały uszczelniacz na zewnątrz. 4. Wlanie uszczelniacza jest proste i zalecam wykonać ją każdemu kto ma jeszcze oryginalne miechy jako profilaktykę. 5. Operacja jest prosta i można ją wykonać samemu, nie trzeba nawet garażu. 6. Wystarczy podnośnik, uszczelniacz SLIME, strzykawka i klucz 10 + odkręcenie koła.
ETAP TRZECI - wymiana przedniego prawego miecha
Uszczelniacz działał przez kilka tygodni, aż go wydmuchało. Kupiłem zamiennik miecha (600zł) i jeżdżę do dziś. Są firmy, które skupują stare, uszkodzone miechy. Teoretycznie można odzyskać 100zł.
W necie jest kilka dobrych filmów instruktażowych z wymiany przedniego miecha.
ETAP CZWARTY - wymiana tylnego lewego miecha Wymieniłem lewy przedni, a zaczął kucać prawy tył. Masakra. Zamówiłem tylny miech (800zł), wymieniłem u mechanika. Było dobrze, ale jak auto stało cały weekend to znowu kucało. Tym razem tester szczelności się sprawdził. Pokazał delikatny wyciek powietrza na zaworze w amortyzatorze.
speco napisał(a):
Namierzyłem drobną nieszczelność na tylnym lewym amortyzatorze. Nie na miechu, miech mam nowy. Na dole amortyzatora jest zawór PDC - takie cudo na dole z lewej strony, PDC-Ventil na schemacie. Do niego podłączany jest drugi przewód z powietrzem. Z tego co zauważyłem to zawór trzyma się na pierścieniu segera i chyba ma 2 oringi uszczelniające.
EDIT: Temat ogarnięty, można naprawić samemu w garażu. Mam nadzieję, że rozwiązałem problem nieszczelności.
Nim zacznie się samemu wymieniać miechy warto zainwestować w tester szczelności, np wykorzystywany przy sprawdzaniu LPG, 15-20zł. Wcześniej wymieniłem tylny miech (800zł). Mam nadzieję, że faktycznie był dziurawy, bo bym się z deka w...krwił, gdyby okazało się, że wystarczył kawałek nitki (Tester szczelności kupiłem później).
Nie jestem pewien, ale problem chyba powstał jak mechanik przy wymianie miecha dokręcając przyłącze powietrza do amortyzatora za mocno dokręcił i spowodował obrót tłoka wokół osi. Na tłok można założyć uchwyt kluczem 12, są 2 wcięcia. Przyłącza powietrza zalecam dokręcać ręką lub z wyczuciem. Mam nadzieję, że komuś się przyda.
0. Włączamy tryb podnośnika. 1. Auto na lewarek i zdejmujemy tylne koło. 2. Zdejmujemy zawór doprowadzający powietrze, "Drossel im Luftanschluss" na schemacie - klucz 10. 3. Zdejmujemy pierścień segera - klucz/kombinerki do pierścieni segera. Dostęp jest mało wygodny. Zalecam małe kombinerki do pierścieni. Z dużymi trzeba kombinować, aby trafić w dziury w pierścieniu. Wszystko jest brudne i zardzewiałe. Wcześniej psiknąłem WD40. Później lekko młotkiem w mały płaski śrubokręt i pierścień się ruszył. 4. Wyciągamy tłok. Wkręciłem śrubę z pasującą gwintem. Kombinerkami złapałem za śrubę i zrobiłem dźwignię. Wystarczy lekko ruszyć i tłok wyjdzie bez problemów. 5. "Regenerujemy" oring. Drucianą szczotką wyczyściłem zewnętrzną stronę tłoka i krawędzie. Nie miałem nowej gumy - wykorzystałem sposób "starych Indian", nawinąłem jedną warstwę nici na wcięcie w tłoku. Dałem trochę hydraulicznego uszczelniacza (na wszelki wypadek) i założyłem stary oring. 6. Montujemy tłok. Powoli włożyłem tłok na miejsce. Jeśli tłok nie chce wejść i blokuje się na oringu prawdopodobnie nawinęliście za dużo nitki. Mi udało się za 3 podejściem, wystarczy 1 warstwa. Zamiast zabawy nitką lepiej kupić nowy oring - 1-2 zł. Dociskamy tłok do końca. Wchodzi jakieś 2mm głębiej niż krawędź. 7. Montujemy pierścień 8. Odciągamy tłok. Cofnąłem tłok do pozycji równej z krawędzią zaworu. Tłok opiera się o pierścień. 9. Przykręcamy dopływ powietrza. 10. Przykręcamy koło. 11. Wyłączamy tryb podnośnika.
Ogarnąłem nieszczelność na zaworze, ale nadal coś było nie tak. Nie było idealnie. Opadał bardzo delikatnie, ale opadał. Miałem do zrobienia w serwisie coś przy zawieszeniu i przy okazji poprosiłem o demontaż tylnego amortyzatora. Zrobiliśmy test szczelności w wodzie. Przydał się wkręcany wentyl z zestawu naprawczego. Miecha napompowaliśmy do 4 barów, więcej kompresor nie dał rady. Po zanurzeniu w wodzie natychmiast było widać gdzie jest nieszczelność. Tylny amortyzator mocowany jest śrubą do góry miecha, podobnie jak przedni. W przednim jest wielka "szapa" na 6 śrub z dużym oringiem. W tylnym jest mała gumowa uszczelka na czymś w stylu wkręcanego korka. U mnie odpadł kawałek farby wewnątrz i przy wkręcaniu zatyczki/korka zadzior z farby delikatnie uszkodził oring. Mechanik papierem ściernym wyrównał powierzchnie, założył nowy oring za 2zł i od tamtej pory zapomniałem o problemach z pneumatyką.
Filmik z wymiany tylnego miecha
DOBRE RADY: 1. Jeśli zobaczysz, że coś jest nie tak z zawieszeniem, auto lekko opada - zacznij działać. 2. Przednie miechy profilaktycznie zalej uszczelniaczem SLIME. Tylne miechy mają wlot powietrza od spodu i bałem się je uszczelniać. Teoretycznie można stosując mniejsze ilości uszczelniacza. 3. Jeśli jest jakaś nieszczelność, nie baw się w metodę prób i błędów. Wyciągnij amortyzator, wsadź go do wody i szukaj nieszczelności. 4. Wkręcane przewody pneumatyczne trzymają się na zacisku i 2 małych gumowych uszczelkach. Za każdym razem jak odkręcasz przewody powietrzne powodujesz ich osłabienie. Jak nie musisz, to ich nie ruszaj. 5. Zawieszenie musi być poprawnie ustawione. Nim zaczniesz rozkręcać i szukać dziur, zrób adaptację zawieszenia. Filmik krok po kroku.
6. Przyczyn problemów szukaj w kolejności: miech, zawór PDV (w przypadku problemów z tyłem), kompresor, listwa sterująca pneumatyką. 7. Jeśli jeździłeś gdzieś po błocie lub podejrzewasz, że pod gumę w miechu mogły dostać się piasek i kamienie jedź na myjnie. Podnieś auto na 4 poziom i porządnie opłucz miechy. W tylnym miechu znalazłem dziwne odkształcenie, jakby był tam jakiś ostry kamień.
Większość zdjęć jest moje autorstwa, kilka pochodzi z zasobów sieci. Opis pisałem z pamięci. Jeśli znajdziecie jakieś nieprawidłowości lub braki - dajcie znać.
_________________ Skoda Yeti CDAA 1.8T manual 4x4, '10, Rosso Brunello - "Wisieńka" Renault Megane Scenic 2.0 + LPG - "Popierdułka", krótki epizod Audi A6 C5 Allroad ARE 2.7BT automat + LPG BRC, '01, Highland Green - "Zielona Skarbonka" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant quattro + LPG BRC, '97, Europa Blue Mica - "Kaprys" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant, '96, Ming Blue Mica - "Smoczek" - rozbite, sprzedane
Ostatnio edytowano 24.wrz.2015 07:17:13 przez speco, łącznie edytowano 3 razy
Jakiś rok temu wymieniłem prawy przedni miech. Do tej pory wszystko było OK, ale coś zaczęło się psuć. Nie opadał, ale miech był czasami delikatnie dopompowywany rano. Zły znak. Pół popołudnia spędziłem na szukanie przyczyny i udało się - miech był szczelny, puszczał gumowy oring na przyłączu powietrza do miecha.
Naprawa jest prosta. Odkręcasz, wywalasz stary, montujesz nowe przyłącze z nowym oringiem i po kłopocie. Sęk w tym, że dokręcając nowy trzeba to robić z wyczuciem. Najlepiej ręką. Dokręcałem kluczem (płaski 10) i zerwałem, zgniotłem oring. Była sobota popołudniu i wszystkie sklepy zamknięte. W garażu znalazłem kawałek cienkiego paska gumy. Dziurkacz do papieru robi otwory o idealnej średnicy. Próba przykręcenia "atrapy" oringu ukazała przyczynę problemu. Powierzchnia na miechu wokół otworu przyłączeniowego nie była idealnie gładka. Może aluminium się utleniło, albo to jakaś niedoróbka z produkcji, która wyszła dopiero teraz. Papier ścierny (120, 800, 1500), odrobina gimnastyki i powierzchnia była gładka.
Za 3 razem udało się przykręcić szczelnie. Nic już nie ucieka.
Próbując zrobić "zastępczy" oring zmarnowałem trochę nerwów, a wystarczyło pojechać do sklepu budowlanego. W dziale hydraulicznym można znaleźć: - zestawy naprawcze do baterii - 2.96zł,
- uszczelki głowicy baterii - 2.17zł,
- uszczelkę grzybka głowicy baterii - 2.56zł.
Obecnie mam założony domowej roboty gumowy oring, ale na wszelki wypadek kupiłem zestawy naprawcze. Jak znowu coś będę grzebał w zawieszeniu planuję założyć uszczelkę silikonową. Otwór jest za mały, ale dziurkacz rozwiązuje problem. Teoretycznie silikon nie powinien z czasem tracić właściwości, tak jak guma.
_________________ Skoda Yeti CDAA 1.8T manual 4x4, '10, Rosso Brunello - "Wisieńka" Renault Megane Scenic 2.0 + LPG - "Popierdułka", krótki epizod Audi A6 C5 Allroad ARE 2.7BT automat + LPG BRC, '01, Highland Green - "Zielona Skarbonka" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant quattro + LPG BRC, '97, Europa Blue Mica - "Kaprys" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant, '96, Ming Blue Mica - "Smoczek" - rozbite, sprzedane
Ostatnio edytowano 05.lip.2015 07:34:37 przez speco, łącznie edytowano 1 raz
PS. Ty po części zamiast do ASO zacznij jeździć do OBI
_________________ Było: Audi A4 AFN Jest: Audi A6 AVF + blast by Spanky BMW 5 GT 3.0 N57 -------------------------------------- 1.03 CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!
PS. Ty po części zamiast do ASO zacznij jeździć do OBI
Coś w tym jest. Króciec wody naprawiliśmy w Leroy Merlin, a zestaw "naprawczy" do pneumatyki w Bricomanie. Części z ASO są przereklamowane
Najlepiej bawić się w pseudomechanika u rodziców - ogrzewany garaż, klucze, lewarki i inne zabawki, 2 auto pod ręką, więcej sklepów z częściami. Jak coś się nie uda, pożyczam auto rodziców, a Zielona Skarbonka jedzie do serwisu. W Ostrołęce mam trochę trudniej, niby do Obi mam 500m i można pójść z buta, ale strasznie kiepsko rozkręca się auto na parkingu. Zwłaszcza jak zaczyna robić się ciemno i jest mróz - musiałem wymienić akumulator. Kiedyś musiałem wymienić wentylator wiskozy, stary rozleciał się na drobne kawałeczki. Da się zrobić samemu, pod blokiem, bez ściągania przodu. Mina sąsiadów była bezcenna.
W przypadku naprawy ostatniej nieszczelności dałem ciała. Przyparkowałem auto rodziców naszym i wziąłem się za naprawianie. Musiałem coś wykombinować, albo gonić z buta kilka kilometrów w poszukiwaniu części. Opowiem jak zobaczymy się w Toruniu.
_________________ Skoda Yeti CDAA 1.8T manual 4x4, '10, Rosso Brunello - "Wisieńka" Renault Megane Scenic 2.0 + LPG - "Popierdułka", krótki epizod Audi A6 C5 Allroad ARE 2.7BT automat + LPG BRC, '01, Highland Green - "Zielona Skarbonka" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant quattro + LPG BRC, '97, Europa Blue Mica - "Kaprys" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant, '96, Ming Blue Mica - "Smoczek" - rozbite, sprzedane
Mój wczorajszy wypad nad rzekę będzie droższy niż tylko parę litrów LPG. Na lewym przednim miechu pojawiła się nieszczelność na zgięciu gumy. Zadzwoniłem do firmy, od której wcześniej brałem prawy przedni miech. Kupiłem nowy na FV za 600zł + przesyłka 25zł. Może komuś się przyda: firma Intrak, http://www.intrak.com.pl/.
EDIT: Dzisiaj wymieniałem lewy przedni miech i mam kilka uwag: 1. Śruby mocujące czapę amortyzatora do górnej części miecha wg specyfikacji zestawu naprawczego to M8x22. Kupiłem 6 szt M8x25 (trochę dłuższe) i też pasują - 2,12zł. 2. Oring górny miecha to raczej nie 91.67x3.53. Kupiłem 92x3,5 (2,50 zł) i 90x3,5 (2,20 zł). 92x3,5 pasował obwodem, ale był za wąski. Podejrzewam, że powinien być 92x5,0 lub gość w sklepie się pomylił. 3. Oring dolny 52x5,0 kosztuje 2,00 zł. 4. Gość w sklepie polecił mi smar silikonowy CX-80, tubka 40 gr - 9,50zł. 5. Czarne uszczelki głowicy baterii nie nadają się do uszczelniania połączenia złączki z miechem. 6. Do uszczelnienia połączeni złączki z miechem idealnie nadaje się silikonowa uszczelka grzybka głowicy baterii z otworem powiększonym dużym dziurkaczem biurowym - zadziałało za pierwszym razem. 7. Kupiłem identyczny zamiennik miecha jak z prawej strony. Warto przeszlifować krawędź styku złączki z miechem. Były tam lekko wyczuwalne zadziory. Przetarłem papierem ściernym 80, 220, 800, 3000.
_________________ Skoda Yeti CDAA 1.8T manual 4x4, '10, Rosso Brunello - "Wisieńka" Renault Megane Scenic 2.0 + LPG - "Popierdułka", krótki epizod Audi A6 C5 Allroad ARE 2.7BT automat + LPG BRC, '01, Highland Green - "Zielona Skarbonka" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant quattro + LPG BRC, '97, Europa Blue Mica - "Kaprys" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant, '96, Ming Blue Mica - "Smoczek" - rozbite, sprzedane
czesc a możesz napisac ile zrobiles na tych miechach z intraka
Na PW napisałem Ci błędnie. Poszukałem w historii napraw i znalazłem poprawne dane.
Prawy przedni miech z Intraka założyłem 2014-10-03 przy 290288km. Lewy przedni 2015-08-05 przy 304901km, też od nich. Auto sprzedałem w listopadzie 2015 przy 308 tyś km na liczniku. Przez ponad rok zrobiłem ponad 18 tys km i z miechem nic się nie działo.
_________________ Skoda Yeti CDAA 1.8T manual 4x4, '10, Rosso Brunello - "Wisieńka" Renault Megane Scenic 2.0 + LPG - "Popierdułka", krótki epizod Audi A6 C5 Allroad ARE 2.7BT automat + LPG BRC, '01, Highland Green - "Zielona Skarbonka" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant quattro + LPG BRC, '97, Europa Blue Mica - "Kaprys" - sprzedane Audi A6 C4 ACK 2.8 manual avant, '96, Ming Blue Mica - "Smoczek" - rozbite, sprzedane
Witam Czy wie ktoś gdzie mogę kupić zaworek lub co kupić aby sprawdzić szczelność miecha pod wodą? Wiem, że sprzedają takie w zestawach naprawczych, ale nie chcę kupować zestawu tylko sam zaworek. Niestety ci co mają zestawy nie mają samego zaworka.
Niestety nie mają takich zaworków. Z tego co wiem to wejście w miecha wymaga gwintu 1/8 cala. Gwint z wentyla jest za drobny, średnica pasuje ale musi być grubszy gwint
Jeśli chodzi o zaworek do sprawdzania szczelności miechów to gwint tego zaworka to M8x1 czyli taki jak smarowniczki lub niektóre złączki przewodów hamulcowych. Jak ktoś sprytny to myślę że smarowniczka powinna załatwić sprawę. Pozdrawiam
Witam. Świetna robota brawa dla autora . Czy temat zaworka już jest rozwiązany? Ponieważ szukam takiego do nabicia miechów ale nigdzie poza zestawami naprawczymi nie można go znaleźć. Pozdrawiam i czekam na info