.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam, od paru dni jestem posiadaczką audi a4 2.0 tdi 140km kod silnika BPW.
data produkcji 08/2007
może ktoś napisać mi coś o tym silniku ? na jednym forum czytałam że niby są pozbawione bolączek
na innym znalazłam informacje które totalnie mnie załamały.
strasznie boję o ten napęd pompy oleju o którym bardzo dużo ludzie piszą.
auto ma obecnie przebieg 111tys km . czy powinnam się obawiać że ten tzw. imbusik
się wytrze i silnik ulegnie awarii ?
i jak ze zmianą rozrządu. zrobić go przy przebiegu 120tys ?

załączam etykiete z ks, serwisowej. może coś więcej wam ona powie niż mnie

http://www.directupload.net/file/d/4035 ... k8_jpg.htm

Rozrząd już dawno powinien być wymieniony ze względu na wiek, z imbusem bywa różnie ale w B7 wymienić lepiej całą pompę oleju na zwykłą z 1.9TDI.

a jaki jest koszt wymiany takiej pompy ?

W starym wątku pisali o 2000zł.

Może z czasem to się zmieniło.

viewtopic.php?p=1484844#p1484844

tdi 2007r i 111 tys km? coś tu nie gra...

auto od 8lat bylo serwisowane w aso w krk. sprawdzalismy go naprzegladzie przed zakupowowym serwisan potwierdzil autentycznosc przebiegu wlasciciel mial auto sluzbowe stad moze niski przebieg

koledzy auto ma 8lat. na wielu postach wyczytalam ze w modelach 2007 rozrzad wymienia sie przy 150tys km. na innych zas ze 120tys. jedni pisali ze przy 120 wystarczy wymienic sam pasek a przy 180 rolki i cala reszte. myslicie ze wystarczy wymienic sam pasek czy lepiej caly komplet.

Nie wiem jak w tych nowszych wozidłach, ale ja wymieniam rozrząd co 60 tys - lub 5 lat - i to komplet z pompą wody.

Miałem kiedyś passata B5 1.9TDI 2004r. W serwisówce było napisane "Pasek co 120.000km a rolki co 240.000km"

W starym cygarze też zalecali zmianę rozrządu co 120tyś km
Co do tych rolek co 240tyś to jakoś dziwnie mi się to kojarzy z serwisem olejowym longlife 30tyś km ale co ja tam wiem.
Co do imbusika, mam w rodzinie B7 2.0TDI 140KM BRE jak dobrze pamiętam, przebieg dochodzi do 300tyś i nic nie było grzebane przy napędzie pompy oleju, wszystko działa i nawet multilotek śmiga, auto kupione w salonie w PL i przebieg nie kręcony z 500tyś bo od nowości auto po znajomości szło z rąk do rąk. Można trafić ale to nie reguła.

autko już oddane to wymiany rozrządu ,, co się odwlecze to nie uciecze " lepiej dmuchać na zimno . może i przebiegu jeszcze nie ma ale 8lat to jednak ryzyko. wzięłam z boscha 670zł części i 400zł robocizna . to jest serce auta i nie ma co żałować na lepsze części. a co do imbusika to faktycznie nic tam nie będę ruszać . mam cichą nadzieje że nigdy nie zobaczę na wyświetlaczu ,,oil presure"

Właśnie napęd pompy to Ty sobie popatrz naprawdę i do tego wałki czy są dobrze ustawione

Silnik BPW ma chyba ten gorszy napęd jeszcze na łańcuchu (albo na kołach nie pamiętam który gorszy )

Solarny dobrze prawi, niech mechanior (ogarnięty) zajrzy pod spód i spojrzy czy tam wsio OK, a ja to bym wogóle przerobił napęd na ten z 1.9 i silnik ogarnięty.

to znalazlam na forum o silniku BPW:

tym modelu silnika napęd na pompę oleju przekazywany jest z wału korbowego, poprzez przekładnię zębatą na wałki balansujące (wyważenie dynamiczne układu korbowego). W osi jednego z wałków wydrążono gniazdo do osadzenia sześciokątnego zabieraka pompy oleju

a na stronie "auto bez tajemnic" pisza:


- nowsza generacja pompy, w której napęd łańcuchowy zastąpiono kołami zębatymi zazębionymi na stałe. Tu psuje się głównie sam "ołówek" przekazujący napę


-starsza wersja pompy z napędem łańcuchowym. Na zdjęciu jest już zdjęta nakładka z napinaczem, który jest jednym z głównych źródeł problemów. Psuje się w niej także "ołówek" przekazujący napęd z koła zębatego do wnętrza pompy


to rozumiem że mój silnik ma juz ten nieco lepszy naped w ktorych wyciera sie sam imbus i jego gniazdo. w warsztacie ktorym robie rozrzad powiedzili za regeneracje pompy 1100zl. dostaje nowe gniazdo i nowy imbus ktory ma nadlaną koncówke z bardzo mocnego wytrzymalego materialu . nie takiego miekkiego gówna ( za przeproszeniem) jakie audi wkłada nam pod maskę . bo wymiana calego napedu na inny jak z silnika 1.9 to koszt ze 2tys około...tak pisał kolega wcześniej

Póki nie ściągniesz misy to możesz gdybać

Ja bym spokojnie nie zasnął w takiej niewiedzy

Jezdzij i nic nie rob..... przyjdzie czas rozrzadu.... niech mechaniki/serwis skontroluje tez "ołowek" i po temacie.

Za 670PLN to można było rozrząd na ORI częściach dorwać - czemu BOSCH którego ostatnio nie chwalą ?

taką polecił mi serwis u którego robię. ja się na tym kompletnie nie znam. tyle co wyczytam na forum. a jak wiadomo ile ludzi tyle opinii. dają gwarancję na to więc są świadomi co montują.