.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam chciałbym kupić Audi A4. Wybór padł na silnik 1.8T. Czy moglibyście ocenić te auta ? Pozdrawiam
http://otomoto.pl/oferta/audi-a4-1-8-tu ... 59e79d69f4
http://allegro.pl/show_item.php?item=55 ... 59e79d69f4

z tych zdjec za wiele nie widać, ale wydaje mi sie ze 2 auto lepiej sie prezentuje

Drugie już z gazem i na naszych blachach, tamte może mniej zjeżdżone, ale do obu trzeba dołożyć. Srebrne zrobi szał na wsi.

drugie już po lifcie przód ma to też sexi

no fakt, lampy poliftowe, ale to nie musi oznaczać dzwona od razu

i zderzak chyba też bez kratek

Moim zdaniem, nie powinieneś kupować od handlarza, auta sprowadzonego z Niemiec.

Skoro jakiś handlarz go sprowadził to Ty też możesz.

Jakie mam argumenty?

Sprawdź sobie ceny tego auta z tą jednostką napędową w Niemczech, najlepiej na stronie http://www.mobile.de/pl

Przypuśćmy, że ten model w Niemczech kosztuje 1000 euro = ok. 4000 zł
Co musiał zrobić handlarz w Polsce, żeby sprzedawać go aż za blisko 7000 zł?

Przekręcić licznik, naprawić auto.

W Audi niestety po kokpicie nie dowiesz się dokładnie jaki przebieg zbliżony może mieć auto.

Patrz na fotel kierowcy, przy 200 tys. km. fotel powinien pięknie wyglądać. Ponadto, zapytać go możesz o datę pierwszej rejestracji numer VIN oraz numery rejestracyjne pojazdu, o ile wgl. został on zarejestrowany w Polsce.

Jeżeli nie chce Ci się jechać do Niemiec, to możesz kupić auto sprowadzone od "przyjaciół", ale pod warunkiem, że już kilka lat jeździ po naszych Polskich drogach.

Ponadto, osobiście odradzam Ci tą jednostkę napędową.

Dopisek T oznacza, ze autko ma dwumas, który po 200 tys. km. się sypie, co oznacza, ze kupując autko za 6 - 7 tysiecy, musisz liczyć się z wymianą rozrządu koszta 400-600 zł + dwumas koszt 2000 zł / regeneracja 1000 zł = ok 10000 tys.

Lepiej wypada tutaj 1.6 benzyna i wcale nie jest mułowaty, jak to niektórzy piszą. Poprzesiadali się ze starych aut typu Skoda Felicia 150 KM przy wadze ok 1 tony i się dziwią, że 1.6 <100 KM nie daje rady.

Co do samego wyboru silnika... na to składa się wiele aspektów, takie przykładowe.

1. Trasa czy miasto
2. Czy stać Cie na wymiane turbiny i dwumasa
3. Czy chcesz spać spokojnie.
4. Czy nie denerwuje Cie traktor
5. Czy trafisz dobry egzemplarz?

Osobiście w tej cenie polecam Ci poszukać Audi A4 B5, lub dołożyć, do Audi A4 B6, lub totalnie zrezygnować z Audi i kupić Skodę Octavię I 1.6 Benzyna 102 KM --- Bardzo polecany silnik.

Na http://www.autocentrum.pl dowiesz się ilu kierowców poleca dane auto z danym silnikiem. Skoda wypada najlepiej 94% kupiłoby go raz jeszcze.

Oczywiście nie umniejszam tutaj żadnemu posiadaczowi Audi A4, sam chce takowe zakupić, dlaczego tak chwale Skode a sam chce Audi?

To proste... Audi bardziej mi się podoba.

Polecam Ci serwis http://www.kupujeauto.pl tam masz oferty z allegro, mobile de (chyba) :o olx, otomoto autocout24 itp.

Dobrze się zastanów zanim wydasz te 6 tysięcy, bo to nie są małe pieniądze, przynajmniej dla mnie.

Pozdrawiam Cie serdecznie i mam nadzieje, że znajdziesz egzemplarz dla siebie.

~Marek

@EDIT:

Nigdy nie kupuj zagazowanego już samochodu. To najczęściej zajechane silniki, których posiadacze chcą się po prostu pozbyć a ze złomu dostaliby marne 600 zł... 100 % przebicia na naiwnych normalnych ludziach, którzy chcą mieć radość z posiadania furki.

PS:

Jeśli planujesz jeździć nim do 5 lat, to możesz się skusić na ten gaz, ale licz się z tym, że gdy bedziesz już 2- 3 właścicielem auta z gazem to nikt od Ciebie go nie kupi, chyba, że trafisz na 18 letniego napaleńca.

Bzdury piszesz.
1.6 nie jest mułowaty?
Przy 200kkm w 1.8T do wymiany dwumas?
Nie kupuj samochodu z gazem?
Nikt nie kupi od ciebie auta z gazem?

Brednie kompletne. 1.6 jechałem i jest to skrzyżowanie osła z koniem. Ponadto w 1.6 lubią padać skrzynki.
1.8T - bardzo udana jednostka, mało awaryjny. Dwumas za 2 kafle ? to ja do 1.9 tdi kupiłem za tysiaka (nowy SACHS) - pozatym, w drodze ścisłości T oznacza że auto jest uturbione.
Co do gazu kolega Emge powiedział i się zgadzam.

co sie dziwic jak kolega czerpie wiedze z autocentrum.pl i podobne autoswiaty....

ps. przepraszam za chwilowy brak PL znakow

Skoro wy tak uważacie, dorga wolna, tylko żeby gościu potem nie żałował.

Skoro ma 6000 zł, to 1000 zł co roku to zdecydowanie za dużo.
Pozdrawiam.

No i zamiast odłożyć na wakacje, to wydałeś 1000 zł na dwumas xD

Gratulacje xD

idąc Twoim tokiem rozumowania najlepiej kupić rower...bo eksploatacja w sumie dość tania. Aha i nie ma dwumasu.
Ochłoń kolego.

Ale ja się nie spinam

Po prostu uważam, że z takim budżetem Sowa93 nie ma pieniędzy, żeby na starcie wymieniać te wszystkie rzeczy.

Mogę się założyć, że kolega Sowa93 szuka samochodu ekonomicznego i taniego w ekspolatacji. Także przykro mi, ale nie macie racji w tym przypadku.

Jeśli chcesz kupić auto do 6 tysiecy to tlyko 1.6 benzynka i nie ma w tym temacie dyskusji

Nie przebijecie tego żadnym argumentem.

Co innego, gdyby miał 10 tysięcy i z takim budżetem szukałby furki.

Sowa93 pamiętaj, że w tym aucie są wahacze, które bardzo lubią się szybko zużywać, a koszta zakupu + montaż to porażka.

Jeśli nie masz kasy to nieładuj się w 1.8 T bo prędziej go sprzedaż niż szukałeś

Pozdrawiam

~Marek

Zapytam przekornie jaki sens ma kupno A4B5 1.6 ?
Dla znaczka ?
Ciasne, mułowate, brzydkie , bez Q tylko OOOO ma

To były takie ?

Kolego, mam auto 5 lat i w tym okresie raz padła mi dwumasa (nie wymieniana od nowości) więc przestań pisać farmazony że co roku się dwumase zmienia. To po pierwsze, po drugie jak masz zamiar kupić igłe, przy której nic nie bedziesz zmieniał to zapraszam do salonu, choć i tam teraz to różnie bywa. Po trzecie, na wakacje i utrzymanie auta jeszcze mnie stać. Po czwarte, w 1.6 może nie ma dwumasy, którą wymienia się raz na 200 tys km (średnio), ale jest zawias taki jak w innych a4, sprzęgło, które też może sie rozsypać no i skrzynia biegów...

Tak stare auto ma mi służyć na 5 lat.

Jak dla mnie jest bardzo wygodne a drogie wahacze spełniają swoją funkcje bardzo dobrze

Tani silnik w eksploatacji, a jeśli chciałbym zotawić go na dłużej, to ta jednostka bardzo lubi gaz


Ja to wszystko rozumiem, ale nie powiesz, że Ty kupiłeś ją za 6 tysięcy hm?

Mnie akurat nie stać na te dwie rzeczy na raz.

@EDIT:

Ja po prostu podchodzę do kupna z małym budżetem, to tyle.

Oczywiście, że wolałbym mieć te 1.8 T, ale po prostu mnie na to nie stać, dlatego moim zdaniem 1.6 jest lepszy bo tańszy.
A skoro Sowa93 ma tylko 6 tysięcy na autko to chyba odpowiedź jest prosta..., że go też nie stać na 1.8 T

czy taki tani w eksploatacji jest 1.6 to nie powiedziałbym, pali podobnie co 1.8T a nie jedzie... ale to wybór kolegi Sowy a nie nasz, ja tylko nie zgadzam się z Twoimi powyżej przytoczonymi argumentami dot. kosztów utrzymania 1.8T.

Za 6k w kieszeni to można poszukać zdrowego B4, bo B5 to się nie ma co oszukiwać, same strupy, tym bardziej w 1.8T. Inna bajka jeśli kolega ma 6k na samo auto, można spróbować kupić sprowadzonego bolida, ale wtedy potrzeba drugie 6k aby zrobić pakiet startowy, opłacić, zarejestrować, ubezpieczyć i zagazować. Obawiam się, że jednak pierwsza opcja jest na tapecie więc kupowanie na siłę B5 będzie utopieniem $$ w starego zaniedbanego klamota z listą niedomagań długą jak rolka srajtaśmy.

PS. Autor wątku jeszcze z nami jedzie?

Chodzi o to, że nie ma dodatkowych części, które są b. drogie.