.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Zregenerowano mi pompę hamulcową i i urządzenie wspomagające hamowanie. Zamontowałem wszystko i zaczęły się problemy.
Pedał hamulca wchodzi bez oporu do samej podłogi i tam już zostaję. Światła stopu palą się nawet po wyjęciu kluczyka. Gdy pompuję pedałem hamulca (ręką) to płyn w zbiorniczku płynu wspomagania podchodzi pod sam korek. Po odpowietrzeniu wspomagania kierownicą opada, ale po ponownym pompowaniu hamulcem znów to samo i tak w kółko. Po odkręceniu korków na pompie hamulcowej nie leci płyn hamulcowy podczas pompowania pedałem.
Czy ktoś ma jakieś pomysły o co chodzi?

Audi 100 c3 2.3 1990

Pozdrawiam.

Tak, ja mam pomysł - wywal to dziadostwo (układ dwusekcyjny) i wstaw klasyczne serwo i skończą sie problemy z heblami i wspomaganiem. Jak to zrobić? Znajdziesz na tym forum wszystko w tym temacie. Gwarantuje, że Twoje zdrowie psychiczne wróci do normalności. Pozdr

Wklejam po raz kolejny, bo temat wraca jak tsunami:


Przeróbka na serwo podciśnieniowe:
1. Serwo z C4 albo B4, można też z B3, ale jest mniejsze i hamulec ciężej pracuje (za to nie wymaga klepania młotkiem w fartuch, czyli mieści się bez problemu; serwo z C4 potrzebuje miejscowego wklepania fartucha o jakieś 5 mm).
2. Podciśnienie podpinasz bezpośrednio z kolektora ssącego, przez oryginalny zaworek na przewodzie serwa.
3. Teraz kwestia hydrauliki - najprościej jest wyjąć tłoczki (2 szt, z przodu pompy 2-sekcyjnej oleju wspomagania) i zaślepić na gruszce wyjście do wspomagacza hydraulicznego (może być zaślepka jak do pompy hamulcowej). Nie polecam zaślepiania bezpośrednio na pompie, bo likwidujesz wtedy obieg jednej sekcji, a to nie jest dla niej zdrowe (po zaślepieniu wyjścia na gruszce olej swobodnie się dostaje przez gruszkę ze zbiornika).
4. W zależności od typu serwa i pedałów (przed 88 rokiem, czy po), możesz potrzebować jeszcze sworzeń do połączenia popychacza serwa z pedałem, ale to wyjdzie "w praniu".
5. Pompa hamulcowa może nie pasować (zależy jaką masz, część pasuje), więc lepiej kup serwo z pompą, albo serwo i w razie konieczności nową pompę.

Poza tym, uprzedzając pytanie (już kiedyś zadane w innym wątku):
1. To nie jest żaden drut, tylko modernizacja. Poza tym były wersje C3 z montowanym fabrycznie podciśnieniowym wspomaganiem hamulców.
2. Sposób, który podałem pozwala się zmieścić w 100-300 zł, w zależności od doboru części.
3. Koszt nie jest tutaj najważniejszy, chodzi przede wszystkim o święty spokój - układ podciśnieniowy jest praktycznie bezawaryjny przez cały czas eksploatacji auta (nie dotyczy vacum pompy, ale nie ma najmniejszej potrzeby, żeby ją zakładać w silniku benzynowym).
4. Przerobiłem w ten sposób kilka C3 i w żadnym nie było problemów z tym związanych.
5. Wyjęcie tłoczków z pompy hydrauliki nie szkodzi jej, pod warunkiem, że się nie zaślepi wylotu; gdyby szkodziło to by się pompy psuły, a się nie psują, doświadczalnie stwierdzone, że po kilkudziesięciu tys. km. nic złego się nie dzieje.
6. Jak ktoś ma fantazję i ochotę, to można zastąpić pompę 2-sekcyjną zwykłą pompą 1-sekcyjną, trzeba tylko dorobić mocowanie i zakuć węże na inne końcówki. Przy sprawnej pompie nie ma potrzeby wymiany listwy układu kierowniczego na wersję z C4 (jakkolwiek, przy 1-sekcyjnej pompie na listwie z C4 kieruje się lżej, bo jest przystosowana do niższego ciśnienia pracy).

Pozdrawiam

Pomijajac juz samo wspomaganie pompy hamulcowej, to masz cos nie tak pompa-zaciski. Jesli pedal schodzi do podlogi to albo powietrze w plynue ham. Albo pompa ham. przepuszcza. Ew zobaccz czy wciskajac pedal hamulca wogole wciska pompe (prawidlowy montaz).

Co do samego wspomagania to mozna przerobic na podcisnieniowe, ale pierwszy problem i tak trzeba wyeliminowac.

Dziękuję za sugestie.
Problem był w urządzeniu wspomagającym hydraulicznym. Trzpień popychający tłok pompy nie wracał. Wstawiłem używkę i jest ok. Po drodze miałem kilka przygód. Zanim sam odnalazłem przyczynę jak już wspomniałem w pierwszym poście, oddałem pompę i wspomaganie do warsztatu, który zajmuje się regeneracją części hydraulicznych min. amortyzatorów i maglownic. Zapytałem czy są w stanie to zrobić. Powiedzieli, że tak i nie powinno być problemu. Po odebraniu (trwało to jakieś 3 tygodnie!) i zamontowaniu było jeszcze gorzej. Okazało się że wspomagania w ogóle nie ruszyli tylko je pomalowali, a pompę próbując rozebrać tylko spowodowali że w środku poprzemieszczały się uszczelki. Dali mi w woreczku uszczelki twierdząc że są to te stare wymienione. Jak sam ją rozebrałem to okazało się że w worku były nowe a w pompie stare niewymienione... Pompy oryginalnej nie znalazłem. Zaryzykowałem i kupiłem używkę od c4. Średnica tłoka taka sama. Hamulce działają, ale nie nazwałbym ich żyletami. Podejrzewam, że pompa była dobra tylko oni ją zepsuli a problem leżał wyłącznie we wspomaganiu.