współczuc - tylko czego jak firmowy to ma full ubezpieczenie ,firma wpisze to sobie w koszta i po zabiegu kto sie przejmuje firmowymi wózkami narzedzie do pracy jak kazde inne jak sie trzonek u młotka ułamie to albo naprawiasz albo kupujesz nowy a firma przejmuje sie osobami które u nich pracuja jak sie zuzywasz to cie wywalaja jak starego condoma i ch... ich to obchodzi i nikt nie pyta sie jak ty sie czujesz
współczuc to moge tylko tego ze kumplowi moze szef zabrac premie
albo innych kretyńskich pomysłów szefostwa typu : od dzis samochód na parkingu
, albo nie daj Bóg ma podpisana odp. materialna i zadnej klauzuli do tego paragrafu = tu ma przesrane
przykładów mozna mnozyc pomysłowość garazowych kapitalistów nie zna granic