.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie wszystkich użytkowników

Raczej jestem laikiem jeśli chodzi o mechanike samochodową itp ale postaram się wyjasnic mój problem w miarę obrazowo.
Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie.
Mam następujący problem: Kupiłem 2 miesiące temu Audi A3 8L 140kM z przebiegiem 210 tys... Ogólnie wszystko grało i (przejchałem nim 12 tys) nic nie buczało aż od kilkunastu dni zauważyłem coś dziwnego. Na początku myślałem, że jest to brak wyczucia sprzęgła w nowym aucie ale problem zaczął się czesto powtarzać.

Mianowicie...
Gdy odpalam auto i wbijam 1 auto normalnie w miarę płynnie rusza. Natomiast po przejechaniu kilkunastu kilometrów gdy np. przyjdzie mi stanąć na światłach i ruszyć juz na ciepłym silniku jest problem. Wbijam 1 ruszam i na zasadzie ``albo sie uda albo nie``. Jest lekkie szarpnięcie przy puszczaniu sprzęgła i auto gaśnie. Nie zawsze się to dzieje ale na tyle czesto, że wkurza strasznie.
Myślałem, że może wymyślam i na siłe próbuję znaleźć `coś` w nowo zakupionym aucie. Ale kilka osób którym się dałem przejechać juz na rozgrzanym silniku mówi podobnie, że `coś `ze sprzęgłem.

DRUGA SPRAWA a być może powiązana z pierwszą...
Ciężko wbija się wsteczny bieg, każdy inny wbija się normalnie, raczej bez problemów ale wsteczny wbija się ciężej. Szczególny problem jest gdy silnik jest ciepły, po przejechaniu powiedzmy 70 km do pracy muszę się lekko wysilić żeby ten wsteczny wbić bo jest efekt jakby blokady.

Pozdrawiam

WItam

Dodam do poprzedniego posta, że dziś nastąpiła taka sytuacja...

Nie dało rady wbić wstecznego na kompletnei zimnym silniku. Wszedłem do auta, odpaliłem wbijam wsteczny żeby wycofać i coś jakby blokowało wsteczny. Inne biegi wchodzą normalnie w dalszym ciągu. Dopiero po zgaszeniu silnika wsteczny ``wszedł``i tak odpaliłem auto...

Koło dwumasowe ?

Nazwij wątek jak należy, w przeciwnym razie poleci do kosza Mamy się domyślać o jakie auto chodzi przed kliknięciem w wątek

Jeśli komuś to pomoże w przyszłości hehe...
Zdiagnozowano mój problem w warsztacie - końcówka sprzęgła czyli najgorsze finansowo co zakładałem.

temat można zamknąć...