szogun0 napisał(a):
flower0624 napisał(a):
kochani sprawa w wygląda następujaco . jakiś czas temu kupiliśmy audi . pojechaliśmy z nim do serwisu Audi na przegląd przed-zakupowy. Wykryli parę błędów w komputerze o podświetleniu tablicy, wyciek oleju z wału. zaakceptowaliśmy te usterki i podpisaliśmu ze sprzedającym umowę.
od czasu zakupu auto zrobiło około 30-40km głównie do mechanika i spowrotem. oddaliśmy auto do mechanika na wymianę rozrządu oraz pompy oleju. dziś okazało się że do wymiany jest jeszcze SPRZEGŁO DWUMASOWE ! KOSZT 2400zł .. w ASO nic takiego nie wykryli ! na wydruku z aso nie ma żadnej informacji o sprzęgle ze zjechane.. czy mamy jakieś szanse na odszkodowanie z tego tytułu ?! czy już nic się nie da zrobić ...
Pomyśl jeszcze raz nad tym co napisałeś i puknij się w głowę.
Za co chcesz z ASO odszkodowanie? Czy zmusili was do kupna tego samochodu?
To czy zmusili czy nie to jedno, co zrobili podczas przeglądu przedzakupowego to drugie, a co jeszcze wyszło to trzecie.
Za coś kasę wzięli, ale prawda jest taka, że usterki sprzęgła i koła zamachowego komputerem nikt nie sprawdzi.
Nikt pewnie się nim nie przejechał, nie wykonał logów, bo pewnie mało kto w ASO ma o tym pojęcie.
Nie jestem zwolennikiem płacenia ASO za sprawdzenie poziomu płynu chłodniczego i oleju, bo to sam potrafię zrobić, zawieszenie sprawdzi każda SKP za 10% sumy zostawionej w ASO, więc ten przypadek tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że do ASO można co najwyżej jechać po nowy samochód (choć właściwie to bardziej do salonu) i od biedy wykonywać obsługi gwarancyjne, na tym kończą się wizyty w ASO, no, chyba, że jeszcze po jakąś część