.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie. Mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość:). Mam dość niespotykany problem ze swoją A4. Skrzynia 5hp19 tiptronic. Po zakupie auta wystepowały delikatne szarpnięcia z 2 na 3 przy dość ostrej jeździe. Wymiana filtru i oleju 2 razy spowodowała, że szarpnięc nie było prawie w ogole. Przy ściągnięciu poduszki kierownicy odłączyłem akumulator i tu zaczęły się moje poważne problemy. Otóż po podłączeniu ponownym skrzynia szarpie bardzo mocno przy przerzucaniu z 2 na 3 i z 3 na 4. z 4 na 5 występuje przeciągnięcie obrotów ale szarpnięcia nie ma. Rozwiązaniem aby uniknąć szarpnięcia jest popuszczanie gazu na około 5 sekund przy zmianie biegu. Komputer skrzyni ani komputer silnika błędów nie zgłasza. Po ponownym odłączeniu akumulatora problem nie ustąpił. Dalej skrzynia zachowuje się w taki sam sposób.

Dzwoniłem do kilku specjalistów od skrzyń automatycznych. Po krótkiej rozmowie z jednym z nich poprosił mnie abym zagiął dywan pasażera i wyciągnął elektroniczny sterownik skrzyni biegów. Pod dywanem było dość sporo wody. Po rozebraniu sterownika okazało się, że dostała się tam woda. Cały pokryty był zielonym nalotem i rdza. Po wyczyszczeniu specjalnym płynem i dokładnym osuszeniu oraz poprawieniu wszystkich lutów na układach rezystorach i gnieździe problem dalej występuje i nie ma żadnych zmian.

Według teorii jednego ze specjalistów została uszkodzona pamięć sterownika przez co skrzynia po podłączeniu zasilania nie potrafi przeprowadzić sobie automatycznej adaptacji i jedzie na wartościach domyślnych. Polecono mi wymianę tegoż sterownika na taki sam o takich samych numerach i tu zaczynają się dla mnie schody. Po dwóch dniach szukania nigdzie nie ma sterownika o takich samych numerach. Numer sterownika to 8D0 927 156 BD. Pojawia sie pytanie. Czy można i jeśli tak to jaki sterownik wykorzystać jako zamiennik tego? Czy da się przeprogramować sterownik o innych numerach na taki, który ja potrzebuje? Czy w ogóle teoria o uszkodzeniu pamięci sterownika lub samego sterownika jest prawdopodobna i czy któs z forumowiczów spotkał sie z tego typu problemem? Z całą pewnością szukałbym uszkodzenia w skrzyni biegów gdyby nie to, że cała sytuacja miała miejsce po odłączeniu akumulatora. Dodam jeszcze, że adaptacja przepustnicy została przeprowadzona. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam.

Problem rozwiązany. Uszkodzona była płyta sterująca w skrzyni biegów (hydrauliczny sterownik wewnątrz skrzyni wraz z elektrozaworami). Po podmianie na drugą problem ustąpił auto jeździ jak nowe a odłączenie akumulatora nie powoduje żadnego szarpania.

Kolego a moglbys powiedziec jaki jest koszt takiej zabawy ?

płyta 800zł + 200zł za przekładkę. Jakie objawy są u Ciebie? Byłem przy całej tej zabawie i zaciekawiła mnie jedna rzecz która wykonał serwisant ale o tym później. Być może będę w stanie Ci pomóc tańszym kosztem.

Dziekuje Kolego za odpowiedz.

Zauwazylem, ze od dluzszego czasu ( ok 2 lat ) skrzynia delikatnie szarpie przy zmianie 2 na 3.
Myslalem, ze zbliza sie jej koniec ( odpukac ), ale przy wymianie oleju itp. w styczniu 2012 nie bylo w oleju zadnych opilkow metalu...takze skrzynia jest OK. Szarpanie jest po prostu irytujace .

Pewnego dnia jechalem passatem z tipem i takie problemy tam nie wystepowaly.

Narazie mi to nie przeszkadza, ale wole wczesniej "wybadac" temat .

Wiesz , ja miałem miękkie przechodzenie biegów 1,2,3 dopóki nie wymieniłem całej hydrauliki zaworowej przy okazji wymiany rozrządu. Od tego czasu jak lekko mocniej depnę to przełącza biegi twardziej niż kiedyś, a jak dam pedał w podłogę to przy przełączaniu z 1 na 2 potrafi zerwać przyczepność na suchym asfalcie.
Więc wydaje mi się że praca skrzyni jest nierozłącznie powiązana z pracą i jakością pracy silnika.

dziekuje kolego za odpowiedz.

U mnie nie zaleznie czy jade 20 czy 100 przy zmianie z 2 na 3 zawsze czuc szarpniecie...reszta biegow przechodzi plynnie.
W silniku jeszcze mam do zrobienia :
- pompe zwrocic gdyz podaje za duze dawki
- pewnie przeplywka
- wiskoza

Też dużo grzebałem przy silniku bo myslałem, że tam leży problem. W moim przypadku mylące było to odłączenie akumulatora. Skonczyło sie na wymianie hydrauliki. Z rozmowy z tymi specjalistami wynikło tyle, że szarpanie z 2 na 3 w Dieslu bardzo często jest spowodowane przepływomierzem i innymi problemami z silnikiem. Radził bym zrobić podmiankę tego co uszkodzone zaczynając od rzeczy najtańszej i najbardziej prawdopodobnej:). Mi od razu powiedzieli, że jeśli to benzyna to odrzucają raczej taką możliwość, że z osprzętem silnika jest coś nie tak bo się to po prostu nie zdarza. Chciałbym Panowie poruszyć również inny temat. Czy przy wrzuceniu na R u was też czuć takie średnio delikatne stuknięcie?


Dodam jeszcze, że u mnie też nie było żadnych opiłków w oleju. Wyciągałem to całe sterowanie hydrauliczne sam i rozbierałem na części pierwsze. Wszystko zostało bardzo precyzyjnie wyczyszczone wręcz w sterylnych warunkach. Elektrozawory zostały pozamieniane miejscami żeby wykluczyć ich uszkodzenie (jest ich chyba 8 z czego 7 to takie, które zamykają się po podaniu 12V a jeden po podaniu 12V się otwiera (z zieloną uszczelką). Pomyślałem, że jeżeli to elektrozawór to po podmianie skrzynia da inne objawy. Po złożeniu i zalaniu nowym olejem wszystko było tak samo jak przed rozebraniem. Szarpania, przeciągnięcia itp.

Jedna rzecz która mnie zadziwiła zaraz przy wizycie u tych specjalistów. Facet przyniósł drugie sterowanie z magazynu i pierwsze co zrobił to była wymiana tego jedynego elektrozaworu z zieloną gumką. Czyżby to on był przyczyną tych problemów, a gadanie ze trzeba wymienić cała hydraulikę to tylko zwykłe naciąganie? Tego nie wiem ale pisze to bo być może komuś pozwoli to zaoszczędzić trochę kasy:) Jakoś nie mogę uwierzyć w to, że aluminiowy odlew (cała płyta hydrauliczna) albo tłoczki się wyrobiły i nie trzymały ciśnienia oleju.

Nie wiem co znaczy srednio delikatne, ale cos napewno czuc, ze załączył sie bieg wsteczny

U mnie czasem nie czuć nic a czasami uderzy tak i załączy się bieg. Nie wiem czym jest to spowodowane i czy jest to normalne. Przy wrzucaniu D wszystko mieciutko

Kolego mam identycznie . czasami jest wyczuwalne szarpniecie...a czasami miekko przelacza na R.

Robiłeś już coś w temacie silnika?

cala jak to Przemek okresil "droga prawdy" jest zrobiona...
tj pompa, walki, rozrzad, odma, wtryskiwacze...

Szarpnięcia skrzyni ustąpiły?

oddaje jeszcze pompe na gwarancji gdyz daje za duze dawki...
bede wiedzial dopiero za miesiac gdyz wyjezdzam ( taka praca )...

Raczej szarpanie nie ustapi...
o dziwo jezeli trzymam pedal gazu w polowie, nei ma zadnych szarpniec.

sorki za odgrzanie kotleta, ale mam identyczny problem... wystąpują przeciągnięcia i szarpnięcia przy zmianie z 2 na 3 oraz z 3 na 4, przy delikatnej jeździe szarpnięcia nie występują... Do tego wszystkiego nie ma przekazania mocy na koła, silnik chodzi ładnie, jednak nie ciągnie jak powinien, bynajmniej mam takie odczucia że nie jedzie jak 193 KM
mam audi 2.8 quattro oznaczenie właśnie ACK, dotychczas padło podejrzenie na sterownik skrzyni, ponieważ po podłączeniu pod Vaga w polu na numer seryjny sterownika występują same zera...
kombinować ze sterownikiem czy wywalać od razu skrzynie? jest ktoś w stanie podpowiedzieć?

Według mnie sterownik skrzyni ale hydrauliczny. Bez wyzwalania skrzyni. Sciagasz miche wykrecasz płytę z ekejtrozaworami i wymieniasz na drugą. U mnie pomogło. (Prawdopodobnie ekejtrozaworami są uszkodzone. Być może nie trzymają ciśnienia) w sterowniki elektronicznym też miałem same zera. To jest kodowanie. Tak ma byc

Według mnie sterownik skrzyni ale hydrauliczny. Bez wyzwalania skrzyni. Sciagasz miche wykrecasz płytę z ekejtrozaworami i wymieniasz na drugą. U mnie pomogło. (Prawdopodobnie ekejtrozaworami są uszkodzone. Być może nie trzymają ciśnienia) w sterowniki elektronicznym też miałem same zera. To jest kodowanie. Tak ma byc

tak to wygląda u mnie po podłączeniu do vaga... to jest normalny stan?
ile ta płytka z elektrozaworami może kosztować?

Tak miałem tak samo, nie ma w tym nic niepokojącego, takie po prostu jest kodowanie. Ja płaciłem 900zł z wymianą. Koleś po rozmowie telefonicznej stiwerdził, że to na pewno jest to. Stwierdziłem, że za duże ryzyko żeby samemu zamawiać i wymieniać (gdyby się okazało że to jednak coś innego). Robili mi to w Lubawie. Jest tam taki dość znany w Polsce serwis ASB