.: AUDI KLUB POLSKA :.

odwieczne pie......ie nie na temat zresztą.
Kolego danix sprawdzaj auto i jak będzie ok to bierz... Ja zrobiłem 150kkm BDH (mocniejszy brat BDG) zaglądając pod maskę tylko przy wymianie płynów. Auto sprzedałem i z tego co wiem jeździ dalej. I fakt nie klekocze jak 1,9...
powodzenia

martab99: Każdy jeden post jest w temacie, wyluzuj z łaski swojej.

Do autora - bierz a4 b7 2.0 tdi, wymień napęd pompy oleju, wywal wałki i ciesz się fajnym autem, co fajnie się odpycha i pali mało.

hmmm a ja się troszkę niezgodzę....czytając wasze opinie...dziwie sie jak mozna mówić ,że 2.5 tdi duzo pali " jak smok"???
ja sama posiadam a4 b7 2,5 BDG i jestem zadowolona z tego silnika..oczywiście już nie wchodzę w poprzednie wersje gdzie wałki się wycierały itp. ale to chyba wszyscy wiedzą....ja mam poprawione BDG gdzie faktycznie nie wszystkie usterki zostały skorygowane..i jestem zadowolona...dość fajna moc do niskiego spalania, autko w sam raz na dojazd do pracy...zbiera się przy wyprzedzaniu..

Pompy nadal padaja , faktycznie ale juz wolę 2.5 niż 1.9 (nie dasz rade nawet cinquecento 1.1 a co dopiero 1.2 haha z całym szacunkiem oczywiscie do tych wersji sportowych )

kurdeeeee gdzies jestem na tym 2.5 nooooo

ps. co do tych 2.0 zaczęli zamieniac pompy od 1.9 bo pasują

Z tą mocą 1.9 nie przesadzaj, zdrowy AWX/AVF daje radę, a moje 1.9 tdi dzięki Spankiemu takie BDG wciąga nosem

Zdrowym 1.9 nie jeździłam więc nie zaprzeczam.
Miałam okazję poczuć 1.9 po chipie i muszę przyznać ,że dawało radę tylko oczywiście chmurka szła jak z Huty
Ja tam lubię swoje zdrowe 2.5, teraz pompa po regeneracji i na prawdę czuję różnice, spalanie też małe, a fajnie się zbiera.
aaaa o kosztach nie rozmawiajmy

Aczkolwiek ja nie uważam ,że zaginam nim czasoprzestrzeń na lewym pasie hahaha

a ja miałem ZDROWEGO AVF-a w b6 i.... szybko sprzedałem bo jak dla mnie nie jechał (choć to nie był główny powód sprzedaży). Do zdrowego BDH (też miałem) to nie miał startu pod żadnym względem mimo,że BDH miałem w automacie

Tomku, ale ja mówię o AVF na koksie

Ale to jednak nadal 1.9

Zartuje oczywiście

Ojj tak , nie to co 2.5. taka prawda ...chociaż nie lubie podejścia ludzi typu..2.5?? oo bożeeee...ludzie zatrzymali się w średniowieczu na starych 2.5, ....później przecież poprawili wałki, ale pompa dalej szwankuje..ale w BAU , jeśli się nie myle , z tym oznaczeniem, problem pompy również został wyeliminowany. Koszty utrzymania faktycznie są wysokie ,ale chyba jak się coś kupuje, to się o tym wie.

Kłaniam się Twojemu 1.9 , ale moje 2.5 tez jest fajniutkie ha

nie powiedziałem że nie fajne

Ok, koniec OT
pozdr

Eeeeeeeee tam biadolenie w kazdym jednym predzej czy pózniej coś wybuchnie Szczerze mówiac to wolałbym takie rozkminione V6 2.5tdi z orginalnym przebiegiem 250tys niż te nowe wynalazki z pękającymi głowicami odlane w gównolitu, wytartymi zębatkami napędu pompy oleju przy 100tys... eeehh tam długo by wymieniać czasem nie wiem czy smiać sie czy płakać po za tym w 1.9 pd wałek też sie wyciera a koszt reanimacji pompek to minimum 2 tyś.To juz mój trzeci 2.5tdi przebieg 278tys i złego słowa nie powiem ale nie twierdze że nie jest awaryjny jak wszystko w przyrodzie