.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tam gdzie masz silnik wzdłużnie jest stały (Torsen), w B6 taki jest.

Sprzedający nie zawsze wiedzą, co mają, więc zaznaczają jak leci. W tym modelu, jak już kolega napisał, jest stały napęd (torsen).

Witam

Troche drazylem temat i chyba faktycznie nie wiedza co pisza bo kazde 1,8t ma silnik wzdluznie - wiec mimo, ze pisze dolaczany automatycznie chyba jest jednak staly.

Nie chyba tylko na pewno

A to ma jakieś znaczenie dla użytkownika, takiego zwykłego jak ja, czy to stały czy dołączany napęd?

With mobilephone sent.

No , w haldexie trzeba olej wymieniać no i można go zepsuć. Torsen zużyje się dopiero po 25 latach.

Torsenem jest sie minimalnie łatwiej zakopać, bo w najgorszym wypadku napędzane jest 1 koło, w haldexie w najgorszym razie napędzi 2 koła, jedno z przodu i jedno z tyłu

Zepsuć haldexa? no jak sie nie wymienia oleju to tak...inaczej jest to bardzo dobry napęd. Olej wymieniamy co 30,000 wiec nie ma tragedii.

Jest jedno ale, jak Ci walnie jakiś czujnik np położenia koła kierownicy czy gdzieś coś zaśniedzieje w kostkach to się nie załączy, w prawdziwym quattro nie ma tego problemu

To już demagogia, tak mozna o wielu systemach napisać. Uzytkuję Haldexa i Torsena i każde rozwiazanie ma swoje zalety. Zauważ ze gdyby system sprzegla haldex nie byl dobry, to producenci aut luksusowych/sportowych nie stosowaliby tego rozwiązania.

PS nie ma określenia prawdziwe czy nieprawdziwe quattro

dla nas jest

a ktory polecacie na snieg ?

TT mk1 po zaspach szlo mi jak burza....każdy sie nadaje.

Każdy będzie chwalił to, co ma lub z czego żyje, nie ma co bić piany

Ja np. mam quattro na torsenie i ostatnio jechałem nim po śniegu 4 lata temu, więc kwestia jest dla mnie niemal bez znaczenia.

Dla mnie najważniejsze jest to żeby auto było 4x4....

Gdyby Haldex był wyraźnie lżejszy, tańszy w obsłudze, bezdotykowy w serwisie i tak samo niezawodny to można by zaryzykować stwierdzenie, że jest lepszy. Dla zwykłego zjadacza kilometrów liczącego na święty spokój -ja wybieram torsena.

jaki jest koszt wymiany oleju w haldexie? poza ASO i w ASO?

Zależy od warsztatu...generalnie to żaden wielki wyczyn....spuszczasz olej i nalewasz nowy

ok czyli żadne ceregiele, bo licząc co 30 tys, to oznacza że co roku przy okazji oleju silnikowego. No a to oznacza podwojone koszta obsługi

A zajrzałeś na strone Przemo? mi nie przeszkadza reklamowanie Klubu AUDI u siebie...ale widze ze tutaj to juz problem...a powiem Ci ze z klubów nie zyje, a więcej pomagam w problemach z Haldexem...Cheer