.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jako, że rozpoczynam poszukiwania autka i marzy mi się audi moje typowanie padło na model A6 Kombi(Avant). Powodem tego wyboru jest fakt iż co kilka tygodni muszę zapakować ciut więcej do auta dlatego sedan raczej odpada. Czemu A6 a nie A4?-bo w A4 się nie zmieszczę, serio, siedziałem i ciasno mi było jak w dziewicy z zakonu Przy 2m wzrostu i 130 kg wagi A4 odpadła w przedbiegach ocen
Tutaj pojawia się moje pytanie, jaki model polecalibyście w budżecie do 9-10 tyś zł? Czy lepiej szukać C4 i nie kupować z dołu listy ale wejść w auto o znacznym roczniku (tutaj mam niestety złe doświadczenia i chyba troszkę pecha bo każde poprzednie auto mi się sypało jak ekonomia polski w PRLu ). Czy lepiej celować w C5 o roczniku o parę lat młodszym i starać się utrafić okazję?
Nie mam nic przeciwko automatom ale chyba bym się skłaniał ku manualne skrzyni bo gro kilometrów robię w mieście więc automat by zjadł ekonomie i sam by dostał bardzo mechanicznie a i jego serwis jest obecnie poza moim zakresem.
Przebiegi auta to głównie miasto i uśredniając to jakieś 30 km dziennie i raz na dwa tygodnie autostrada i pare setek zrobione.
Zależy mi aby auto miało możliwość pojechania szybciej i zrywniej jak się je ładnie poprosi, bez obawy że zaraz mi tłoki maską wylecą (zdarzyło mi się... ktoś mi wcisnął bardzo taniego meśka-nigdy więcej). Z racji pracy i zajęć dodatkowych które wykonuję, auto musi być niezawodne, może wymagać serwisu i wymian (normalna dbałość) ale nie może mi się rozkraczyć bo "ten typ tak ma".
Oczywiście wzdycham do silnika V6, piękni brzmi i kiedyś miałem przyjemność pozrywać nim asfalt w quattro puki go kolega nie skasował Oczywiści jeśli to jest głupia fanaberia to błagam wytłumaczcie mi czemu i co mi polecacie.

Poniżej przedstawiam pierwsze nieśmiałe przeglądania internetów za A6. Prosił bym o wypowiedź czy idę w dobrą stronę i rady co mi polecacie. Jak się uda będzie piwo... dużo piwa

1. http://olx.pl/oferta/audi-a6-2-4-v6-165 ... 7f58d32edd -cena znaczna, sprzedaż nerki mile widziana i pewni jeszcze opłaty bo to sporwadzone jest.
2. http://olx.pl/oferta/audi-a6-2000-CID5- ... d4d3e3398a - sam nie wiem, coś mi się wydaje że jest zajechana jak urainka na autostradzie.
3. http://otomoto.pl/oferta/audi-a6-audi-a ... ybdzb.html - ładna czysta, co sądzimy?
4. http://otomoto.pl/oferta/audi-a6-2-8-qu ... y8gqz.html - ładna, niemiec pewnie płakał jak sprzedawał ale rocznik...
5. http://otomoto.pl/oferta/audi-a6-7-osob ... pbmJz.html -7 osoowa? Ha, dorobie jako bardzo szybki autobus

Pewni mnie zaraz zlinczujecie ale celuję w auto bez LPG aaale w ciągu roku jak okaże się że spłaciłem jego zakup, zamierzam jakąś porządną instalację zamontować. (czy te V6 znoszą podtlenek gazioru?)

Z góry przepraszam jeśli ktoguś podniosłem ciśnienie taką batalią pytań i nieogarnięciem w temacie ale polegam na waszym doświadczeniu i radach

W tym budżecie tylko i wyłącznie A6 C4 Avant 2.6/2.8 quattro manual/automat w zależności co się trafi w lepszym stanie. Z gazem te silniki się lubią. Na C5 poniżej 10k w ogóle bym nie patrzył. Jak trafisz na fajną sztukę (chociaż za dychę będzie ciężko nawet o wychuchane C4), to będziesz tłukł km bezproblemowo. Pamiętaj - rocznikiem się nie jeździ a takie C5 1998-2000 też już swoje lata ma....

Masz zdecydowaną rację, że rocznikiem się nie jeździ. Czyli mówisz, że lepiej zadbana C4 niż tania c%? Czyli w tym wypadku nowsze nie oznacza solidniejsze/wytrzymalsze?

Zdecydowanie NIE Mówię to jako były obecny użytkownik 10-ciu C4 i były/obecny użytkownik dwóch C5 FL. A obie C5tki miałem/mam w dobrym stanie z realnym przebiegiem 200kkm

Bierz c4 i nie bój się automatu. Docenisz w mieście.
tap

Poza tym C4 jest O NIEBO przyjemniejsze i tańsze w serwisowaniu / naprawianiu...
Poza tym silnik 2,8 z C4 (AAH) jest nieporównywalnie prostszy od 2,8 ACK i jemu pokrewne.

Jeszcze tylko zobacz bagażnik sedana jest naprawdę b. duży
tap

No i to się nazywa rzetelna odpowiedź i pomoc Nareszcie jakieś forum gdzie można otrzymać relatywną pomoc a nie informacje że "temat był wałkowany 100 razy. Użyj szukajki"!

emge: śmigam czasami starym bmw z V8 w automacie i jest to mega wygodne, tu muszę Ci przyznać rację. Swoje obawy co do automatu mam z pobudek czysto finansowych - wydaje mi się to o wiele droższe w serwisowaniu niż "wajcha". Dodatkowo jestem zielony jeśli chodzi o sprawdzenie stanu w jakim jest dany automat i czy coś w nim nie nawala.
Sedan odpada niestety, co jakiś czas jadę 5os + graty, albo cały osprzęt dla konia i jeźdźca, lub ze dwa tory łucznicze. To wszystko jest bardzo nieporęczne albo długaśne Dlatego zależy mi na maksimum przestrzeni jaką mogę mieć. Plus trumna na dachu.

cygaro-avant: Martwi mnie tylko rocznik i technologia, czy C4 nie są już w roczniku gdzie sypią się niemiłosiernie?

gitmar: Jakim cudem śmiertelnik może mieć tyle aut co Ty w swojej historii to ja nie ogarniam Doceniam wiedzę a posteriori, z której wynika, że C4 ma większa szansę być w niezłym stanie aniżeli niskobudżetowa (jak na C5) audica po 97'.

Dosłownie przed chwilą dostałem cynk, że ktoś ze znajomych moich znajomych będzie sprzedawał A6 C5 przerysowaną po stłuczce (jedna lampa out i zerwane mocowanie zderzaka), automat w dieslu. drążyć temat czy omijać szerokim łukiem? Podam więcej info jak je zdobędę, tak ot dla ciekawości.

Jak widać się da inna sprawa, że moja przygoda z C4 trwa od ok.2002 roku, czasami były dwie jednocześnie. A po drodze było też kilka C3, B4, 90 B3, B5 itd....
Zwykło się mówić, że Audi skończyło się w 1997 i coś niestety w tym jest. C4 to pancerny wóz i dość prosty w porównaniu do C5, dlatego odpowiednio utrzymany będzie sprawiał mniej problemów niż C5. A o technologię się nie martw. To były czasy gdy auta tworzyli inżynierowie a nie księgowi. Każde wyjeżdżone auto będzie złomem i nieważne czy to C4, C6 czy 125p..

Jeśli to coś co ktoś Ci oferuje to 2.5TDI V6 (a zapewne tak jest) to odpuść w przedbiegach.

I uciekaj
tap

Nie nie, to jest "1.coś..." Informacje wydobyłem od kobiety właściciela więc mogłem się dowiedzieć jaki ma kolor i czy w lusterku da się poprawić makeup i ile toreb z zakupami tam wejdzie XD

Poszukiwania audioli w toku. Wczoraj prawie kupiłem dla siebie C5 A6 quattro. Zagazowana, ful opcja 2.4. Dlaczego prawie? Otóż dlatego, że była w sedanie. Lecz najważniejszym problemem był fakt, że była za ciasna dla mnie Wcisnąłem ją kumplowi, jak na razie nachwalić się nie może.
Tutaj pojawia się pytanie, jaki model Audi był/jest większy od A6 i wychodził w kombi?

Z braku laku chyba na wakacje będę musiał kupić starą 100kę.
Poniżej publikuje kilka znalezionych ogłoszeń z komentarzem własnym. Proszę o wszystkie "ale" i "czemu ta jest trefna". Muszę wiedzieć na co patrzeć przy zakupie. Z góry dziękuję wam za fachową pomoc
http://olx.pl/oferta/audi-100-benzyna-g ... 1eaba77786 (nie quattro, nie wiem jak z komfortem jazdy-szyby w korbce? )

http://olx.pl/oferta/audi-100-2-8-quatt ... 68c5221cbf (magiczny termin blacha do poprawek może oznaczać co w tym modely? wgniootke i purchle czy podłoga ala flonstone?)

http://olx.pl/oferta/audi-100-audi-a6-1 ... d0d70f3709 (wychuchana wylizana ale czy nie za droga i juz zajechana? kto się pozbywa tak zadbanego auta jeśli nie ma ono jakiegoś mankamentu?)

Zmartwię Cię....C4 ma mniej miejsca w środku od C5.

Pierwszą Odpuść, ośka do tego bez wypasu.

Druga widać w cętki, do malowania. Ale quattro jest a to już coś.

W trzeciej niby wszystko lux, ale gaz to strasznie założony. Reduktor w najgorszym możliwym miejscu, komputer od gazu także koszmarnie nad samym kolektorem wydechowym. Bez klimy, bez quattro. Co to za inwestycje? Rozrząd? Wahacze? To normalne rzeczy.

gitmar: znaczy ty mówisz o A6? Kurcze, wizualnie wydaje się, że C4 jest mniej zabudowana niż C5. Serio jest bardziej na sardynkę w starszej?

Energy: to może dociułać tak go 7ki i kupić ładną 100 C4 w Pb i samemu gazować? Polecił byś jakiegoś dobrego gazownika (najlepiej w dobrej cenie?). Taka 100 C4 leciwa dama ale chyba ma dwie podstawowe zalety czyli jest solidna, w miarę bezawaryjna i większa niż A6C5? Popraw mnie jeśli się mylę.

Szczerze to co do wielkości wnętrza nie mam pojęcia które jest większe. Mnie się wydawało że C5 bardziej napompowane ale nie większe. W secie jeszcze mi się nie trafiło tak żeby czegoś nie upchnąć. Nawet w pięć osób z bagażami się lata w Bieszczady i miejsca nie brakuje a auto pod górkę daje radę jechać. Wożę na dachu kajak i rowery, nie mam z niczym problemów. Co do gazu w tej ostatniej nie ma problemu przerobić to wszystko jak trzeba.

W tym budżecie lepiej szukać w miarę zadbanej C4. C5 to już inna epoka i w tej kasie mogą być spore wydatki na starcie, ot choćby banalne zawieszenie... Zakładając dobre graty koszt dużo większy niż w C4.
C4 wcale nie jest taka mała

Mam C4 i C5. Nie jestem wielkoludem, ale jakoś luźniej czuję się w C5 (co nie oznacza wygodniej). Sam bagażnik jest o kilkadziesiąt litrów pojemniejszy, z tyłu też jakby więcej miejsca na nogi. Młodego ostatnio wożę na przednim fotelu pasażera w foteliku i ma miejsce na nogi nie obcierając mi deski i schowka a fotela nie muszę odsuwać do tyłu. W C4 muszę go strofować by nie brudził mi dechy.

P.S....ale i tak najwięcej miejsca i najwygodniej mi było w C3 -naście (-dzieścia ) lat temu

Mam 185 cm i wg mnie w C4 jest dużo miejsca z przodu, natomiast tył to porażka niestety (w stosunku do wielkości samochodu)
Jechałem parokrotnie w C5 i wydawało mi się , że z przodu jest tyle samo miejsca. Natomiast mam w C4 fotele z wysuwanym podudziem (bardzo wygodne) i jak jechałem c5 ze zwykłymi fotelami to wydawały mi się jakieś za małe (siedziska). Niemniej odczucia każdego mogą być subiektywne.

Jeździłem C4 i C5 z przodu i z tyłu. Bagażnika nie mogę porównać bo mam sedana.
C5 ma wewnątrz dużo miejsca z przodu i z tyłu. Dla osoby co ma ~180cm wzrostu nie powinno być problemu aby zmieścić się nawet w C4 i zostawić miejsce na nogi dla osoby dorosłej z tyłu. Podobnie powinno być nawet w C3, sam mam 175cm i przy poprawnej pozycji za kółkiem przestrzeń z tyłu w C3 mieści np. 2 zgrzewki 6x 1.5l wody wzdłuż gdzie w C4 już się robi ciasno. C5 tak nie porównywałem bo nie moje ale na oko bardzo podobnie jak C4. Recaro to podstawa aby wygodnie siedzieć a nawet i spać co robiłem wielokrotnie np. na letnim zlocie
Poszukaj jakiekolwiek ogłoszenie z C4 i C5 w okolicy i zobacz ile mają miejsca wewnątrz. Przejedź się i porównaj.
Polecam C4, za taką kasę znajdziesz fajny wóz.
Jak na takie przebiegi to szukaj Pb + gazownia
Może i TDI mają to kopnięcie jak turbulum napompuje ale ciężko będzie znaleźć niezmęczony traktor w kombi a najlepiej w quattro. V6 czy 2.6 ABC czy 2.8 AHH mają tani rozrząd ~400zł, 6 świec to nie tragedia, przewody (ja mam ori z 96r i działają bez przebić na LPG) też nie koszmarny wydatek, jakieś tam uszczelki do silnika, 6-7L oleju co 15tyś km i tyle. O nic więcej martwić się nie musisz. Co ważne, V6 LPG nawet w quattro jedzie taniej jak TDI
Ważna kwestia, benzyniaki quattro mają krótkie skrzynie więc na trasy średnio się nadają. Jakieś 3tyś obr przy ~100km/h