.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam i pozdrawiam!!!
Jestem nowy, mam nadzieje ze nie narozrabiam, dodam ze szukajka wywala mi critical error..
Ale do sedna. Moje A4 b5 jak w temacie nagle zaczęło wariować. Proces wkręcania silnika na biegu jałowym jest bardzo nie równomierny, auto bardzo opornie wkręca się po przekroczeniu 4tys. Podczas jazdy towazyszy mu brak mocy, a na dwójce obroty kończą się na 5tys, i czuć jakby coś nas zatrzymywało. Według mnie zapłon w niewłaściwym czasie. Najpierw moje podejrzenia padły na rozrząd bo przed usterka auto przy ruszaniu z parkingu zgasło i szarpnęło. Wiec sprawdziłem rozrząd, oczywiście przyrządem, okazało się ze jest ok, następnie sprawdziłem rezystancje czujnika kata zapłonu który lekko przekracza dopuszczalny zakres bo na 1kilo om ma 1.1. Cewka rezystancja książkowa, czujnik obrotu wał przy kole zamachowym również, moduł zapłonu podmieniany, dolot czyszczony i uszczelniany 2 miechy wstecz, nowe świece NGK, kable BERU, wężyki podciśnienia zmienione, wczoraj zmienione ECU, dalej żadnej poprawy. Auto posiada LPG, objawy są identyczne, na obu paliwach... Wobec tego są tylko 3 rzeczy łączące te dwie kwestie. Wydech, układ zapłonowy i dolotowy. Dolot można wykluczyć bo jest szczelny, czujnik otwarcia przepustnicy skalibrowany, a korkowiec raczej nie będzie powodował tak poważnych konsekwencji. pozostaje wydech i układ zapłonowy. Pomóżcie co sprawdzić, na co zwrócić uwagę bo kończą mi się pomysły a nie chce wszystkiego na ślepo wymieniać. Moze ktoś ma wzorcowe dane jakie powinien wyświetlać VAG COM po podłączeniu do tego silnika...


Tu prosze screen z biegu jałowego. Moze cos komus powie. Mi sie wydaje ze za duze podcisnienie...
http://zapodaj.net/f440c8297e93f.jpg.html

Kierownice powietrza Ci się prawdopodobnie pokruszyły ze starości wewnątrz kolektora ssącego i blokują przepływ powietrza na wyższych obrotach. W każdym razie, od tego bym zaczął.

Pozdrawiam

Witam. Kierownice powietrza to te kanaly w kolektorze? Bo ka zadnych klapek sterowanych podcisnieniowo jak to niektorzy mowia nie mam...
No i w noedziele drastycznie sie pogorszylo, na jalowym z bolem sie kreci a o jechaniu prawoe nie ma mowy.

https://www.google.pl/search?q=kierowni ... 66&bih=622

viewtopic.php?f=&t=49893

Pozdrawiam

http://zapodaj.net/a9e256ccf7c5c.jpg.html

http://zapodaj.net/188c5fcc17291.jpg.html
http://zapodaj.net/d77b2fbe0f5ca.jpg.html

Tak wyglada moj dolot. Na zdeciach sa wszystkie.czesci puchy. Chodzi ze przegrody czesci z 3 zdjecia mogly sie rozsypac?

No po kierownicach to tu nie został nawet ślad, ale to nie będzie przyczyna tak kulawej pracy tego silnika. Poskładaj szczelnie ten kolektor, i zacznij od sprawdzenia ciśnienia w cylindrach, sprawdź rozrząd, bo wygląda jak by przeskoczył.

Zdjecia sa z wrzesnia. Do tetaz bylo idealnie

No to tak, jak Mały Ci pisze - zacznij od sprawdzenia rozrządu. Przy okazji - nie pomyliłeś kolejności kabli zapłonowych?

Pozdrawiam

W watku napisane koledzy. Rozrzad sprawdzony kable choc ich nie ruszalem sprawdzilem w niedziele. W niedziele tez duzo sie pogorszylo. Nie ma sily wogole, ledwo soe wkreca. Wczoraj zamowilem przyrzad do sprawdzania kompresji. W sobote sprawdze

Jeszcze jedno poboczne pytanie koledzy. Czy lazde ABC ma te kierownice? Kolektor sprawia wrazenie jakby byl taki w oryginale.
Bardzo dzieuje za zainteresowanie i pozdrowienia

No masz na pierwszym zdjęciu nawet otwory po nich. Ja kiedyś trafię taki kompletny kolektor, to takie prowadnice bym zaczął produkować.Mam dojście do odlewni , i tak myślałem że najprościej było by je odlać z mosiądzu, i wypolerować .Tylko czy nie będą za ciężkie, żeby potem za wolno nie pracowały.

witam i pozdrawiam. Sprawa rozwiazana. Zatkany kat...