Dzieki za wszystkie podpowiedzi!!!!
W koncu zjechalem do Polski i (mam nadzieje...) rozwiazalem problem.
Bylem prawie pewny ze przyczyna padnietych turbin byl DPF, ktory rozrzedza olej, ktory smaruje turbo. Olej zlej jakosci uszkadza turbo. No i tu Panowie od sciagania DPF i chiptuningu (RS Motorsport w Rzeszowie) mowia mi, ze to na pewno nie DPF jest przyczyna puszczania oleju przez turbine. Aczkolwiek niewypalone przez filtr spaliwy wracaja do silnika i "podnosza poziom oleju". Polecili mi zdiagnozowac moje padniete turbiny(na szczescie zabralem je ze soba). No wiec zawiozlem uszkodzone turbiny do warsztatu, ktory regeneruje i powiedzieli mi, ze turba puszczaja olej w 2 strony ale lopatki sa w dobrym stanie. Konkluzja mechanika od turbin - zatykajaca sie od czasu do czasu membrana w pokrywie od zaworow, ktora polaczona jest z odma(zdaje sie ze racje mial przemik). Jako, ze sie zatyka w komorze silnika jest za duzo cisnienia i wypycha olej przez turbine. Sprawdzili tez walek i cisnienie na cylindrach i bylo ok. Wiec zmienilem pokrywe od zaworow. Do tego chipem dorzucili 35 koni i jest teraz 150

)