pavel44 napisał(a):
Gratulacje wspaniałego samochodu. Pamiętam je jeszcze z katalogów z lat 90. Tak jeszcze żeby był sedan.. hehe
Nie szkoda Ci nim jeździć?
Jeździ bardzo mało, ale jak już jeździ to nie szkoda
Ja pamiętam je z katalogów z serii "Samochody świata", ale wcześniej z łukowskich ulic pod koniec lat 90.
EDIT:
mały up...
Wpadło kilka ekstrasów.
W ostatnią niedzielę zrobiłem sobie wycieczkę po taki zestawik do DE
Dzięki Tomek za pomoc organizacyjną i językową
Stan skór i materiału więcej niż dobry, boczki foteli nie wytarte, nie popękane, alcantara - do wygolenia gluty, wiadomo.
W gratisie były carbony na boczkach....
....i tym oto sposobem udało się skompletować całość
kilka innych rarytasów zakupionych na zapas, na wszelki wypadek od klubowego kolegi (dzięki Kazik
) przy okazji innego niedawnego wypadu do Zachodniej Europy
a tutaj boczki będące dawcą roletek na drzwi
Narazie nie chce się nic działać, bo i pora roku nie taka. Może latem mi się zechce. Jakiś czas na alcantarę polowałem, w Polsce w ogóle nie widziałem tego na rynku wtórnym od lat. Z carbonem tak samo ciężko
Teraz jak zakupiłem to sam nie wiem czy to wkładać, czy dać mu spokój i zostawić w oryginale. Niby w razie czego stan poprzedni zawsze można przywrócić. W dodatku nie jest żaden agro tuning tylko doposażanie ori fantami... O ile fotele mam ochotę wrzucić, to zegar chyba zostawię biały (taką opcję też widziałem - nie zawsze niebieskie wnętrze z niebieskim zegarem). W kolejce jeszcze czekają spryski lamp, listewki, nakładki już polakierowane w kolor auta, tylko czasu i chęci jakoś brak