... jest wtorek ,a ja nadal nie mogę dojść do siebie po zlocie - cały czas myślami jestem tam w Toruniu z Wami. Następnym razem biorę cały piątek wolny ,a nie sobota o 5 nad ranem wyjazd na zlot.
Czułem się jak na jawie a nie piłem co najwyżej muskałem smaki bimbru
Były naprawdę zajebiaszcze - Speco Bloku Kobusz wielkie gratki za "smaki".
Cieszę się ,że mogłem być z Wami bo takie spotkania "ładują moje baterie". Każdy z Nas wprowadza do klubu to "coś" dzięki czemu chce się żyć i odlicza czas do następnego zlotu. Na pewno osoby które łamią zasady bezpieczeństwa i kultury będą napiętnowane. Tym razem obyło się bez awantur.
Drookash masz po sto kroć racji z bezpieczeństwem na płycie. Takie sytuacje są nie dopuszczalne. Do puki nic się nie stanie nikt nie zwraca uwagi. Propozycja jest taka żeby zrobić taśmę zlotową i postawiać słupki. Buba doliczysz do kosztów zlotu i będzie git.
Buba & Krzysia - muszę przyznać ,że jest baaardzo duży progres ze zlotu na zlot. Bardzo mnie to cieszy. Miejsce w tym hostelu to rewela. Jedzenie prze pyszne i do oporu. Przystawki w galarecie (ryba i mięsko) niebo w gębie ,a smalec to odleciałem. Lubię pojeść więc wiem co mówię. Sala konferencyjna ładna i duża mam nadzieje ,że następnym razem "nie pomieścimy" się co by oznaczało mega frekwencję
Taki psikus ,że w hostelu przypadkiem dostaliśmy ten sam pokój co ostatnio w tym samym składzie: KORU KLIKU i Madzik i JA.
Fotki zaraz porezam i zapodam linki.
Dziękuje wszystkim za spotkanie
p.s: Kobusz ty wiesz -Audi Asistance znowu nadaje