.: AUDI KLUB POLSKA :.

Sam po sobie wiem że dzięki teorii nabrałem pewności w pewnych drogowych sytuacjach w których nie każdy ma pojecie jak postąpić. O pierwszej pomocy, o różnych paragrafach, alkogogle, różne absurdalne i trudne skrzyżowania objaśnione. Te jednodniowe szkolenia sa nic nie warte, Szukaj czegoś co trwa dłużej. Nawet kilka dni, kilka weekendów.

A, to też cenna uwaga, bo ja widziałam na stronie abj gł. jednodniowe szkolenia... Thx!

Jak nic innego nie ma to dobre i to, ale stanowczo za mało.

ABJ ma jednodniowe, ale zobacz ile tych etapów mają - możesz tam miesiąc siedzieć jak masz kasę

Quattro jak najbardziej ma sens, jak masz tiptronic to też dobrze - blokujesz sobie 1 bieg i potem go przerzucasz w miarę potrzeb na trasie. Wydaje mi się, że największy sens ma nauczyć się tym autem którym jeździsz na codzień, a jak będziesz chciał więcej, to wtedy na inne auta się przerzucić i ćwiczyć inne techniki i sytuacje.

mam s-tronic...
i nie "chciał", tylko "chciała" - nie sami mężyczyźni są na forum...

Nie widać na profilowym

Nie ma idealnych kierowców, idealni to tacy którzy zamiast jeździć autem to stoją obok niego.

Szczególnie ci starzy i pewni siebie kierowcy popełniają błędy, rutyna podobnie jak brak doświadczenia - zabija. Znam wielu kierowców którzy już tak silnie czują się doświadczonymi, że z tego wszystkiego nawet ciężko jest im używać kierunkowskazów. Widać ten kunszt u taksówkarzy i kierowców z pekaesu.