.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, pacjent s6 c5 AQJ manual. Problemem jest przerywanie podczas przyspieszania. Czy pb czy lpg bez różnicy. Problem zaczyna się po przejechaniu dystansu powyżej ~10km. Na VAGu błędów brak, sondy pracują. Dzisiejsze logi:
32 33 001
http://vaglog.pl/log_249047.html
32 33 002
http://vaglog.pl/log_249049.html
Auto przerywa bez znaczenia czy wyzeruje korekty i jadę na pb cały czas, czy wyzeruje korekty i jadę na gazie(przejadę na pb 2km później gaz). Wg mnie przerywanie zaczyna się w momencie gdy auto zacznie korygować lub rysować korekty długoterminowe. W aucie uszkodzony jest czujnik podający temperaturę na zegarach, innych usterek brak. Rozrząd ok, bez rozjazdów(ustawiony 0,0 czasami wskoczy -2,0). Gdy odłączę sondy przerywanie jest jednak zupełnie słabsze. Co sprawdzić? Jakie logi jeszcze można by było zrobić? Gdzie szukać przyczyny?

Wiem chłopaki że Ledwo żyjecie po Toronto ale może coś ktoś? Jakieś propozycje?

logi z dzisiaj bez przerywania, motor nie rozgrzany
http://vaglog.pl/log_249553.html

Może zerknij na temperaturę cieczy w momencie przerywania...

Dzięki za odzew.
Trop jest ale na vagu temperatura około ~95stopni także git. Zamówione od pisiego sondy na podmiankę już są, gdzie jeszcze spojrzeć?

G2 i G62 siedzi w jednym czujniku. Masz go mniej wiecej pod przepustnicą za silnikiem na rurce wodnej. Wtyczka wpięta od góry.
Krisker dobrze sugeruje... VAG loguje co okolo 1,5 sekundy a przerwy w obwodzie czujnika moga trwac wiele krocej i vag tego nie zlapie a ECU tak. Jednak nie powinno to miec wplywu bo glowica 1-4 dziala ok.
Wymień czujnik tak dla zasady bo jezeli padl jeden obwod to drugi moze tez niedomagac. Masa co prawda podana jest osobno na dwa obwody ale uszkodzenie wewnatrz czujnika moze cos kaszanic...
Usterka niezalezna od pb/gaz wiec wtryski i cisnienie paliwa wykluczamy. Skup sie na cewkach na drugim bloku glowica 5-8 i sprawdzeniu obwodu sondy...ewidentnie szwankuje. Moze tracic mase a moze juz umarla. Missfire podpatrzysz w 014 sumarycznie i 015, 016 i 017 dla poszczegolnych cylindrow.
Kompa sprawdz czy w basenie nie plywa

Jak się dorwę do dziada to wymienię.

Mam przedlifta,2000r, w tych okienkach brak wartości.

By potwierdzić działanie sond chcesz jakieś większe logi? Sondy były wymieniane na nowe(jedna-strona pasażera ~rok temu druga-strona kierowcy dwa? miesiące temu) Zamienić cewki stronami i wykonać logi?

Fakt... w przedlifcie nie znajdziesz missfire dla AQJ
Widać po logach, że lambda wariuje i jest to spowodowane albo nieprawidłową pracą układu wtryskowego / zapłonowego albo uszkodzeniem sondy.
Obstawiam jednak sondę gdyż nawet częste missfire nie wygeneruje tak dużych nagłych skoków w odczytach ale mogę się mylić.
Zamień wszystkie cewki 4 na 4 stronami i zrób szybkie logi 001, 032 i 033.
Popatrz też co pokazuje Ci w grupach 034 i 035 oraz 046 i 047 a także 077 i 078 z tym że na tych utrzymuj obroty w okolicach 2000rpm - jeżeli w AQJ masz tam wartości (w ANK pokazuje).
Zauważyłem nagły spadek temperatury jak ruszasz... spadek o około 6-8C... termostat masz OK ?

Jak już będziesz rabować cewki to zajrzyj do świec. Może już swoje przeżyły. U siebie miałem podobne szarpania, ale tylko na gazie, misfajery się pojawiały, cewki nowe ori i jest spokój 2.5 roku.

Tak... to oczywista sprawa. Jazda na gazie wymaga częstszych wymian świec - ponoć... ja nie mam zbiornika na podtlenek i pojęcia co i jak

A mnie ciekawi fakt z parametru przepływu powietrza. Co się dzieje z przepływem ? Możesz wrzucić log'a ?

Czytałeś logi Gustav? Przecież wrzucił prosty log z przepływki - do 250g / stroke wybiło... szału nie ma jak na manual ale widać, że liniowo szło : http://vaglog.pl/log_249049.html
Bloku twierdzi, że manual powinien do 320g/s... ale nie potwierdził i mi to nie pasuje... przelicznik przecież znamy i przy 320 to by furmanka pod 450PS miała
Gdyby coś działo się gwałtownie z przepływką to by miało to wpływ na oba banki cylindrów a tutaj ewidentnie kuleje bank B czyli 5-8.
Lambda wariuje podczas gdy na banku 1 odczyty i korekty długoterminowe są w miarę OK.
Jak napisałeś - pod odpięciu lambdy szarpania mniejsze = ECU nie ma możliwości adaptacji i przyjmuje wartości bezpieczne (nie osiągnie pełnej mocy więc i mniej szarpie jak w palnik dostaje). Stawiam na układ zapłonowy... sprawdź jeszcze kabelkologię między ECU a sterownikiem gazu. Wtyczki wtrysków i cewek też do oględzin.
Do dziś dnia nie wiem czy wtryski we V8 chodzą osobno czy np. parami jak to kiedyś było w ABK nazwane "full-grupą" ale tam szły 4 na raz...marnotrastwo beny Po części zaprzecza temu możliwość wykrywania przerwy w obwodzie każdego wtrysku osobno ale nie przeszkadza to by ECU wtryskiwało w połowie cyklu. Za moment będę miał swój oscyloskop a to zwiększy moje diagnostyczne możliwości
Jest jeszcze jedna możliwość... nie trzyma kombi-zaworek od SAI na głowicy 5-8... Lewe powietrze może skutecznie zakłócić odczyty lambdy, ale raczej nie wywoła przerywania zapłonu, no chyba że na wysokich RPM gdzie spaliny pomagają napełniać komorę spalania świeżym powietrzem i takie lewe zakłócić by mogło prędkość spalin w wydechu.
Patrząc na układ podciśnień i konstrukcję zaworka powinien sam się uszczelnić gdy ciśnienie w wydechu się zwiększa. Jednak grzybek podciągany jest sprężynką a ta mogła powiedzieć papa ze starości - to można sprawdzić w łatwy sposób ale najpierw cewki i świece.
Może kolektor pękł, może się jakaś dziurka zrobiła... wydechy są ciasno policzone dla AQJ i ANK i mała dziurka przed katem i cuda się dzieją

Podrzucę jeszcze logi z innego V8 dla porównania
idle - popatrz na fluktuację lambd : http://vaglog.pl/log_249854.html
taka tam jazda wokół komina : http://vaglog.pl/log_249855.html
i ponownie IDLE z 033 : http://vaglog.pl/log_249856.html

We wszystkich instrukcjach lambdy powinny się w 033 bujać w okolicach -10/+10% - jeżeli stoją w miejscu to układ nie działa.
Może coś z tego porównasz.

Logi czytałem. Potrzebuję log z oddzielną grupą np 002 , trzeba zaloogowac parametry ale przy stałej jeździ i przez około 30 sek.

Teraz wiem do czego dążysz... racja

http://vaglog.pl/log_250898.html

Żadne wartości nie są wyświetlane.

Po to głównie wymieniłem czujnik. Temperatura stoi jak wryta.

Świeczki mają 50tyś, ngk laser line lpg(coś takiego bodajże) jedna elektroda, platynowe? irydowe?


Oczywiście, proszę:
http://vaglog.pl/log_250900.html

Kabelki od sond są dobre, od cewek również brak śladów czegoś nie pokojącego. Co do ścieżko ecu auta-lpg, nie sprawdziłem. Auto jedzie na zimno dobrze, problemy zaczynają się po rozgrzaniu.

Czekam na wyniki, oscyloskopu nie posiadam ale w razie potrzeby coś mogę sprawdzić u siebie również dla porównania.

Jak to sprawdzić?

Plecionka przed świętami była wymieniona, tam był przedmuch ale w tamtym okresie auto jechało bez znaków zmęczenia.

Moje pracowały ale jakoś trop jest.

Wymieniłem dzisiaj sondy na używki od pisiego, pracują, korekty się rysują. Czujnik wymieniony, temperatura stoi beton. Wymieniłem jeden wężyk od podciśnienia(sparciały troszeczkę ale rurka sama w sobie w jednym miejscu delikatnie uchodziło podciśnienie, pompując ustami wyczuwalne powietrze na palcu).
Auto odżyło! Nie wiem tylko co było konkretnie powodem klękania podczas jazdy.
Logi 32,33,002 luźna jazda.
http://vaglog.pl/log_250901.html
Czego dalej szukać? Auto jeździ dobrze ale czy idealnie? Może coś jeszcze sprawdzić, logować? Cewki da radę jakoś sprawdzić czy to wyższa szkoła jazdy?

podepnij dodatkową masę z budy do silnika i sprawdż co się będzie działo .

A co ma się "dziać"? Na co zwrócić uwagę?

Nic się nie będzie działo Jeżeli zmierzysz napięcie pomiędzy masą z aku a masą z silnika i bedzie 0,00v... z minimalną odchyłką to druty nie pomogą
Przychodzi mi do głowy jedna rzecz... nieszczelność kolektora pod uszczelkami na połączeniu z głowicami albo na połączeniu góry z dołem samego kolektora.
Uszczelka kolektora (ta pomiędzy skorupami) to badziewie...
Sprawdzić ją możesz w łatwy sposób - weź WD40 z wężykiem i na rozgrzanym działającym silniku psikaj delikatnie dookoła kolektora - będziesz widział gdzie łączy się góra z dołem - skręcone na śrubki w gwiaździstym otworem. Jeżeli wciągnie napsikane WD... tam wsysa lewe powietrze. Sprawdź ezektor i jego podłączenie u dołu kolektora z tyłu. U mnie... zsunęło się bez oporów - tam miałem przeciek powietrza.
Kolektor zimny = szczelny, rozgrzany = nieszczelny... była nawet akcja serwisowa a nawet dwie... jedna na wymianę i dokręcanie śrubek a druga na wymianę nieszczelnego kolektora. Problemem są też uszczelki wtrysków w kolektorze - ale one to raczej puszczają zawsze czy ciepły czy zimny.
Niestety uszczelek pod kolektorem na głowicy nie sprawdzisz dopóki nie zwalisz kolektora.
Pierwsze logi pokazały nagłą ubogą mieszankę... kto wie - może gdzieś tam wsysa.

Aby odłączyć SAI odpinasz wtyczkę z zaworka znajdującego się - stojąc przed silnikiem na prawej stronie na listwie wtryskowej. Masz tam zieloną wtykę od stukowca i za nim zaworek z wtyczką wpinaną od tyłu - to odepnij - odłączysz wysterowanie kombizaworów znajdujących się za głowicami. Obwód pozostanie otwarty, membrany bez wysterowania.

Bawiłem się plakiem jakiś czas temu i zero reakcji na podawanie go czy obok wtrysków, dolotu, przepustnicy, kolektora. Silnik dalej w taki sam sposób pracował. Ale była aplikacja bez wężyka

SAI działa, dmucha bardzo głośno. Odłączać?

Czemu nie odłączać SAI ? Na próbę można.
Odłączenie wtyczki zdiagnozujesz błędami w ECU, a odłączenie wężyka wysterowania SAI na zaworku wykluczy awarię tego zaworka. Do zaworka podłączone jest podciśnienie od przodu, jak zaworek jest wysterowany to puszcza to podciśnienie i pojawia się na wysterowaniu. Normalnie gdy SAI off to wężyk wychodzący z boku tego zaworka połączony jest do "atmosfery". Możesz wyjąć wtykę, ale też odpiąć ten wężyk z boku zaworka. W tego wężyka nie powinno lecieć powietrze. Jeżeli jest nim nadciśnienie to kombizawory EGR puszczają na uszczelnieniu trzonka albo na membranie i spaliny przedmuchuje do obiegu. Czasami trzeba przegazować bo na idle ciśnienie w wydechu jest za małe by cofnąć się kanałami w głowicy do wężyka.
Vorsprung durch technic = w pozycji SAI off jego połączenie idzie w atmosferę by nie zakłócać podciśnień.

SAI będziesz miał wykluczone...

Gdy odłączam wtyczkę od SAI to brak jest wskazań sond. Nie korygują. Napięcie się zmienia jednakże wartości procentowych żadnych, cały czas same zera. Gdy zdjąłem wężyk z zaworka od boku, nie było tam żadnego ciśnienia, uchodzącego powietrza. Oczywiście auto pracowało na obrotach przed zdjęciem.